Biada czyli klątwy na oszczerców i podobnych szkodników...
Biada to rodzaj mistyczno-magicznych Klątw pochodzących z niebios, od Boga i aniołów, a wymierzonych w szkodników i szkodliwe aktywności istot w zewnętrznych światach. Biada, wedle szkół mistyki, ezoteryzmu, magii czy okultyzmu, to klątwy powtarzane przez Awatarów, Proroków, Mistrzów i Świętych, znane z Pism Świętych. Czasem tylko jakieś Biada trzeba zaktualizować, dopasować do współczesnej sytuacji, generalnie mają oczywisty wydźwięk ogólnej zasady prawa odpłaty, zasady karmiczej odpłaty (prawo karmy, prawo karmana). Klątwy typu Biada to inaczej pewne zasady działania karmicznego Prawa Odpłaty egzekwowanego przez anioły sprawiedliwości Bożej, przez Władców Karmana czyli przez Lipika Dewy.
Przykładowo, mamy pewne Biada czyli mistyczno-magiczne Klątwy - Przekleństwa z 95, 96, 97, 98, 99 rozdziału mistyczno-magicznej Księgi Henocha:
Biada (Przekleństwo) wam, kłamliwym świadkom, i wam, obmyślającym nieprawość, albowiem wkrótce zginiecie. (H.95.6)
Biada (Przekleństwo) wam, grzesznicy prześladujący sprawiedliwych. To właśnie wy zostaniecie wydani i prześladowani przez niesprawiedliwość, a jarzmo jej wam zaciąży. (H.95.7)
Biada (Przekleństwo) wam, którzy popełniacie niegodziwość, oszustwo i bluźnierstwo. Będzie to przypomnieniem przeciw wam za zło. (H.96.7)
Biada (Przekleństwo) wam, mocni, którzy waszą władzą ciemiężycie sprawiedliwych, albowiem dzień waszego zniszczenia przyjdzie. (H.96.8)
Biada (Przekleństwo) wam, głupcy, bo zostaniecie zniszczeni przez waszą głupotę. Nie słuchacie Mądrego (Mędrca Bożego, Ryszi, Guru, Cadyk), więc i Dobro nie stanie się waszym udziałem. (H.98.9)
Biada (Przekleństwo) wam, którzy nie liczycie się ze słowem Sprawiedliwego (Cadik, Guru), albowiem nie będziecie mieć nadziei na życie. (H.98.14)
Biada (Przekleństwo) wam, którzy rozpowszechniacie kłamstwo i niegodziwość! (H.98.15)
Biada (Przekleństwo) wam, którzy zmieniacie Słowa Prawdy, zniekształcacie odwieczne prawo i uważacie się za bezgrzesznych. Zostaniecie pochłonięci przez ziemię. (H.99.2)
Mamy także słynne Biada (Przekleństwa) wypowiedziane czy raczej przypomniane przez Jezusa, poczynając od:
Biada (Przekleństwo) wam, uczeni w Piśmie (teolodzy) i faryzeusze (farosze), obłudnicy (hipokryci), bo zamykacie przed ludźmi Królestwo Niebieskie. Sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść wchodzącym. (Mt. 23.13)
Dobrze sobie gruntownie przestudiować wszystkie Biada zarówno te z Księgi Henocha jak i te z Ewangelii, jak i Prawa oraz Zasady Magii - które także opisują reakcję prawa odpłaty czy jak kto woli prawa karmicznego. Strażnicy Ładu i Porządku świata, Władcy Karmana, Lipika Dewy, tak czy owak zapłacą każdemu dokładnie wedle odwiecznych zasad sprawiedliwości. Podstawowym cyklem odpłaty jest zawsze cykl saturniczny czyli około trzydziestoletni (29,5 roku), ale są krótsze cykle jak dwuletni cykl marsowy (obieg Marsa), cykl smoczy (węzłów) około 19 lat czy wenusjański cykl gwiazdy (około 8 lat). Istotnymi węzłami są zbiegi kilku cykli odpłaty karmicznej. Za co odpłata nie spadnie w tym wcieleniu, dokończone zostanie w następnym życiu/wcieleniu (stąd trzeba rozumieć, że dzieci mogą cierpieć za coś z poprzedniego jeszcze życia).
Niektóre nasze całkiem spontaniczne komentarze do szkodliwej działalności różnych osób są wynikiem wyrażania znajomości praw duchowych, w tym prawa karmicznej odpłaty. Mogą wyglądać jak rzucone na kogoś uroki czy klątwy, ale to są klątwy z niebios, od Boga, Biada, za czynione zło i dokonywaną niegodziwość. Przykładowo, od lat powtarzamy, że szkodnicy szkodzący duchowemu Mistrzowi lub duchowej Wspólnocie spotkają się z odpłatą niebios (złym karmanem), tak za czyny, jak i słowa oraz także za złe myśli jakimi zionęli przeciwko Guru czy Świętemu Bractwu (Sangha, Santa Matha, Himawanti). Niektóre z boskich, niebiańskich zasad odpłaty pochodzą z Mądrości Wschodu, z nauk jogicznych i tantrycznych o prawie karmicznej odpłaty. W odróżnieniu od ziemskich praw stanowionych przez ludzi, niebiańskie prawo karmiczne nie zwalnia z odpowiedzialności z powodu np. chwilowej niepoczytalności czy jakichkolwiek zaburzeń psychicznych (np. urojenia zazdrościowe, alkohol, narkotyki, szał/amok), własnych dążeń czy prywatnych przekonań (światopoglądu). Prawa karmiczne obowiązują wszystkich ludzi, a szerzej wszystkie istoty obdarzone Duszą (Atman, Jaźń, Serce).
“Którzy Bóstwa (Dewy, Anioły) odrzucają duszę swoją w mrok wrzucają”.
“Którzy Guru (Mistrza, Cadyka, Hierofanta) znieważali życie swoje zrujnowali.”
“Którzy zło wspierali całkiem będą zrujnowani.”
“Którzy Guru oczerniają, w nieszczęścia wszelkie popadają.”
“Którzy Mistrza (Guru) o zło podejrzewają, w podróż do piekieł się udają.”
“Którzy przysięgi swoje złamali, wśród nędzarzy będą konali.”
“Którzy Świętych (Czystych, Oczyszczonych, Niepokalanych) osądzają, życie swoje zatracają.”
“Którzy Guru (Mistrza, Cadyka, Awatara, Hierofanta, Świętego) oczerniają, oskarżają lub osądzają, życie swoje na zawsze zatracają, ciężko chorują, w męczarniach straszliwych konają, w piekłach najstraszliwszych wiecznego zatracenia doświadczają!”
“Którzy przeciwko Świętości wystąpili, dostęp do Boga i niebios na zawsze utracili.”
“Którzy wrogów Trzech Klejnotów sponsorują, życie swoje na zawsze rujnują.” (Trzy Klejnoty to Guru/Mistrz, Dharma (Nauka, Praktyka i Służba Duchowa) oraz Sangha (Wspólnota, Grupa).
“Którzy Guru przed atakami złych ludzi nie bronili (obronili), razem ze złymi ludźmi w piekłach będą wyli.”
“Którzy wrogom Śri Guru pomagają, prosto do piekieł raurawa (spalania ogniem) się udają.”
“Którzy Guru w jego trudnościach opuścili, razem ze szkodnikami w piekielnych mękach będą straszliwie cierpieli.”
“Którzy Guru obwiniają, ku demonom się skłaniają.”
Dużo zasad jest ogólnych, trzeba najpierw wiedzieć, czy ktoś jest np. Świętym, Awatarem czy chociaż Oczyszczonym (Ojciec Pio, Sai Baba etc) czy ktoś rzeczywiście jest Guru (Mistrzem Duchowym, Kierownikiem Duchowym), czy dana nauka jest dharmiczna czy dana grupa czy wspólnota skupiona jest wokół prawdziwego Guru (Satguru, Sadguru, Cadyka) i wokół nauczania prawdziwej dharmy (satyadharma). Nie wszyscy chętni się kwalifikują, żeby boskie prawo odpłaty, prawo karmiczne za nich rachunków rozliczeniowych dokonywało.
W ciągu wielu lat życia, jednakże widzimy jak np. pewna pani, przychodząca do nas na naukę i medytację, zaczęła sobie po cichu sponsorować drobnymi datkami i darowiznami pewnego szkodliwego dla duchowości wschodniej księdza dyrektora z Torunia. Całe jej życie zaczęło się pieprzyć i nie można było temu zapobiec (pieprzyło się 20 lat aż zmarła w biedzie, nędzy i zapomnieniu), co wyraziliśmy zgodnie z prawem wersetem typu Biada (Przekleństwo, Klątwa):
“Kto Rydzyka sponsoruje życie swoje całkiem zrujnuje.”
Pewien prokurator, który swoimi oskarżeniami i naciskami na aplikanta w 1996/97 roku oczerniał i krzywdził Śri Guru Mohandźi, sam skończył w kryminale jako przestępca. Śri Guru nie otrzymał z oskarżenia wyroku, sprawa została po apelacji umorzona, ale KARMAN patologicznego oszczercy spadł kilka lat później na owego prokuratora (aplikanta wykonującego polecenia dopadł znacznie później). Prokurator ów zwyrodniały kupił tanio samochód od gangu samochodowego, wyleciał z prokuratury i po długim procesie trafił w końcu do więzienia, gdzie odsiedział pełne trzy lata. Kariera prawnicza zbrodniarza co oskarżał Guru została całkowicie zniszczona. Odpłata nastąpiła w sumie w cyklu wenusjańskim.
Dwie zwyrodniałe mendy patologicznie zbrodniczego dziennikarstwa telewizyjnego, pracując najpierw w TVP, a potem w TVN, przez prawie 12 lat (od 2002 roku) publikowały w swoich programach oszczerstwa przeciwko Śri Guru, a także organizowały innych znajomych sobie dziennikarzy aby produkowali programy oszczercze wobec Śri Guru czyli judziły innych do szkalowania i publicznego znieważania Śri Guru. I na jesień 2014 roku, Bóg poprzez prawo karmana odpłacił zwyrodnialcom dziennikarskim (tej zbrodniczej sile napędowej tworzenia oszczerstw przeciwko Śri Guru). Butla z gazem czy instalacja gazowa w kamienicy bandytom telewizyjnym wybuchła i zginęli na miejscu razem z dwuletnim dzieckiem (w Katowicach). Potomstwo do czwartego pokolenia może być obciążone okrutnie zbrodniczymi winami rodziców (szczególnie jak coś knuli w czasie ciąży lub karmienia), a kto zna prawo odpłaty (prawo karmana) dobrze, nie dziwi się takim prostym karom z niebios (od losu, bo takie wypadki są zdarzeniami losowymi, odpłatą losu) dla wyjątkowo zwyrodniałych bandytów, którzy oszczerczo szkalują tych, których Bóg i anioły (dewowie) nakazują szanować, czcić i we wszystkim słuchać jako boskiej Wyroczni i głosu Prawdy dla ludzkości. W tym wypadku prawo karmiczne zadziałało dokładnie w cyklu jowiszowym zwanym na wschodzie cyklem Guru, który średnio trwa 12 lat, co dodatkowo utwierdza w przekonaniu, że główną przyczyną surowej kary ostatecznej dla zwyrodniałych dziennikarzy telewizyjnych i ich potomstwa były zbrodnie krzywdzące Guru i Duchową Wspólnotę Terapeutyczną jaką Guru prowadzi.
Inny typ, co w latach 2007-2009 brał udział w szkalowaniu Śri Guru na portalu eioba, a do tego zorganizował ludzi do szkalowania i plugawego hejterowania duchowych nauk Śri Guru, a także na własnym blogu publikował oszczerstwa mające na celu szkalowanie Śri Guru, kupił sobie na przełomie 2011/2012 roku za swój cały majątek wielki i piękny DOM na wsi. Sprzedał swoje mieszkanie w Szczecinie, całe oszczędności włożył w kupno i wyposażenie DOMU. W 2013 roku w czasie burzy, potężny piorun walnął w tę chałupę, tak, że spalił wszystko, włącznie z zabudowaniami gospodarczymi. Bandzior co szkalował Guru, zdążył się uratować, ale w samych slipkach, jego kot też zdążył uciec. Straż pożarna miała problem z dojazdem, bo gasiła inny pożar w okolicy. Bandzior - oszczerca z portalu eioba, w Domu miał resztę swoich pieniędzy w tapczanie, bo potrzebne mu były na dodatkowe wyposażenie Domu. Stracił swój Dom i wszystkie pieniądze, a nawet ubrania, także pieniądze konkubiny, która akurat wybrała na coś tam wszystkie swoje oszczędności (ona też brała udział w oszczerstwach acz w niewielkim stopniu, ale w domu jej nie było w czasie pożaru). Spaliło się wszystko, z wyjątkiem slipek, które zbój miał na tyłku. Nie zostało mu nic. Życie tylko uratował aby żyć w biedzie i nędzy raz rozpaczy (nie opłacił już domeny na swój blog, ten też zdechł rychło). A Dom ani on sam nie był ubezpieczony... Karman (odpłata karmiczna) potrafi dojechać zwyrodnialców, a w tym wypadku karman dojechał praktycznie cyklem marsowym, celując tak, aby zbój kupując Dom stracił dokładnie wszystko co miał. Pozostaje zbrodniarzowi co występował z oszczerstwami przeciwko Śri Gurudźi jedynie życie w biedzie, nędzy i samotności, bo konkubina od “golasa” zaraz odeszła ...
O drobniejszych przypadkach głupich ludzi, co brali udział w szkalowaniu Śri Guru, a los czyli karman, z Woli Bożej, surowo ich pokarał, trzeba byłoby książkę chyba napisać, a nawet kilkutomowe dzieło. Przykładowo, pewna młoda i niestety głupia panienka z Łodzi, w 1996 roku (miała wtedy 26 lat) zaczęła agresywnie zwalczać działalność Śri Guru, podjudzona przez oazowych działaczy antysektowych z Łodzi. Zniechęciła do praktyki pod kierunkiem Śri Guru przynajmniej kilkanaście osób, raz nawet próbowała przyjść i rozrabiać na zajęciach uzdrawiania prowadzonych przez Śri Guru, ale została wyproszona przez ochronę. Jakieś szkalowanie Śri Guru z pomocą plakatów próbowała także robić, na których wyzwiska od sekt i sekciarzy widniały pod adresem Śri Guru. Po czterech latach, zachorowała na oczy i oślepła całkowicie w ciągu kilku tygodni. Panienka urodziła jednakże - zanim oślepła - troje dzieci. Po kolejnych dwóch latach zachorowała dodatkowo na raka i po trzech latach rakowych męczarni - zmarła, a małe dzieci zostały sierotami (ale tylko dwoje, bo jedno w międzyczasie zachorowało nagle i zmarło na sepsę, mamusi na rękach). W 2002 roku nawet jej mąż się pytał osobiście Śri Guru o to, czy to może być spowodowane jej złowrogą działalnością i czy istnieją możliwości cofnięcia takiej karmy czy klątwy (bo coś gdzieś czytał o naszych rzekomych klątwach). Bóg jak takich pokarze, to już zwykle nie ma możliwości cofnięcia takiej kary. Całość odpłaty w cyklu wenusjańskim zajęła Władcom Karmana ponad osiem lat. Niestety, ludzie szkodzący Śri Guru i misji czy tam działalności Guru, są przeklęci przez Boga, bóstwa, anioły, przeklęci przez całe niebiosa, a kara dla nich straszliwa jest tylko kwestią czasu (być może saturnicznych 30 lat lub więcej - i Dobry Bóg o tym decyduje, jak i kiedy jakaś niegodziwa osoba zostanie pokarana (a za zwalczanie uzdrawiania i duchowych uzdrowicieli pewną karą od niebios są ciężkie i nieuleczalne choroby, co nawet wydaje się nam logiczne).
Niewątpliwie, niebiańska klątwa (karna odpłata karmiczna) spada za szkalowanie autentycznego Guru, za występowanie przeciwko Guru, za wspieranie wrogów Guru, Dharmy i Sanghi i organizowanie ludzi do wypisywania oszczerstw i zwalczania Śri Guru. Fakt wielokrotnej surowej karmicznej odpłaty losu za szkodzenie przeciwko Śri Guru i Trzem Klejnotom, jest na Wschodzie także jednym z kilkudziesięciu znaków wskazujących, że dana osoba rzeczywiście jest w pozycji Guru (Mistrza, Awatara, Świętego etc.), a wspólnota jest autentyczna (jednak trzeba sobie zbierać i dokładnie analizować informacje o wszelkich szkodnikach aby mieć rozeznanie). Ludzie muszą się z głupoty i głupich pomysłów szkodniczych dokładnie leczyć jak chcą się duchowo rozwijać. Analizy wielu takich i podobnych przypadków pokazują nie tylko, że prawo odpłaty istnieje, ale także, że nawet na wszelki wypadek lepiej jest się praw i zasad karmicznej odpłaty czy też BIADA, po prostu nauczyć i nie łamać. A przecież Jezus Chrystus też wspominał o faryzejskich faroszach (kapłanach) obłudnikach, co zamykają Królestwo Niebieskie przed ludźmi. Przykra dla nich zapłata i może trochę szkoda, że czasem dopiero po śmierci albo w kolejnym wcieleniu odpłata ich dojedzie. Biada na pijaków i alkoholików z Księgi Izajasza nawet nie cytujemy, bo wszyscy wiedzą jak pijacy kończą w rynsztokach, często rujnując jeszcze swoich bliskich.
Nie dziwi nas także to, że niegodziwi politycy za zło wyrządzone całemu narodowi poprzez swoją niesprawiedliwość kończą w jakiejś katastrofie albo w pijackim rynsztoku (to drugie jest nawet częstsze)...
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń