wtorek, 7 stycznia 2014

Błędy i bredzenia oszustów duchowych

Błędy i bredzenia nawiedzonych satanistycznie oszustów duchowych


Niektórzy liderzy New Age jak chociażby Eckhart Tolle i kilku podobnie nawiedzonych brakiem wiedzy o wyższych stanach świadomości zgodnie twierdzi, że 'im większa świadomość skierowana do wnętrza, tym wyższe wibracje, a im wyższe wibracje, tym bardziej negatywności i zło nie mają dostępu do takiej osoby'. Jest to jedna z typowych gównoprawd wedle podhalańskiej klasyfikacji ludowej. Myśl generalnie nieprawdziwa, wskazująca na to, że wspomniany gościu i jemu podobni oszukańczy mamiciele naiwnych osób nie wiedzą o czym mówią, a nie wiedzą, bo doświadczenia duchowego na przebudzonym i oświeconym poziomie nigdy nie mieli, a co gorsza, nawet nikogo przebudzonego duchowo w życiu zwykle nie widzieli na żywo. 

Siły ciemności zwodzą na manowce, powodują pomylenie umysłowe, wiodą do upadku

Siddhartha Gautama Buddha Śakyamuni kiedy skierował się do wnętrza ku wewnętrznej jaźni i miał najwyższe oświecone wibracje był najbardziej atakowany przez negatywne siły demonicy Marya (Maya-Asuri lub Marya Asura). Ów oświecony Buddha Śakyamuni z najwyższymi wibracjami w końcu został przez złe, negatywne siły zamordowany, chociaż dopiero w wieku ponad 80 lat. Wcześniej złe siły zamordowały czterech jego najlepszych uczniów duchowych. Jezusa zwanego Chrystusem lub Mesjaszem (Prorokiem Bożym) negatywności ukatrupiły już w wieku 33 lat, zaledwie kilka lat po pierwszym ataku, a Prorok Spitama Zaratusztra także został przez negatywności zamordowany. Awatar Rama w końcu życia wstąpił razem z dworem i 10 tysiącami ludzi oświeconych do niebios w wielkim zbiorowym wniebowstąpieniu, jednak negatywności w postaci demona Rawana ciągle go atakowały w ciągu jego życia. Awatar Kryszna był atakowany przez negatywne siły od kołyski, aż do grobowej deski, kiedy zginął od strzały demonicznej osoby. Nawet mistyka Ojca Pio diabeł łańcuchami lał okrutnie torturując, że wyraźne ślady fizyczne zostawały... 

Kto ma najwyższe wibracje i najwyższą świadomość, jest na najwyższych poziomach przebudzenia i oświecenia, musi bardzo na ataki zła i negatywności uważać, gdyż może być osobą ciągle atakowaną przez mroczne negatywne siły. Zło i negatywności nawet mocniej atakują tych najbardziej wysoko wibrujących, tych, którzy są najbardziej wzniosłymi świadomościami! Wręcz w naukach duchowych wielu tradycji stoi jasno napisane, że złe siły, złe wibracje, demoniczne moce, interesują się dopiero tymi bardziej rozwiniętymi, bo z tych słabo rozwiniętych nie wiele mają pożytku, zatem ich nie atakują czy dokładniej rzadko i słabo atakują. Trzeba najpierw być światłem oświecającym postawionym na górze, żeby złe siły cię zauważyły i zaatakowały. Złe siły to właśnie demony zwane gasicielami światła, a ci bardziej zaawansowani są bardziej narażeni na bestialskie i perfidne ataki z ich strony. 


Kiedy ludzie rezygnują z regularnego przychodzenia na praktyki Medytacji Boskiego Światła (Przekazy Białego Światła, Medytacje Transmisyjne, Wizualizacje Światła), zwykle stoją za tym siły demoniczne (silniejsze larwy astralne), które zgasiły taką świeżo rozpaloną ludzką Pochodnię Światłości w sercu czy trzecim oku takiej rozpoczynającej praktykowanie duchowe osoby. Demony zwane gasicielami światła starają się uczniów duchowej drogi światłości osaczyć, usidlić, zniechęcić, odizolować i w końcu zgasić - a kiedy odpadną od grupy praktykującej, odpadną od Mistrza Światłości, zgaszenie ich jest dla larw astralnych i demonów całkiem łatwe. Nie są już zwykle w stanie powrócić na ścieżkę ku oświeceniu duchowemu tacy, co odpadli od ścieżki, bo siły ciemności dbają o ty aby ich usidlić, omamić, uwięzić w mrocznych i złudnych rzeczach. 

Ci, co tak twierdzą, że jak się ma wysokie wibracje, to negatywności nie sięgają takiej osoby, chyba się z jaskini ciemnoty i mroków głupoty urwali na ziemię na chwilę pobredzić cynicznie, a potem z tego wynaturzonego bredzenia wrócą z powrotem do piekielnie mrocznych światów pomylenia umysłowego, które nie pozwala im dostrzegać prostych faktów ani nawet nauczyć się dobrej wiedzy o rozwoju duchowym człowieka i ewolucji duszy. W mistyce, gnozie i ezoteryce od zawsze mówi się o tym, że zło, negatywności, tylko swoich nie atakują, zatem wibracje owego Tolle i jemu podobnych muszą być piekielne w swej naturze. A wystarczy poczytać życiorysy tych, co mieli najwyższe wibracje duchowe na planecie Ziemia w historii ludzkości, żeby się nie dawać mamić zwodzicielom i przestać bredzić porąbanymi tollizmami czyli absurdalnymi głupotami (jest ich dużo więcej i często są jasną wskazówką do diagnozy pacjenta w kierunku psychozy)... 

Podobnie głupimi mamicielami i złowrogimi oszustami są ci, którzy twierdzą, że nie starają się niczego nauczyć, a tylko towarzyszyć ludziom w ich rzekomej podróży. Bredzą i niewiedzą co czynią, bo w ciemnotę i pomieszanie ludzi wiodą swoim towarzystwem, gdyż nie mają wiedzy, a zatem rzeczywiście nie mają czego nauczyć. Takie towarzyszenie celem omamienia, bez jakiejkolwiek nauki duchowej uprawiają demony na wschodzie zwane karinami (a to złośliwy i mroczny rodzaj dżinnów, karin to dosłownie znaczy: towarzysz). Do prawdziwych nauczycieli, przewodników i mistrzów zawsze idzie się na naukę, na solidną i nieustanną naukę. Właśnie dlatego ścieżkę przebudzenia i oświecenia nazwano także ścieżką wiedzy tajemnej, wiedzy hermetycznej, okultystycznej, albo ścieżką wiedzy i mądrości. Najpierw się bardzo długo i intensywnie uczysz oraz praktykujesz zadane ćwiczenia, aż w końcu osiągasz mądrość, oświeconą wiedzę duchową. Nawet nazwy takie jak Szkoła Ezoteryczna, Szkoła Odwiecznej Mądrości, Szkoła Duchowa - powinny uzmysłowić naiwnym - że prawdziwy rozwój opiera się na nauce, a bez nauki, bez nauczyciela który uczy i ma co nauczyć - żadnej podróży duchowej ani wewnętrznej ku przebudzeniu nikt nie odbywa. Ale zachodnie osiołki płacą słono za bezwartościowe i do tego ogłupiające zajęcia w towarzystwie oszukańczych osób, które nie mają nic do nauczenia. Taoistyczni, podobnie jak tantryczni mędrcy powiadali, że głupcy wolą zostać głupcami i dlatego pójdą do takiej osoby, która sama jest nieukiem i nie ma nic do nauczenia. 

Inna pomylona nieuctwem i czarną magią wygłasza brednie, że "nie stajemy się oświeceni, wyobrażając sobie światło, lecz wznosząc świadomość do ciemności" - i pewnie dlatego podstawowe praktyki wszystkich dobrych tradycji rozwoju duchowego, przebudzenia i oświecenia od początku do końca przekazują medytacje z jasnym białym światłem do codziennej wizualizacji. Medytacje z boskim jasnym światłem robi się tak długo, aż wizualizacja będzie tak silna, że przenikniemy przez ciemne zasłony do wielce jaśniejącej światłości wewnętrznej, do światła duszy czy do światła boskiej jaźni, a w końcu ujrzymy nieskończoną światłość Absolutu, Praświatło, Światło Niestworzone. Niestety takie niedorobione osóbki, co wprowadzają ludzi w błąd kierując tysiące naiwnych omamionych ludzi ku ciemności - powinny chyba być łapane i wrzucane na najniższy poziom jakiejś kopalni - oczywiście bez światła i latarki, żeby sobie żyły w ciemności - jako okazy bezdennej głupoty, ignorancji i satanistycznego ogłupienia, a do tego często także zaćpania, erotomanii i satanistycznych zboczeń. 

Satanistyczne zwyrodnienie poznamy po "wznoszeniu do ciemności - jak w szarym tekście cytatu

Wszystkie te osoby złośliwie zwyrodniałe osóbki uważające ciemność za "wysokie wibracje", co takie ciemniackie głupoty naiwnym ludziom w swym zadufanym mamicielstwie prawią, całe eony spędzą w najstraszliwszej ciemności zwanej piekłami Tamiśra - piekłami ciemności i zapewne nie wyjdą z owych piekieł już nigdy, bo w piekłach się kończy za głupotę wizualizowania czarnej kuli czy wznoszenia się do ciemności, za głupotę schodzenia do ciemnej piwnicy i podobnych satanistycznych demagogii produkowanych przez pomylonych umysłowo satanistycznych pseudo liderów, satanistycznych zwyrodnialców. W lepszych czasach Złotego Wieku i Srebrnego Wieku, owych "proroków ciemności" czy "fałszerzy przeznaczenia" wiodących ku ciemności karano śmiercią magicznie odsyłając od razu w ciemność z jakiej wypełzli do ludzkiego życia, o czym pełno jest w naukach buddyjskich, tantrycznych, śiwaickich, śaktyjskich, w naukach zaratusztriańskich, sufickich, taoistycznych czy różnych prawdziwych ścieżkach mistycznych, magicznych, hermetycznych etc. I nie ma ułaskawienia dla wszystkich demonicznych szerzycieli takiego głupkowatego satanizmu, bo każdy kto skieruje się ku ciemności, generalnie już z ciemności nie wyjdzie - zła ciemniacka dusza zostanie unicestwiona, jako rodzaj odpadu na śmietniku całkowicie zepsutych i zwyrodniałych dusz... 

Od takich złoczyńcach, co utknęli na poziomie miast astralnych, zwykle będących siedliskami larw astralnych, wampirów energetycznych i wszelkiego astralnego paskudztwa, a uczą ogłupionych baranków i matołkowate owieczki swoje, żeby się "ochraniały czarnym promieniem", żeby się skrywały w "czarnej energii" lub aby "weszły do czarnego światła" czy "czarnej kuli" - także trzeba pamiętać, bo jest tego kilkadziesiąt sztuk zwyrodnialstwa satanistycznego udającego rozwój duchowy, zamiast którego omamione osoby dostają opętujące demony czarnej energii za towarzystwo - i od zatracenia w mrocznych sferach piekielnych ciemności się już raczej nie wywiną - chyba, że krótko u diabła z miasta astralnego byli i stanowczo uciekli zanim ciemne siły zdołały ich omotać. Oszuści w dziedzinach rozwoju duchowego działają generalnie takimi samymi metodami jak oszuści matrymonialni lub finansowi - jedni oszukują i mamią na miłość odmienianą przez wszystkie przypadki, a drudzy czule mamią na kasę... 

Mroczne astralne byty, larwy, robale i demony pracują nad zwiedzeniem i pomyleniem ludzi

Swoją drogą, proces oczyszczania z ciemności i głupoty bywa długi i trudny, jeżeli wogóle jest możliwy (często nie możliwym jest powstrzymanie upadku i nakręconej autodegradacji duszy/jaźni). Prawo trójki można przyjąć za podstawę, zatem za każdą godzinę spędzoną z jakimś satanistycznym ściemniaczem, szarakiem od szarości czy mamicielką wiodącą twoją świadomość ku ciemności i astralnym miastom demonów (larw astralnych) - musisz przynajmniej trzy godziny spędzić na praktykach z Mistrzem Światłości, ucząc się i praktykując przynajmniej tak samo gorliwie, z takim samym zapałem i zaangażowaniem jak u astralnej ciemnoty (miasta astralne, przekazy od astralnych bytów, wszelkie formy ciemnoty satanistycznej, zboczonego seksualizmu erotomańnskiego pseudotantryzmu, teorii spiskowych, zatruwania się halucynogennymi narkotykami typu ayahiuasca, kambo etc). 

A przy okazji pamiętajmy także, że większość teorii spiskowych to cuchnąca kupa gówna bez podstaw, oparta na spreparowanych fake newsach (fejknjuwsach), stworzona tylko po to, by ludzie się bali rzekomo "nadchodzących wydarzeń". Komuś bardzo złemu bardzo zależy na ludzkim strachu i lęku, na złości i awersjach, na tym, by strach się kumulował i wzbierał, na tym by gniew narastał, a w końcu na tym by zarobić na jakiejś kolejnej wielkiej wojnie. Niestety, najczęstszymi producentami tego spiskowego kału z rzekomym NWO, chemtrailsami, "tylkojezusizmem" i prolajferstwem, zwalczaniem aborcji, masonów, żydów, iluminatów, szyitów, duchowości wschodniej, a także z kolejnym nadchodzącym końcem świata albo wejściem do wyższych gęstości w ofercie stoją najbardziej pomyleni umysłowo tzw. biblijni chrześcijanie - to taka opcja pomylenia umysłowego rodem z mnożących się jak króliki radykalnych, przegiętych, pokręconych i bardzo niebezpiecznych sekt amerykańskich. Istotą choroby w tym wypadku jest paranoiczna wiara w rzekomy rychły koniec świata i nowe millenium (dawni millenaryści w paskudniejszym wydaniu) oraz silna wiara w Zło bez osobistej znajomości Boga, a także kłamliwe oraz oszczercze przypisywanie zła temu co jest dobre (błędna ocena moralna). Larwy astralne i mroczne demony "ściemniacze" mają dobrą pożywkę z bełkotu wynikłego z niedoczytanej, fragmentarycznie, materialistycznie i błędnie interpretowanej Biblii oraz wszelkich błędnych wierzeń wiodących ludzi na manowce.

Medytacje Niebiańskiego Światła dla oczyszczenia z wpływów i omamień przez siły ciemności (zła)

LINKI 


O larwach astralnych, wampirach i demonach pasożytniczych z miast astralnych zwanych Siedliskami Larw poczytaj tutaj: 


1 komentarz:

  1. Bardzo jasna i rzetelna prawda. A prawda jest Jedna, dobrze leczyć chore umysły !!!!

    OdpowiedzUsuń

URAN - Oceany Wody na Księżycach i Astrologia

URAN - na księżycach oceany wody, a w astrologii najsłabsze wpływy Dwa księżyce Urana mogą mieć aktywne oceany pełne wody. Naukowcy uważają...