Pouczenia Duchowe i Społeczne od Mohandźi - 2023 rok
Nauki Duchowe Lalitamohandźi G.K. - Rok 2023
Materiał to myśli zebrane z wielu różnych miejsc, grup i forów ezoterycznych, zwykle prywatnych lub nie całkiem publicznych, gdzie Nauczyciel i Mistrz Duchowy wypowiada się na wiele różnych tematów, w tym komentuje sprawy wagi społecznej, jak dawni Wielcy Mistrzowie i Święci, zarówno w dziedzinach ezoterycznych czy duchowych jak i zwyczajnych, typowo społecznych, politycznych oraz życia codziennego. W sprawach błędów i szkodliwości nie szczędzi ostrych słów i reprymend, które wedle dawnych Mistrzów (Swami) i Mędrców (Ryszich). Do nauki oraz praktyki u prawdziwego Guru (Mistrza Przewodnika Dusz) trzeba się przyzwyczaić, jak ktoś nie jest gotowy na wysokie wibracje Prawdy, nie powinien czytać, choć podstawą duchowego rozwoju człowieka i wzniesienia świadomości jest synchronizacja z Myślą Niebiańskiego Mistrza Duchowego, a przy okazji Uzdrowiciela Duchowego pracującego od dziecka z potęgą Wyższej Jaźni... Kolejność wypowiedzi mniej więcej chronologiczna, od najnowszych do najstarszych, w kolejności zbierania, zatem można też od ostatniego akapitu czytać do poczatku, jak ktoś tak woli.
Mohandźi (ang. Mohanji) |
Szkodliwe myśli i przekonania liderów ezoterycznych
Wielu liderów uchodzących za nieco ezoterycznych, a nawet duchowych trzyma się kurczowo rozmaitych szkodliwych myśli i przekonań, które od razu łatwo rozpoznać, jak tylko wyobrazić sobie jak to będzie działać, a i porównać z rzeczywistością. Parę znajomych ezo wróżbitów, tarocistów i nawet magów, z uporem maniaka powtarza wszystkim, że człowiek sam się rozwija, sam ma wszystko w sobie, sam musi odkryć wszystko, odkryć w sobie, a nikt mu z zewnątrz nic nie pomoże, ani niczego go nie nauczy, a nawet, że nie powinien nikogo słuchać. I taki niby jasnowidz i mag, jeden z drugim i trzecią ofiarą tego patologicznego myślenia, za jednym głupim pomysłem odcina wszystkich rozmówców od jakiejkolwiek nauki, nawet tej szkolnej, a potem jeszcze się dziwią, że ci ludzie tak zainfekowani ich zgubnym gadaniem, nie chcą doń chodzić na żadne kursy, szkolenia, warsztaty, ani po porady tarotowe czy woskowe z wróżb andrzejkowych. Nie chcą, bo ezo patologia, która zapomniała, że wszyscy ezoterycy, okultyści i magowie uczyli się zawsze od jakiegoś mistrza czy nauczyciela, a często od kilku lub więcej, a i o tym, że należeli całe życie do tajemnych szkół lub bractw ezoterycznych lub do kręgów magicznych, tonie w popapranych pomysłach szerzących nieuctwo i zamykanie się na wszelkie korygowanie błędów. Tacy w swoich koncepcjach wyglądają raczej na nieuków, co im się lekcji nie chciało w szkole odrabiać, a teraz żerują na ezoteryźmie pod tym szyldem pitoląc dyrdymały, do tego ordynarnie głupawe dyrdymały...
Sami tacy są zamknięci i ordynarnych błędów swoich często nie chcą poprawiać. Szerzą takie głupoty jak wspomniane z hipnotycznym i psychomanipulacyjnym nawiedzeniem w gębach, a potem się dziwują jakie to są skutki na nich samych. Jedna taka wieczór ezoteryczny zrobiła, ale nikt jej nie przyszedł i mogła pogadać sobie do pustej sali. Tak kończą pustaki, co nie myślą o skutkach swojego ględzenia, fakt, sugestywnie hipnotycznego, ale też bardzo szkodliwego. Praktyka życiowa pokazuje, że dzieci uczą się od rodziców i rodzeństwa, a jak dorastają, to od znajomych z podwórka i szkoły, i od nauczycieli w szkole. Jak nieuk, co nic nie umie może się coś od siebie nauczyć? Odkrywcy i wynalazcy najpierw zdobywają wiedzę z otoczenia, i to ponad przeciętną... Przekaz wiedzy oraz mądrości intuicyjnej zawsze płynie bowiem z umysłu Mistrza lub Nauczyciela do umysłu ucznia, a do tego zwykle w Obecności Mistrza. I takie fundamentalne zasady nie ulegną zmianie. Bogini Sophia ma w rękach Księgę Wiedzy, tak dla zachęty, aby zacząć się solidnie uczyć, a nie dyrdymalić jak ci niedouczeni z ezoteryzmu i magii, gdyż podstawą spotkań zwanych kręgami nauki lub studiów wiedzy, jest czytanie i omawianie dzieł dawnych mistrzów hermetycznych czy okultystycznych. Nawet Saint Germaine, ten faktyczny, wszędzie gdzie przybył, zakładał kółka studentów czytających i omawiających dawne wielkie dzieła ezoteryczne (opus magnum)...