piątek, 12 stycznia 2018

Zasada lustra, przebaczanie i walka z wrogami

Zasada lustra i jej przekłamania we współczesnej pseudo duchowości


Co pewien czas wkładam kij w mrowisko, tym razem na temat popularnej zasady lustra i różnych duchowych bredni z nią związanych, jako że w pseudoduchowości rodem z USA i krajów anglosaskich (neogermańskich) nawiedzeni zwykle są niedouczeni. Pracując z różnymi pacjentami czy osobami produchowymi w zakresie rozpoznania i integracji ich ciemnej strony, słyszymy też wiele ich przekonań na temat duchowości, która tłumi ogień życia w imię źle pojętej zasady lustra znanej na Wschodzie jako Darpana Siddhi. Jeśli ktoś wpada w pułapkę idealizowania osób agresywnych i szkodliwych, doszukując się w sobie problemu ich spotkania czy szukając w sobie ich agresji i szkodliwości, to znaczy że nie pojmuje zasady lustra w prawidłowy sposób. Umysł niektórych ludzi lubi się biczować i szukać w sobie przyczyny wszystkiego, co go spotyka, ponieważ jest to zastępcza forma samoponiżania i niskiej samooceny przeniesiona na wymiar duchowy. Niestety, nie ma ona wiele wspólnego z prawami naszej rzeczywistości, która jest kolektywna – a zatem stwarzana przez wybory wszystkich istnień a nie tylko jednostki. Lustro jak wiadomo odbija, odzwierciedla, a zatem oddaje i odsyła innym to, co robią nam, a nam to, co robimy innym. Jednak prawdziwe lustro w sensie darpany to potężna moc odbijania, tak, że innym dzieje się to wszystko co nam robią i życzą. Lustro to Moc Siddhi szybko i potężnie spełniająca na innych to, co nam czynią, co o nas mówią i co o nas myślą tylko. Darpana czyli Lustro to klejnot Ćintamani spełniający życzenia, czasem w dość okrutny sposób, bo jeśli jesteś w stanie wszystko odbijającego lustra, to innym stanie się to, co ci życzyli, co chcieli ci zrobić, staną się tym, co o tobie myśleli. To mistyczno-magiczna odzwierciedlająca Moc Duchowa, Moc Lustra, Siddhi dostępne zwykle tylko bóstwom i wysokim niebiańskim duszom, mistrzom i nauczycielom duchowym na pewnym stopniu duchowej realizacji. 

Boska Dusza jest magicznym lustrem - wszelkie zło przeciwko Duszy uczynione wraca do Ciebie głupcze

W rozwoju duchowym, konfrontujemy się z tym, co jest nieuświadomione, głęboko skryte w zakamarkach podświadomości i rządzi naszym ludzkim życiem. Stykamy się twarzą w twarz z iluzjami, co samo w sobie jest bolesnym doświadczeniem. Bez znajomości zasad mistyczno-magicznych, będziemy mieć tendencje do obwiniania całego świata o nasze własne problemy, błędy w myśleniu. Trzeba zachować ostrożność w rozpoznawaniu strategii, którą się kierujemy, gdy przykładowo chcemy na siłę pokochać oprawcę czy kata, zmienić go czy ją na lepsze, czy szukać magicznych sposobów na odcięcie się od takiej osoby. Jeśli ktoś ciebie od dawna nęka i dręczy, prześladuje, to znaczy, że jest nieustępliwy i walczy o twoją energię. Masz wolny wybór czy wejść w grę tej osoby czy też nie. Odwrotność pozytywna to dbanie o swój spokój i bezpieczeństwo w skuteczny sposób. Wykazując się podobną nieustępliwością wobec wroga, nauczysz się odcinać od osób, które twojego czasu, zdrowia czy życia nie szanują. Najgorszym wyjściem jest uwierzyć w rzekomą misję i próbować zmieniać takie osoby na lepsze – rzadko kiedy się to udaje, zwykle jest to syzyfowa praca, niewykonalna, bo zło jest złem, a zła osoba jest po prostu wcieleniem zła lub opętańcem. Będziemy grzęznąć w coraz większym bagnie, a przecież naszym obowiązkiem jest kochać i chronić siebie oraz swoich bliskich, a  dopiero później „uświadamiać” otoczenie dalsze, ale w sposób mądry – nie marnując energii i czasu na osoby, które są zamknięte w swoim postrzeganiu, bez zdolności do autorefleksji i bez chęci do wewnętrznej przemiany ku Światłości i Dobru Wyższemu. 

sobota, 6 stycznia 2018

Sydonia von Borck - słowiańska magia

Czarodziejka Sydonia - Wikka Słowiańska 


Sydonia von Borck - urodzona w 1545 lub wedle niektórych w 1548, w Strzmiele, zmarła 19 sierpnia 1620, zamordowana w Szczecinie przez katolicką inkwizycję – szlachcianka pomorskiego rodu, ścięta i spalona na stosie jako rzekoma czarownica - a faktycznie ówczesna wikkanka kapłanka. Sydonia była córką hrabiego Otto Borcka (ur. ok. 1490, zm. 1551 lub 1568) i Anny zd. von Schwiecheld (ur.?, zm. 1553 lub 1568). Urodziła się na zamku w Strzmielach zw. Wilczym Gniazdem – siedzibie mateczniku rycerskiego rodu Borków wywodzącego się z okolic Kołobrzegu, należącego do najświetniejszych rodów na Pomorzu Zachodnim, niechętnego obcemu rycerstwu, zwalczającemu zbrodniczych maryjnych krzyżaków. Jej pradziad Matzko von Borck był sławnym w Europie rycerzem, posłem i rozbójnikiem. W wieku 8 lat została osierocona przez matkę. 

Sydonia von Borck - 1545-1920
Obdarzona nieprzeciętną urodą i zdolnościami, rozpieszczana przez ojca – jako najmłodsza z dzieci (Urlich, Anna, Dorota i Sydonia) wychowywała się w przeświadczeniu, że jest najpiękniejszą na Pomorzu, a przynajmniej w okolicy Kołobrzegu. Ojciec wyjednał jej miejsce na dworze księcia Filipa I w Wołogoszczy, została dwórką księżnej Amelii saskiej. Przyjęła oświadczyny syna księcia – Ernesta Ludwika (1545–1592). Do ślubu jednak nie doszło, gdyż książę pod naciskiem rodziny wycofał się z obietnicy i w 1577 ożenił się z Zofią Jadwigą – córką katolickiego księcia brunszwickiego. 

Boska Sydonia pochodziła zatem z potężnego i bogatego pomorskiego rodu Borków. Los obdarzył ją niezwykłą urodą, wiedzą, magią i mądrością. Była wykształcona i błyskotliwa, a także wyjątkowo magiczna. Nic więc dziwnego, że Sydonia von Bork przebierała w zalotnikach, jak w ulęgałkach, jednak do żadnego z licznych chętnych nie zabiło jej serduszko. Sydonia - dziś to imię kojarzy nam się z Targami Psychotroniki, Zdrowia i Urody odbywającymi się w Szczecinie co jakiś czas, kojarzyć się może co niektórym z wsią Marianowo, innym z jakąś legendą o czarownicy. Prawda jest jednak taka, że Sydonia Von Bork była prawdziwą postacią, która wpisała się nieco niefortunnie w losy rodu Gryfitów. 

W dobie romantyzmu Sydonia i jej dzieje stały się kanwą jednaj z najpopularniejszych pomorskich legend; opowiada się o młodej, przepięknej dziewczynie, która trafiła na dwór w Wolgast (Wołogoszczy). Tu zakochał się w niej książę Ernest Ludwik z dynastii gryfitów i obiecał jej małżeństwo. Z powodów dynastycznych książę przyrzeczenia nie dochował. Za zdradę Sydonia postanowiła zemścić się na całej dynastii, gdyż to pod naciskiem całek dynastii Ernest Ludwik stał się zwykłym naciągaczem i oszustem matrymonialnym i wiarołomcą dla pięknej szlachcianki z rycerskiego rodu. 

piątek, 5 stycznia 2018

Poradnik jak rozpoznać satanistów

Jak rozpoznać satanistów i satanistki oraz osoby owładnięte przez demony (asury, dżinny, szedy etc)


Rozpoznawanie satanistów i pokrewnych demonicznych bestii to obszerny temat znany od wieków. Pod hasłem satanizm mamy na myśli także wszystkie jego klony, duplikaty i odmiany, w tym lucyferyzm, diskordianizm, chaotyzm, laveyizm, czarnoksiężników, czarną lożę, panów ciemności i mroku, demony otchłani. Satanizm to zarówno krwawe kulty satanistyczne jak i wyrafinowane ideologie satanizmu filozoficznego. Satanizm to także wpływy subkultur modowych, sposób ubierania się w kolorach ciemnych i ponurych, czarnych, brunatnych i szarych, a także ciemny, czarny, brunatny lub szarawy wystrój wnętrz, szkodliwe dla psychiki rodzaje muzyki, stosowanie środków halucynogennych niszczących umysł, serce i duszę Człowieka. Satanizm to wszystkie osoby owładnięte duchem satanistycznego ściemnienia, osoby o szarych i ciemnych aurach, czarnoludy (mroczyciele), brunatniaki i szaraki wszelkiej maści, w tym aury jasnoszare dość łatwo udające uduchowienie i światłość (zawsze przesadnie i w sposób radykalny, często głupkowato). Satanistyczne kreatury poznaje się także metodami wglądowymi po tajemnych znakach pojawiających się w odpowiednich warunkach na ich czole, twarzy, dłoniach, stopach lub tułowiu - jednakże wymagałoby to dokładnego, nieomal lekarskiego badania podejrzanego o silniejszy związek z demonicznymi siłami ciemności i piekielnego czarnoksięstwa. 

Pan - Bafomet - koziogłowy satyr i pedofil
Satanistom obce jest jakiekolwiek poczucie wdzięczności - bez wahania zaatakują swoich dobroczyńców kiedy tylko przestaną im być potrzebni. Sataniści, owszem, dziękują czasem, ale tylko ustami, a wyciśnięcie z nich okazywania wdzięczności powoduje rozbudzenie żądzy zemsty i chęć szkodzenia osobom domagającym się od nich okazywania wdzięczności. 

Sataniści są są osobnikami skrajnie megalomańskimi, zboczonymi seksualnie i rasistowskimi (zwykle fobicznie nie znoszą jakiejś rasy czy narodowości, np. Ruskich, Murzynów, Żółtków albo Żydów). 

Sataniści dobierają i szkolą osoby posiadające dar łatwego wysławiania się, co pozwala im "zagadać" niemal każdego z pomocą najbardziej nawet absurdalnej demagogii. 

Sataniści mówiąc o sprawach najważniejszych i bliskich sercu każdego człowieka, nie angażują się emocjonalnie, nie przeżywają tego tak, jak normalni ludzie. Mówią monotonnie, wolno i bez emocji - ot tak sobie, jak o każdej innej sprawie. Sprawy narodowe ich nie obchodzą i nie dotyczą! 

Sataniści w rozmowach często dają wyraz swej "uczoności", co przeradza się łatwo w poczucie wyższości i arogancję (charakterystyczną sataniczną butę, wyniosłość). 

Sataniści są prawdziwymi mistrzami odwracania kota ogonem, oraz zmieniania znaczeń słów. 

Sataniści odznaczają się wielką pewnością siebie, nadmiarem poczucia własnej wartości, często przeradza się ona w butę, najczęściej w zbyt wygórowane ceny wszystkiego co oferują. 

URAN - Oceany Wody na Księżycach i Astrologia

URAN - na księżycach oceany wody, a w astrologii najsłabsze wpływy Dwa księżyce Urana mogą mieć aktywne oceany pełne wody. Naukowcy uważają...