środa, 1 stycznia 2025

Numerologiczny Nowy Rok 2025 - Wibracja Dziewięć

Numerologiczny Nowy Rok 2025 - Prawdziwy Początek Roku Numerologicznego


Nowy Rok Numerologiczny 2025 ma wibrację cyfry (9), a rozpoczyna się jak zawsze z 31 grudnia na 1 stycznia o północy, w czasie gdy realnie kończy się wibracja Starego Roku 2024 i przy hucznych obchodach wchodzi wibracja Nowego Roku. Wykorzystać go możemy do zakończenia tego, co złe w naszym życiu, chociaż jest to jedynie pierwsza połowa astrologicznego czy kosmicznego cyklu Saros, który dokładniej trwa 18 lat, 11 dni i około 8 godzin. Numerologiczny Rok 2025 ma ostatnią w cyklu numerologicznym biegu lat (roczników) wibrację Dziewięć, zredukowaną cyfrę (9), przez profesjonalnych numerologów zapisywaną jako wibrację w nawiasie. To oznacza, że przychodzi najlepszy czas w dekadzie, by coś zamknąć, zakończyć i podsumować po to, żeby oczyścić pole dla tego, co nadchodzi, a czego pierwszy powiew odczujemy już około końca grudnia 2024, kiedy to nastają poważne przygotowania do pożegnania Starego Roku 2024 i przywitania Nowego Roku 2025, co szczególnie celebruje każda poważna Szkoła Numerologiczna oraz Ezoteryczna i Hermetyczna, bo numerologia to istotna część szkół ezoterycznych i hermetycznych, podobnie jak astrologia czy chirologia. Numerologiczny Nowy Rok w naszym zachodnim kalendarzu pochodzenia rzymskiego zawsze rozpoczyna się z Sylwestra na Nowy Rok o północy, kiedy nastaje rzeczywiście zmiana numeracji roku, zmiana numeracji rocznika jako części daty, a przecież wszyscy doskonale wiemy, że do 31 grudnia aż do północy panuje Stary Rok 2024 o wibracji (8), zaś Nowy Rok dla każdego Numerologa i Gematry nastaje o północy, kiedy to witamy go w hucznych zabawach toastem, a czasem, rzadziej, wśród medytacji i modlitw w jakimś ezoterycznym bractwie, stowarzyszeniu, szkole, klubie, fundacji czy zgromadzeniu czarodziejów i czarodziejek (magów i magiń czy magusi, wiedźminów i wiedźm oraz wiedźmiąt). 

Dnia 1 stycznia rozpoczyna się Numerologiczny Nowy Rok

Nowy Roku Numerologiczny 2025 - wrześniowy Nów Księżyca, a może jednak Sylwester?

Nowy Rok Numerologiczny 2025 już od północy 1 stycznia ma wibrację liczby, a ściślej cyfry (9) - pojedyncza liczba bowiem, od 0 do 9 nazywana jest fachowo cyfrą. Numerolodzy obliczają początek roku w numerologii dodając cyfry z całej liczby jaka wyraża dany ROK, zatem:

+ 2019 mamy 2+0+1+9=12, 1+2=3, zatem wibracja (3) rządzi całym rokiem,
+ 2020 mamy 2+0+2+0=4, zatem wibracja (4),
+ 2023 mamy 2+0+2+3=7, zatem wibracja (7),
+ 2024 mamy 2+0+2+4=8, z wibracją (8), a na rok
+ 2025 wyjdzie 2+0+2+5=9 czyli (9) - Rok Dziewiątkowy, rządzony przez wibrację (3).

W systemach kalendarza księżycowego, Nowy Rok jest czasem po Nowiu Księżyca lub po Pełni Księżyca w okolicy zwyczajowo obchodzonego także Nowego Roku Solarnego w kalendarzu solarnym, jednak systemy te są rzadko w realnym użyciu, zatem nie mają tak dużego znaczenia, gdyż kalendarz opiera się na egregorze liczenia lat - a to jest aksjomat numerologii. Liczenie zatem wpływów wedle Księżyca i branie pod uwagę czasu od ostatniego Nowiu czy ostatniej Pełni w grudniu lub styczniu ma jedynie znaczenie dla osób bardziej wrażliwych księżycowo lub obserwujących astrologiczne cykle księżycowe, i nie ma odniesienia do wibracji numerologicznych opartych na porządku liter w alfabecie i liczonych porządkowo cyklów jak dzień, tydzień, miesiąc czy rok w kalendarzu. Kto był chociaż raz na porządnych, profesjonalnych warsztatach numerologii, ten ma wiedzę w temacie i żadnych innych dat na wejście wibracji Nowego Roku Numerologicznego jak tylko 1 stycznia od północy nie będzie podawać, bo byłaby to absurdalna brednia. Wibracje Starego Roku Numerologicznego kończą się dopiero w Sylwestra roku jaki ulega zakończeniu. 

Prawdą jest, że Żydzi w swoim świeckim kalendarzu obchodzą pod koniec września lub w początku października Nowy Rok, Rosz Ha-Szana zawsze od Nowiu Księżyca, czyli ich Żydowski Nowy Rok zaczyna się wraz z nowiem czy ściślej z wieczorem nowego sierpa po Nowiu Księżyca w astrologicznym znaku Panny lub Wagi, jednak w Europie normalnie mamy kalendarz gregoriański, a nie żydowski, używany zresztą tylko przez mniejszość religijnych Żydów, który ma zupełnie inną rachubę lat i inne wibracje numerologiczne. Jesienią 2023 Rosz Ha-Szana było w dniach 15-17 września 5784 (całkiem inna liczba i wibracja Roku! czyli 24/6), a w 2024 mamy Rosz Ha-Szana od 2 do 4 października czyli 5785 Rok, przy czym zaczyna się dzień wcześniej o zachodzie Słońca, z datą 1 Tiszri 5785 (wibracja sumy roku 5785 to 25/7, a nie 9 jak z 2025). W kalendarzu zachodnim jaki mamy w Polsce, a także w całej Europie i Ameryce, Numerologiczny Nowy Rok zawsze rozpoczyna się z 31 grudnia na 1 stycznia, nie ma innej możliwości na prawdziwą zmianę wibracji, zatem numerolodzy ogłaszają go w Sylwestra, wraz ze zmianą i przybyciem Nowego Roku w kalendarzu pochodzenia rzymskiego czy italskiego (dawniej kalendarz juliański, aktualnie gregoriański). Wciskanie kitu jakoby Nowy Rok Numerologiczny zaczynał się we wrześniu lub październiku pochodzi z kilku popapranych satanistycznych channelingów rodem z USA, jednak numerolodzy opierają się na wiedzy i obliczeniach, a nie na demonicznych opętaniach i satanistycznych obwieszczeniach z zaćpanych i chorych psychicznie mózgów których właściciele nie są w stanie dokonywać prostych obliczeń arytmetycznych niezbędnych w numerologii i gematrii. Dyskalkulia to zresztą także choroba o przyczynach medycznych, nie tylko oznaka z możliwego opętania demonicznego, zatem trzeba pytać tych, co umieją liczyć, znają się chociaż na dodawaniu, a nie wypisywać i wygadywać jakieś ściemniające brednie...

Na pewno jednak pewne zwiastuny zmian na nowe zaczynamy odczuwać już w grudniu, często z przejściem planety Merkury do Znaku Koziorożca, co obchodzone jest czasem jako Hermetyczny Nowy Rok, jednak symboliczny, a nie wibracyjny, jako zwiastun początków. Jednakże, ze skrajnie absurdalnych bredni szerzonych przez niedouczoną w dziedzinie Numerologii Chilijkę, niejaką Gladys Lobos trzeba się skutecznie leczyć, bo przecież błędy się zdarzają, chociaż trzeba je także możliwie niezwłocznie poprawiać, tym bardziej jak są zupełnie oczywistymi, rażącami czy skandalicznie absurdalnie głupimi błędami. Gladys Lobos ma bardzo kiepskie wibracje numerologiczne swoich imion i nazwisk, a jako dziennikarka miała wiedzę zaledwie dziennikarską czyli pobieżną, bardzo pobieżną i bardzo płytką oraz jednostronną, trochę lepiej znała się na propagowaniu rewolucji sandinistowskiej oraz komunistycznych ideałach Che Guevary, jako rasowa komunistka i zwolenniczka skrajnej lewicy sandinistycznej. Ateiści i komuniści zwykle nie mają głębszej znajomości w sprawach metafizycznych i duchowych, zatem tym bardziej trzeba rażące błędy dziennikarskie poprawiać, poprawiać, gruntownie poprawiać - i nie wypisywać jesiennych bredni o jakimś Nowym Roku Numerologicznym we wrześniu czy październiku, bo Żydzi to mieszkają w Izraelu oraz w diasporach i tylko czasem jakiś numerolog trafi na Żyda, co szuka portretu w swoim dawnym kalendarzu o ile go umie sam jeszcze używać - ale na tym trzeba się znać bo to gematria kabalistyczna, a nie powielać głupie błędy osiadłej w Chile dziennikarki komunistycznej ogłupionej i zwiedzionej szkodliwymi channelingami, a przecież wystarczy zrobić portret na imię ducha od channelingu oraz jego nosiciela aby zdetektować co bardziej paskudne oszustwa i demoniczne opętania przez astralne złe duchy. Zobaczmy zatem co przyniesie Rok pod patronatem numerologicznej wibracji cyfry Dziewięć (9)...

Życzenia z Okazji Numerologicznego Nowego Roku!

Nowy rok numerologiczny 2025 i wibracja marsowej cyfry (9)


Dziewiątka w numerologii jak łatwo zobaczyć (poprzednie lata: 1962/18/9, 1971/18/9, 1980/18/9, 1989/27/9, 1998/27/9, 2007/9, 2016/9 to w sumie cyfr 9), szczególnie z daty lub rocznika, to między innymi czas zakończeń. W tym całym roku 2025 przekonamy się, że nic nie jest dane raz na zawsze. Może mieć to zarówno dobre, jak i złe strony – w nas, w innych, w świecie… Dobre, bo łatwiej będzie wyzwolić się z toksycznych więzów, rzucić nielubianą pracę, zakończyć nieudany związek, oczyścić umysł i serce ze złych emocji. Wibracja Dziewiątki (9) pomoże nam poznać ciemniejszą stronę nas samych, skonfrontować się z negatywnymi wspomnieniami, z żalem związanym z przeszłością, z lękiem przed przyszłością – i uwolnić się od nich. Drogą do uwolnienia jest pozwolenie sobie na autentyczność i akceptacja rzeczywistości, nawet jeśli odbiega ona od naszych wyobrażeń. Zaczniemy myśleć logicznie i czuć prawdę – taką bez zabarwiania imprezami lub zagłuszania zbyt intensywnym sportem czy pracoholizmem. Bolesne – bo to czas nieuniknionych rozstań i pożegnań, wyrzucenia z ulubionej pracy albo z rodziny czy kręgu znajomych. To, do czego przywykliśmy, w czym czuliśmy się bezpiecznie, może odejść na zawsze. Trzeba to zaakceptować, poddać się fali życia i iść w życiu dalej, już w innym składzie. Zbyt wiele myśli o przemijaniu i patrzenie wstecz nie da nic, a sprowadzi depresyjny nastrój czy wręcz melancholię i nostalgię. Trzeba zamknąć za sobą drzwi, zostawić za nimi to, co było i żyć dalej, ciesząc się chwilą oraz przyszłością, i doceniając to, co ześle los, a będzie tego  sporo.

Powinno się pierwszy cykl dziewięcioletni w życiu zrozumieć jako pierwszą połowę Cyklu Saros, kiedy Węzły Księżycowe, Rahu (Głowa Smoka) i Ketu (Ogon Smoka), wędrują przez połowę Zodiaku docierając do swojej urodzeniowej opozycji, tyle, że w odwróceniu osi węzłów. Drugi cykl dziewięcioletni to powracanie od opozycji natalnej węzłów księżycowych (zaćmieniowych węzłów księżycowych) do ich natalnego położenia czyli do koniunkcji z ich położeniem w czasie naszych narodzin. Dwa kolejne cykle dziewięcioletnie dopełniają obieg węzłów smoczych, księżycowych, związanych z zaćmieniami, i to właśnie trwa dokładnie 18 lat, 11 dni oraz 8 godzin. Cztery takie cykle Saros, a osiem dziewięcioleci, daje nam razem siedemdziesiąt dwa lata życia, oczywiście trochę po dacie urodzin, gdyż jest tych 11 dni i 8 godzin do dodania z każdego obiegu węzłów wokół ekliptyki czyli Zodiaku. Cykl dziewięcioletni jest wygodny dla prowadzenia obliczeń w obszarze Saros. Grecki ROK w tradycji orficko-pitagorejskiej to Chronos (χρόνος), podobnie jak Czas, a Chronos (χρόνος), w różnych znaczeniach to także okres, epoka, oraz w muzyce takt. Dziewięć to enéa (Εννέα), zatem cykl dziewięcioletni to po prostu eneada, a obrazowanie dziewięciolecia wykresem to enneagram. Liczebnik porządkowy "Dziewiąty" to énatos (ἔνατος).

Jeśli chodzi o wibrację Dziewiątki, pamiętajmy też, że wewnętrzny spokój i głębszy kontakt z naturą pomoże lepiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości, u progu której stoimy. Szanujmy zdrowie, cieszmy się gotowaniem, pamiętajmy, że ciało potrzebuje wysiłku fizycznego, by dobrze i długo działać (także konie powinny pracować aby zdrowo żyć, chociaż nie można ich eksploatować ponad siły, co jest oczywiste). Najważniejsze jednak, aby nie czuć przymusu, presji, ciśnienia. Nie dajemy ani sobie ani nikomu innemu prawa do błędów ani do niedotrzymywania obietnic nawet czasem, ale poprawiamy wszelkie swoje błędy, naprawiamy zepsute obietnice jeśli tylko można będzie, także oddajemy wszelkie długi. Każdy od czasu do czasu może zbłądzić, zdarza się, chociaż wibracja (9) woli być perfekcyjna i mieć wszystko dobrze wykonane, pod pełną kontrolą. Szanujmy przestrzeń swoją oraz innych, i unikajmy nieprzemyślanych działań. Starajmy się hamować wszelki hurraoptymizm i z rozwagą podchodźmy do nowych relacji, a szczególnie do zakochania, które może mocno zmącić w głowie i łatwo przynieść rozczarowanie. To nie jest dobry czas na rozpoczynanie związków.

Numerologiczna Dziewiątka czyli sprawy materialne nie będa najważniejsze, ale patronat Marsa nad cyfrą Dziewięć daje rozmaite zwycięstwa oraz zdobycze materialne, czasem walki jakie trzeba podejmować w życiu, a także zwykle poprawia prosperitę, zatem promujemy swoje usługi i biznesy od początku roku na wibracji (9), aby rozszerzyć możliwości zarobkowe. Dziewiątka uczy miłości i cierpliwości, które pomagają uczynić świat lepszym dla wszystkich. Otworzymy serce na potrzeby innych istot, zrozumiemy ich odczucia i pragnienia. W numerologicznym 2025 roku jednakże, to nie pogoń za pieniędzmi czy karierą, a świadomość tego, czy nasze pragnienia nie ranią innych, stanie się ważniejsza. Niechęć do ryzyka sprawi, że gotówką gospodarować będziemy rozsądnie, z daleka omijając oferujące szybki zysk podejrzane oferty, chyba że ulegniemy emocjom oraz Marsowi, który lubi trochę ryzyka. Trudno będzie nam bowiem powiedzieć komuś „nie”, zwłaszcza gdy o wsparcie lub pożyczkę poprosi ktoś, kogo lubimy czy kochamy. Nauczmy się jednak częściej odmawiać i dawać wędkę zamiast ryby, a wyjdziemy na tym dobrze.

Tak samo jak analizuje się całą datę urodzenia lub wydarzenia poprzez pewne rozkłady, jak Kielich Życia czy Piramida Życia (różnią się tylko sposobem zapisywania rozkładu), tak sam Rok jako wibrację, w tym Rocznik jeśli o urodzenia chodzi, zapisuje się w formie rozkładu liczbowego jako Kielich Dynamiki Roku/Rocznika lub jako Piramidę Roku. Dla Roku 2025 mamy odpowiednio jako Kielich Życia (sumy zapisujemy w dół pod rokiem lub datą):

2 0 2 5 | 2+0+2+5=9
 2 2 7  | 2+2+7=11
  4 9   | 4+9=13 -> 1+3=4
  13
   4

Kolumnowe dodawanie w dół w postaci Kielicha Życia pokazuje zjawiska jakie się dzieją od początku roku, w czasie od stycznia do kwietnia (2), od maja do sierpnia (2), a ostatnie czterymiesiące (7), od września do grudnia. Liczby w trzecim rzędzie, (4) pokazuje pierwsze półrocze, w sumie nawet uttarayanam od przesilenia do przesilenia, a (7) daje obraz drugiego półrocza jako nasilający się przejaw zjawisk marsowych. Droga Życia Roku 2025 to wibracja (9), która przynosi oczyszczenie i sprzątanie wszystkiego co stare i zastałe, włącznie ze zmianą władz i systemów politycznych, a indywidualnie przeprowadzki, zmiany w pracy, a nawet rozwody. Kosmiczne moce przemiany przynoszą w tej wibracji Roku odchodzenie i pożegnanie tego, co przez następne osiem lat mogłoby zaburzać i szkodzić naszemu rozwojowi, jednak wibracja Marsa działa generalnie w cyklu dwuletnim, to może mieć wpływ jeszcze w kolejnym roku. Wibracja (9) z roku to zwykle doskonały czas na podróże i wycieczki życia, a także na przeprowadzki życia, o ile zrobione są w dobrym do tego czasie z uwagi na rytm księżycowy i dni tygodnia. Pierwszy rząd Kielicha Życia pokazuje bardziej pracę żywiołów, czterech żywiołów i konstrukcję materialną Roku 2025, a jak wiadomo, każdy rok w XXI stuleciu będzie mieć słaby II kwartał czyli okres od kwietnia do czerwca, słabą wiosnę licząc rok od przełomu na zwrotniku Koziorożca. Pierwsze półrocze przyjmuje obraz wibracji liczby 20 zatem dużo sił księzycowych, które mogą zniewalać, a także próbować dominować i wpływać, a nawet sterować ludźmi czy społeczeństwami. Drugie półrocze pod wpływem wibracji 25/7 wypróżnia się ze starych wzorców i dzięki lepszej komunikacji uwalnia od wpływów i uwikłań, zatem może być dla wielu społeczności i narodów czasem uwolnień od sił spętujących i trzymających pod swoimi wpływami.

Pierwsze, inicjalne trzy miesiące Roku 2025, jak i każdego innego Roku w XXI wieku, znajduje się w energii wibracji (2), w wibracji współpracy, działania w zespole, a także w tworzeniu przyjaźni i miłości poprzez przyjaźń, chociaż szczegółowo to trzeba badać stan Księżyca oraz Wenus, jeśli o przyjaźń i miłość chodzi. Na wstecznej Wenus nie szuka się nowych związków ani nie robi pierwszej randki, zaręczyn ani ślubu, bo związek się wtedy marnie kończy, a ruch wsteczny czyli retrogradacja Wenus jest przez kilka tygodni, raz 1,5 roku. W pierwszym kwartale, a w sumie w pierwszych czterech miesiącach roku od stycznia do końca kwietnia, ważne są uczucia i nastroje serca, a także dobry kontakt psychiczny z tym, co przeżywamy, także dobra komunikacja w relacjach personalnych opartych na spotkaniach tylko czteroocznych. W lutym i marcu, a potem w lipcu i sierpniu mamy pewne tendencje do zmian na skalę międzynarodową, szczególnie w biznesie i handlu, czas na wynalazki i nowe pomysły oraz wdrożenia, czas na zmienianie świata, jeśli znajdą się chętni innowatorzy. Dobrze jest próbować ekspancji na szersze światowe wody w biznesie. W wielkich inwestycjach jednak wskazany jest umiar i zdrowy rozsądek, gdyż tak czy owak dynamika całego roku kończy się na wibracji 13/4, co oznacza konieczność wysiłku i solidnej pracy, a także przeszkód w realizacji finanzowej, spowolnień, nagłych i zaskakujących wydatków. Przy wibracji pokazujacej dynamikę liczby (13) w naszym Roku 2025, zawsze jesteśmy narażeni na oszustwa, działania złodziejskie, fałszowanie dokumentów, styczność z szarą strefą i nielegalnymi przedsięwzięciami, zatem wszystko dokładnie sprawdzamy, nawet istnienie firmy czy banku. Liczba 13 często pokazuje się jako Judasz naszych interesów, zatem sami się kontrolujemy i sprawdzamy. Dziwne i podejrzane okazje omijamy, podobnie także należy unikać nowych kredytów, zaciągania pożyczek etc.

Drugie półrocze, od lipca do grudnia włącznie, działa wibracja (25) sumowana do cyfry (7), przynosząc zagrożenia katastrofami takimi jak powodzie, duże ulewne deszcze, ale i pożary w wielu krajach. Susze, powodzie, huragany to wibracja (25) bardzo lubi jako rodzaj sprzątania i niwelowania, także w sensie ooczyszczania duchowego, zatem czas drugiego półrocza jest bardzo dobry na intensyfikację wszelakich metod praktyki samooczyszczania, oczyszczania aury i medytacji rozpuszczających karman. Im mniej ludzi praktykuje duchowe oczyszczanie na danym terytorium, tym większe jest prawdopodobieństwo wodnych lub ogniowych kataklizmów obrazujących sprzątanie dokonywane przez Przyrodę. Jeśli zadowalająco wielka liczba ludności praktykuje duchowe oczyszczanie, wtedy nie ma kataklizmów z wodą, a jeśli wystąpią jakieś zjawiska, są szybko asymilowane przez samą Przyrodę. Liczba (7) z wibracji (25) czesto wyzwala albo domaga się energii przemiany duchowej, energii transformacji, a jeśli ludzi to ignorują, nie czują i nie odpowiadają na wibracyjne wołanie duchowe, wtedy nadchodzą silne ziemskie zjawiska niwelujące teren oraz dające zniszczenie całych regionów, miast i wsi, tych najbardziej ignorujących wezwania duchowe ze świata wewnętrznego, w pierwszej kolejności. Aby panowała równowaga w Przyrodzie, odpwiednia liczba ludzi musi podjąć duchowe praktyki. Liczba (25) wskazuje na oczyszczanie poprzez modlitwę, mantrowanie, śpiewy duchowe w dużych grupach, szerzenie duchowej wiedzy, w tym takiej o energetycznym i duchowym uzdrawianiu, oczyszczaniu Światłem i osobistej relacji z Bóstwem. Wszelki rozwój duchowy zawsze opiera się na odróżnianiu Prawdy od fałszu, Światła od ciemności i Nieśmiertelnego od śmiertelnego, zatem ludzi wyraźnie muszą się oddzielać od fałszu i ciemności w kierunku Prawdy i Światła Bożego.

Dla każdej numerologicznej Drogi Życia wibracja numerologicznego Roku 2025 rozpoczna się w Nowy Rok czyli 1 stycznia, i trwa aż do Sylwestra, kiedy kończy się prawdziwy Rok Numerologiczny cyklu uniwersalnego. Cykl Możliwości powstaje poprzez dodanie wibracji Roku 2025 czyli liczby (9) do Drogi Życia z Daty Urodzenia wyliczonej. Warto pamiętać, że Numerologia Ezoteryczna, Profesjonalna, nie zajmuje się obliczeniami czegoś, co realnie nie istnieje w społecznej świadomości jako egregor, zatem obliczanie wibracji dla kalendarza żydowskiego, słowiańskiego czy chińskiego jest absurdalnym nieporozumieniem dokonywanym w brukowych piśmidłach przez dyletantów, którzy nie znają się na numerologii, nie mają podstaw wiedzy numerologicznej, nie wiedzą co liczyć, a czego nie liczyć. Na tej samej zasadzie astrolodzy profesjonalni nie zajmują się analizowaniem położeń Plutona, Chirona czy Neptuna, bo obiekty te za słabo świecą, a zatem nie mają Mocy Wpływu aby działać na ludzi czy ludzkość i planetę w sposób skuteczny i widoczny, są zbyt słabo świecącymi obiektami, a podstawą oceny siły wpływu obiektu na niebie jest Moc Świecenia czyli Jasność Wizualna wyrażana jako Magnitudo. Takie są zasady astrologii i każdy astrolog profesjonalny o tym doskonale wie, a przynajmniej powinien wiedzieć z kursu elementarnych podstaw astrologii, gdzie się uczymy o magnitudo czyli dawnych magach jasności planet. Zatem jak ktoś interpretuje rzekome wpływy Plutona, Chirona, Neptuna, to jest dramatycznie żałosnym dyletantem, a nie astrologiem, gdyż taki ktoś nie posiada rzetelnej wiedzy astrologicznej i widzimy chałturę powstałą z nieuctwa, z braku elementarnych podstaw.

Kielich czy Piramida Życia, jako pitagorejski Tetraksys, pokazuje piętra fizyczno-energetyczne, emocjonalne, mentalne oraz przyczynowe czy duchowe i ich przemiany oraz cykle czy fazy, zatem jest bezcenny dla poznania tego, co doświadczamy jako społeczeństwo, jako ludzkość z jej różnymi aspektami funkcjonowania. Końcowa wibracja odmienna od Liczby Drogi Życia z Roku czy Daty jest tak zwaną Wibracją Dynamiki i przemian fazowsych w różnych okresach życia, tutaj w ciągu pewnych odpowiednich okresów Roku Numerologicznego dla kalendarza gregoriańskiego w którym żyjemy, co jest w numerologii klasycznej, chaldejskiej, orfickiej, helleńskiej czy pitagorejskiej absolutnie oczywistym. Kielich Życia czy Piramida Życia z rocznika, roku czy całej daty może nam bardzo wiele pokazać, aczkolwiek nie o wszystkim pisuje się otwarcie dla profanów, gdyż chociażby studium końcowej wibracji dynamis roku 2025 jako 13/4 może zająć dłuższy okres czasu, nie są bowiem liczby zawsze łatwe i proste do zrozumienia i zobrazowania. Ludzi czeka jednak solidna praca, zarówno jak chcą zbudować związek miłosny czy przyjaźń, jak i dla chleba czyli dla przetrwania i wyżywienia własnej rodziny. Możliwość spełnienia wiszących nad ludzkością i Europą wojennych przepowiedni pochodzących od znakomitych jasnowidzów takich jak Czesław Klimuszko, to także dodatkowy cios w spokojne zwykle oblicza europejskich czytelników prognoz ezoterycznych.

Rok Numerologiczny Uniwersalny oraz Osobisty (wedle daty urodzin)


Wizje Jasnowidza Czesława Klimuszki, które jeszcze się nie spełniły, ale okoliczności wojenne są takie, że istnieje duże prawdopodobieństwo spełnienia się tych proroctw: „Rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestię. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromne fale. Widziałem transatlantyki wznoszone jak łupinki... Ta góra wodna stanie ku Europie. Nowy potop! Zadławi się w Gibraltarze! Wychlupnie do środka Hiszpanii! Wleje się na Saharę, zatopi włoski but, aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą”. "Nasz naród powinien z tego wyjść nie najgorzej. Może pięć, może dziesięć procent jest skazane. Wiem, że to dużo, że to już miliony, ale Francja i Niemcy utracą więcej. Italia najwięcej ucierpi”.

Wojna wybuchnie na Południu wtedy, kiedy zawarte będą wszystkie traktaty i będzie otrąbiony trwał pokój. Rosję zdradzą jej sąsiedzi. Nie, nie my! …. Ogniste włócznie uderzą w zdrajców. Zapłoną całe miasta. Potem rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestię. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromną falę. Widziałem transatlantyki znoszone jak łupinki… Ta góra wodna sunie ku Europie. Nowy Potop! Zadławi się w Gibraltarze! Wychlupnie do środka Hiszpanii, wleje się na Saharę, zatopi włoski but aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą… Morze pokryje archiwa, wszystkie dokumenty opatrzone pieczęcią tajności teraz już będą na zawsze utracone … Widziałem z bliska ścianę wody idącą na Paryż, była wyższa od wieży Eiffla… Spływając w głąb lądu porywała ludzi, którzy się czepiali poręczy na balkoniku, u szczytu. Wody sunęły straszną potęgą, czułem w nich moc żywiołu, który wszystko zmiecie. Widziałem statki zanim się wywróciły dnem porośniętym zielono… Kotłował się zwał porwanych dachów, zlizanych autobusów i gęstwa ciał ludzkich, kataklizm zapierający dech. A ja to widziałem jak z balkonu, cały obszar aż po horyzont. Te wody szły przez Niemcy aż tutaj. Sięgnęły Polski. … Tu , gdzie my dziś jesteśmy, będzie morze. Woda pokryje mój cmentarzyk. Chyba pan wie, że tu jest depresja? Z Kaszubii zostanie kilka wysepek”.… Nasz naród powinien z tego wyjść nienajgorzej. Może pięć, może dziesięć procent jest skazane. Wiem, że to dużo, że to już miliony, ale Francja i Niemcy utracą więcej. Italia najwięcej ucierpi. To Europę naprawdę zjednoczy. Ubóstwo zbliża …“

Ostatnie lata są niezwykle trudne dla ludności wielu krajów, to prawda, są wojny i epidemie oraz wybuchy wulkanów. Ledwo co podnieśliśmy się po kryzysie związanym z pandemią w 2020 i 2021 roku, w której zmarło wiele milionów ludzi, a czasem omeny wskazują na to, że przyjdzie się ludziom w wielu krakach mierzyć z jeszcze większym zagrożeniem, w tym z bestialskimi rewolucjami i sterowanymi przez niektóre mocarstwa zbójeckimi przewrotami. Niektórzy straszą zmianami  klimatycznymi, które mają doprowadzić do topnienia lodowców, a co za tym idzie - do drastycznego wzrostu poziomu mórz i oceanów, tyle, że takie katastroficzne przepowiednie sekt końcoświatowych znanych jako Orioniści od Geryla aka 2012 czy millearystów z 2000 roku nigdy się nie sprawdzają bo są skutkiem zaburzeń umysłowych o obrazie paranoi pieniaczej i medycyna oraz psychologia transpersonalna doskonale zna takie ciężkie przypadki bezrozumia. To nie wpłynie na zwiększenia ryzyka powodzi czy pożarów w znaczącym stopniu, a gorsza jest niska świadomość ludzi, którzy zdają się nie rozumieć, że jak chcemy więcej tlenu a mniej dwutlenku węgla, to musimy więcej drzew sadzić i nie pozwalać wycinać starych drzew, co robi się w wielu krajach, z wyjątkiem zdegradowanej Unii Europejskiej, która jest rażąco niewydolna. Popatrzcie uważnie na położenie Polski i Europy - niektóre miejsca za kilkadziesiąt lat znikną z mapy - straszy w rozmowie z redakcjami gazet jakaś Wróżka Roma, tyle, że to niestety złudne spekulacje, powtarzane od ponad stu lat, które się zupełnie nie sprawdziły, a miało być już tuż tuż. Niestety, wielu wróżbitów i wiele wróżek powtarza zużyte androny, ale nie jest zdolna do wyczuwania prawdziwego zagrożenia, w tym z krajów ogarniętych wojnami, w których w trzy lata lub kilka miesięcy nowa władza z majdaniarskiego przewrotu wymordowała miliony ludzi. Wedle portretu numerologicznego, Roma, tak jako stolica i państwo imperium jak i jako imię czy pseudonim jakiejś osoby, to widać wyraźnie, że nie jest zdolna do wróżenia i dywinacji ani do jasnowidzenia, ale jedynie do trzepania kasy na naiwnych - i tyle chociaż z numerologii mamy, że słynne rzekome wróżki identyfikujemy jako smrodziuszki, stąd powtarzanie bredni końcoświatowych z sekt upadłych zamiast realnych prognoz czy wniosków z dywinacji.

Z proroctw Baby Wangi, rok 2025 nie zapowiada się kolorowo, a ta znana jasnowidzka na rok 2025 przewiduje konflikty pomiędzy państwami w Europie, a ściślej zaostrzenie konfliktów lub pojawienie się nowych. Polska może zmierzyć się z problemami, zatem, jeśli będzie się mieszać jako kraj w cudze sprawy, jeśli wszyscy będą współpracować to kraj może się mimo to rozwinąć i pójść jeszcze bardziej do przodu. Wiele mówi się o tym, że monarchię brytyjską czekają wielkie zmiany, ale to nie jest tajemnicą, że brytyjska rodzina królewska ma ostatnio trudny czas, władza skorumpowana też. Choroba króla Karola III, a także księżnej Kate, skandale księcia Andrzeja, a wreszcie rewelacje dostarczane przez Meghan i Harrego, w znacznym stopniu zmyślone. Nawet według chronologicznych przepowiedni Nostradamusa, zmiana monarchy na tronie brytyjskim jest bliska. Rok 2025 to wszak prosta wibracja (9) zatem wpływ planety Mars, niejako ogniskowanie wpływów planety Mars na ludzkości przez cały Rok, zatem coś w biznesie jak i wojowaniu musi się ruszyć, chociażby zwiększanie budżetów ministerstw wojny w wielu krajach powinno zaniepokoić. Niektórzy przewidują konklawe, chociaż ostatnie na wibracji Roku (9) było bodaj w 1800 roku jako kontynuacja z poprzedniego, zatem nie koniecznie można uznać, gdyż proces zaczął się na wibracji cyfry (8). Podobnie było dokończenie konklawe w 1566 rozzpoczętego w poprzednim roku. Ostatnie zaczęte na wibracji roku (9) miało miejsce w 1521 roku czyli realnie bardzo dawno i warto zobaczyć jak ten proces przebiegał, jaki miał historycznie kontekst, a do tego dwa konklawe w 1503 roku, także na prostej wibracji (9), gdzie kolejno dwóch papieży wybrano. Jeśli tak wyjdzie, to znaczy powrót dawnych historii rodem z XVI oraz z XIV wieku, gdzie też były konklawe na roczniku (9) czyli marsowym.

Powodzie i susze okresowo zawsze były, a nawet znacznie cięższe niż aktualnie się zdarzają, w roku ognistej planety zawsze może być więcej suszy i późniejszych powodzi, bo Przyroda, Duch Przyrody stara się wyrównać stan energii żywiołów w ziemskiej przyrodzie czy naturze. Coraz bardziej rozwija się jednak przestępczość w sieci, a także tak zwana sztuczna inteligencja jest wykorzystywana do niecnych rzeczy, także przez rządy państw. W 2025 roku czeka na pewno wiele zagrożeń, w tym takich jakich dotąd nie było. Sztuczna inteligencja, chociaż jeszcze nie istnieje, bo to tylko oprogramowanie, tyle, że potężniejsze, i chociaż może i zachwyca rozwojem technologii, ale i sprawia, że jesteśmy narażeni na coraz to nowsze niebezpieczeństwa oraz kłopoty. Wibracją 2025 roku jest (9) - synonim szczęśliwych zakończeń, podsumować i przygotowań do nowych początków, chociaż wojny nie dla wszystkich się dobrze kończą. Wibracja liczby (9) w aspekcie pozytywnym to silna energia skupiona na dobru wspólnym i działaniu dla ogółu oraz działaniu w zespole, w małej lub dużej grupie. Charakteryzuje się głębokim poczuciem odpowiedzialności wobec społeczeństwa, co przekłada się na naturalną tendencję do angażowania się w działania charytatywne, wolontariat i inne formy pomocy, ale sprawdzać trzeba dokładnie kto i jakiej pomocy rzeczywiście potrzebuje bo łatwo stać się na idealizmie pomocowym łatwym łupem dla oszustów i naciągaczy. Energia tej liczby jest przeniknięta współczuciem oraz wrażliwością na cierpienie innych, co wzmacnia jej humanitarny charakter, tylko trzeba sprawdzać, czy za anonimowym cierpiącym dzieckiem potrzebującym pilnej operacji jest jakieś dziecko czy tylko oszust i naciągacz na pieniądze. Wibracja (9) jest również ściśle związana z duchowością i poszukiwaniem wyższej prawdy, a także walką do sprawy opartej na ideałach, w tym na ideologii i religijności. Posiada się na wibracji (9) głębsze zrozumienie życia, świata i ich duchowych aspektów, często dążąc do odkrycia większego sensu istnienia, jednak w praktyce często potrzeba jest bojowa strona Marsa, trzeba wzmóc walkę o swoje wzniosłe ideały. Jest to energia idealistyczna, której towarzyszy silne przekonanie o konieczności budowania sprawiedliwego, harmonijnego świata oraz często konieczność walki chociażby o zdrowe jedzenie w sklepach czy o prawo do terapii bioenergetycznej w medycynie. Ten idealizm bywa jednak źródłem rozczarowań, frustracji, a także ataków i presji, gdy rzeczywistość nie spełnia wyśrubowanych oczekiwań.

Kreatywność i zdolność twórcza stanowi integralny element wibracji cyfry Dziewięć. Energia liczby (9) często wyraża się przez sztukę, muzykę, literaturę czy inne formy twórczości, zasilana głębokimi emocjami i bogatym życiem wewnętrznym, jednak często wymaga zmagań aby móc się twórczo wyrażać oraz obrony idei. Jednocześnie otwiera się na szeroką perspektywę, zainteresowanie różnorodnymi kulturami, religiami i filozofiami, co sprzyja poczuciu jedności z całą ludzkością. Wibracja (9) często sprzyja działaniom na rzecz pokoju, sprawiedliwości społecznej oraz ochrony środowiska, a trzeba się w tych dziedzinach wystrzegać absurdów. Kluczową cechą tej wibracji jest gotowość do poświęcenia, co często prowadzi do zaniedbywania własnych potrzeb w imię troski o innych. Liczba (9) symbolizuje również zakończenie cykli i półcykli, ucząc odpuszczania tego, co już nie służy, i otwierania się na nowe możliwości. Wibracja liczby (9) to energia uniwersalnej miłości, duchowej mądrości, altruizmu i globalnej świadomości. Dąży do harmonii, sprawiedliwości i pokoju, także poprzez walkę i wojnę dla jakiejś idei, jednak jej idealizm może stawiać przed nią wyzwania emocjonalne, gdy napotyka na trudności w realizacji swoich wizji. Trzeba także dobrze się zastanowić czy aby walka na jaką się decydujemy nie przyniesie więcej szkody niż pożytku, bo kiedy obce siły motają Słowian aby popełniali ludobójcze akty bratobójcze za interesy jakiś zwyrodnialców zza wielkiego oceanu, to każda Słowiańska Dusza musi powiedzieć stanowcze nie, gdyż udział w wojnie bratobójczej jest najgorszym złem i przynosi zły los nie tylko zbójowi co zbójował na braciach słowiańskich, ale też całej rodzinie i plemieniu takiego zwyrola, który dał się nabrać na szyldy banderowskie lub chazarskie z tryzubami, które nie są Słowiańskie, ale hitlerowskie, niemieckie, germańskie, i całkowicie zbójeckie, mając na celu jedynie wymordowanie jak największej ilości Słowian.

Tak nam mówią i piszą jasnowidzący, ezoterycy, okultyści, a nawet mistycy chrześcijańscy o głębszym wglądzie. Dziewiątka sprzyja refleksji nad przeszłością czyli nad historią, sprzyja akceptacji rzeczywistości oraz uwolnieniu się od żalu i lęków. To takie ogólne wpływy, ale warto wiedzieć, że ta dziewiątka będzie miała wpływ na każdego z nas, bo każdy z nas jest liczbą, tak z daty urodzenia, miejscowości urodzenia, z imion i nazwisk odpowiednio oglądanych. Słowianin jako rodzaj Duszy o wibracji (44) zatem nie wolno stawać do bratobójczych wojenek wywoływanych przez zachodnich nazistów i hitlerystów z krajów w których wraca do czytania nazistowski "Main Kampf" Adolfa Hitlera (Hitler numerologicznie to Bestia 666 czyli Diabeł i Szatan wcielony) oraz jego pogrobowców czy raczej potomków gestapowców rządnych rzezi Słowian jak w latach 1939-1945 (także tych nazioli, co do USA uciekli potajemnie po 1945 roku i chcą przez swoich potomków znów hurtowej rzezi Słowian). Uran przechodzi znów przez pozycję w jakiej był kiedy reżim hitlerowskich Niemiec i Austrii oraz ich zachodnich sojuszników z Beneluksu i Francji zajmował się ludobójstwem Słowian, stąd trzeba być szczególnie wrażliwym i stanowczo mówić nie wszelkiej zbójeckiej machinie anstysłowiańskiej propagandy chazarskiej zasyfiałej tryzubem i innymi oznakami chazarskiego hitleryzmu nazistowskiego - pisze Wiedźminka i Wróżka Sławianka, chociaż Dobrej Wróżki, co ma wibracje numerologiczne jasnowidzącej wiedźminki mało kto czyta w skorumpowanym kraju takim jak Polska.

Wibracja Dziewiątki pomoże nam poznać ciemniejszą stronę nas samych, skonfrontować się z negatywnymi wspomnieniami, z żalem związanym z przeszłością, z lękiem przed przyszłością – i uwolnić się od nich. Drogą do uwolnienia jest pozwolenie sobie na autentyczność i akceptacja rzeczywistości, nawet jeśli odbiega ona od naszych wyobrażeń. Zaczniemy myśleć logicznie i czuć prawdę – taką bez zabarwiania imprezami lub zagłuszania zbyt intensywnym sportem czy pracoholizmem. Bolesne – bo to czas nieuniknionych rozstań i pożegnań. To, do czego przywykliśmy, w czym czuliśmy się bezpiecznie, może odejść na zawsze. Trzeba to zaakceptować, poddać się fali życia i iść dalej. Zbyt wiele myśli o przemijaniu i patrzenie wstecz nie da nic, a sprowadzi depresyjny nastrój. Trzeba zamknąć za sobą drzwi, zostawić za nimi to, co było i żyć dalej, ciesząc się chwilą i doceniając to, co ześle los. Pamiętajmy też, że wewnętrzny spokój i kontakt z naturą pomoże lepiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości, u progu której stoimy. Szanujmy zdrowie, cieszmy się gotowaniem, pamiętajmy, że ciało potrzebuje wysiłku fizycznego, by dobrze i długo działać. Każdy od czasu do czasu ma prawo zbłądzić. Szanujmy przestrzeń swoją oraz innych, i unikajmy nieprzemyślanych działań. Pamiętajmy także mitrowy warunek prawidłowego rozwoju duchowego: staramy się dotrzymywać danych obietnic, ślubowań i przysięgi, albowiem najbardziej splugawiamy Duszę i Wnętrze, jeśli łamiemy obietnice, zapominamy ślubowań, a nasza przysięga jest jak "krzywa tutka" z pod latarni czerwonej. Nic tak nie zabija Duszy, nie odcina od prawdziwej Wyższej Jaźni, jak kłamliwe przysięgi i umowy których nie dotrzymujemy. Piekła są przepełnione przez tych, co złamali dane słowo, przez tych co nie dotrzymali obietnicy, przez krzywoprzysiężców, przez zwyrodniałych co porzucili duchowe ślubowania. Nie dajemy sobie na wibracji (9) w roku wciskać bredni satanistycznych, że mamy niedotrzymywać umowy czy obietnicy, gonimy takich demagogów, gogów i magogów od czarnej satanistycznej energii wprost do jeziora ognia i siarki, niech się sami w piekłach oczyszczają za karę, że ludzi w takie okrutne stany świadomości wpędzają demagogią.

Starajmy się hamować wszelki hurraoptymizm i z rozwagą podchodźmy do nowych relacji, a szczególnie do zakochania, które może mocno zmącić w głowie i przynieść rozczarowanie. To nie jest dobry czas na rozpoczynanie związków, gdyż rok Dziewiątki to czas na zakanczanie starych związków i gruntowne oczyszczaanie z ich zanieczyszczeń. W 2025 roku nie pogoń za pieniędzmi czy karierą, a świadomość tego, czy nasze pragnienia nie ranią innych, stanie się ważniejsza. Niechęć do ryzyka sprawi, że gotówką gospodarować będziemy rozsądniej, z daleka omijając oferujące szybki zysk podejrzane oferty, chyba że ulegniemy złym emocjom. Trudno będzie nam bowiem powiedzieć komuś „nie”, zwłaszcza gdy o wsparcie lub pożyczkę poprosi ktoś, kogo lubimy. Nauczmy się jednak odmawiać i dawać wędkę zamiast ryby, a wyjdziemy na tym dobrze. Wibracja dziewiątki oznacza czas przykładania dużej wagi do spraw ideowych, duchowych i mistycznych, dbania o swoją energię, uzdrawiania siebie na poziomie energetycznym, wstępowania do szkół ezoterycznych. Wibracja roku 2025/9 sprzyja: podsumowaniom, podkreślaniu wagi moralnych i duchowych wartości, pracy dla wspólnego dobra, wyciszeniu, melancholii, odnajdywaniu swojej duchowości, a także walce w słusznej sprawie i odmowie walki w jeśli jest prowadzona niesłusznie lub ma wymiar bratobójczy, służy niszczeniu religii lub walce o cudze interesy obcych.

Nie ma wielkiego sensu dodawanie roku osobistego do wibracji cyfry Dziewięć, bo i tak do jakiejkolwiek cyfry od 1 do 9 dodamy cyfrę 9 znów w sumowaniu otrzymamy tę samą cyfrę do jakiej dodawaliśmy (9). Dodanie dziewiątki nic szczególnego nie zmienia. Na głupich portalach u brukowców, gdzie nie ma znawców numerologii ani ezoteryki często poleca się zobaczenie co daje dodanie liczby kolejnego roku do roku osobistego, jednak w wypadku dziewiątki nie ma to żadnego sensu, bo tę samą liczbę otrzymujemy, ale szajsuchy, co nie znają się na numerologii nie rozumieją arytmetyki numerologicznej, nie znają jej praw i dlatego głupoty zapodają zamiast uczyć się porządnie obliczeń numerologicznych, na których trzeba się znać! Najtęższym idiotom i idiotkom, po prostu piszemy w kolumnie jakie zawsze będą wyniki sumowania liczby z Dziewiątką:

1+9=10, 1+0=1, i mamy 1 z powrotem...
2+9=11, 1+1=2,
3+9=12, 1+2=3,
4+9=13, 1+3=4,
5+9=14, 1+4=5,
6+9=15, 1+5=6,
7+9=16, 1+6=7,
8+9=17, 1+7=8,
9+9=18, 1+8=9 (to jest najbardziej absurdalna operacja gazetowych pseudo numerolożków)

Dziewięciolecie - Cykl Numerologiczny - Połowa Cyklu Saros

Numerologia ma wpływ na wszystko, co nas dotyczy, gdyż każda wibracja liczbowa ogniskuje czy fokusuje, skupia energię jednej z pięciu jasnych planet, dwóch Świateł oraz dwóch astralnhych węzłów zaćmieniowych, a i z Ascendentu - Descendentu (10) czyli tego, co Wschodzi i Zachodzi. Za jej pośrednictwem można poznać nasze jawne i ukryte cechy charakteru, obciążenia karmiczne i wiele innych informacji. Można również przewidzieć, jaką tendencję będą wykazywały wydarzenia każdego roku naszego życia. Wiemy, że życie numerologiczne dzieli się na dziewięcioletnie cykle i w każdym z nich będą miały miejsce pewne zdarzenia związane z liczbą rządzącą danym rokiem. Znajomość tych tendencji stanowi nieocenioną pomoc przy organizacji naszego życia w taki sposób, by wykorzystać lata pozytywne i uniknąć działań, które mogą nam zaszkodzić w latach negatywnych. Niestety, wibracje liczbowe to wysokie idee abstrakcyjne w uniwersum i tylko bardzo nieliczni mają takie głębokie i subtelne wyczuwanie oraz zrozumienie, że są w stanie porządnie analizy portretów numerologicznych robić. Potrzeba zarówno zdolności do doznawania uczuć wyższych jak i do myślenia oraz rozumowania i rozumienia pojęć oraz obiektów abstrakcyjnych. Numerologia wymaga wczuwania się w harmonię sfer kosmicznych, w subtelne jakość Żywiołu Eteru czyli Ducha, Nieba, Kosmicznego Eteru, który nie jest tak zgrubny jak cztery zwykłe żywioły budulcowe, ziemia, woda, ogień i powietrze. Myśloczucie potrzebne jest dla numerologii, a to nie jest tał łatwo rozwijać, jak doznawanie zwykłych emocji. Najpierw jest plan Światła z kolorami duchowymi, a wyżej jest Świat Wibracji, w tym Mantr Wedyjskich oraz Wibracji Liczb jako Subtelnych Duchowych Obiektów-Idei. Zdolność do myślenia abstrakcyjnego jak i do odczuwania wyższych emocji nie jest powszechna u ludzi, zatem czas się rozwijać i uzdatniać do rozpoczęcia praktyki numerologii tradycyjnej na wysokim poziomie, a Rok 2025 z wibracją (9) akurat jest najlepszy aby rozpocząć solidną i wszechstronną naukę, a jeszcze bardziej praktykę, bo numerologia orficko-pitagorejska czy inaczej chaldejsko-kabalistyczna to głównie praktyka, i jeszcze raz praktyka.

Istnieje coś takiego jak Hermetyczny Nowy Rok, ale nie jest to celebracja związana z kalendarzem, a jedynie ze spotkaniami dla celebracji przejścia Merkurego czyli Hermesa przez Punkt Koziorożca, zatem 1 grudnia 2024 Merkury wszedł dokonując Ingresu w Znak Koziorożca. Kto się zajmuje ezoteryką czy hermetyzmem pewnie był na spotkaniu w gronie klubu czy szkoły duchowej, mistycznej, ezoteryczno-hermetcyznej albo może różokrzyżowej. Nie ustala się z tego powodu nowego kalendarza ani nie obchodzi Nowego Roku, bo kiedy jest Sylwestra i Nowy Rok każdy ezoteryk dobrze wie. W ramach analizowania wibracji Nowego Roku 2025 jak każdego roku profesjonalni numerolodzy sporządzają rodzaj portretu na dzień rozpoczęcia Nowego Roku czyli na Datę 1 stycznia 2025 roku. Sumujemy cyfry z daty: 1.1.2025 i wychodzi, że Pierwszy Inicjalny Dzień Roku 2025 to wibracja 1+1+2+0+2+5=11 czyli mamy mistyczny Nowy Rok dnia 1 stycznia 2025. Inicjał jest ważny w numerologii, podobnie jak zwieńczenie, a to jest wibracja ostatniego dnia roku czyli 31.12.2025, zatem 3+1+1+2+2+0+2+5=16, i dalej 1+6=7, zatem mamy rok wibrujący od 11 do 16/7 jako cykl roczny z punktem początku, Inicjałem Roku oraz z punktem zwieńczenia czy zakończenia w 16/7... Inicjał (11) pokazuje, że rok 2025 będzie bardzo trudny i pełen wyzwań, którym może być bardzo trudno sprostać, a wiele dążeń i marzeń skończy się rozczarowaniem lub zmaganiami na niższym poziomie czy na niższej fali Jedenastki zatem na wibracji Dwójki. Dodatkowo najwyższa wibracja z daty w roku wypadająca na 29 września 2025 daje 2+9+9+2+0+2+5=29, co daje 2+9=11 czyli 29/11 zatem słynna wibrację karmana hiobowego. Nie jest to ciekawa perspektywa w ogólnie zachwalanym przez wieszczki i wieszczków medialnych Roku wibracji Dziewiątki jaką jest rok czyli rocznik wszystkich urodzonych w 2025 Roku, z zerem na drugi czyli wiosenny kwartał, jako że każda cyfra roku opisuje jeden kwartał: 0 to jest kwiecień, maj i czerwiec.

Czas przejścia Słońca do kolejnego Znaku Zodiaku to czas oddawania długów, wypłacania wypłat, opłacania czynszów i ogólnie regulowania miesięcznych rachunków oraz wszelkich zobowiązań miesięcznych zaciągniętych w danym Znaku Zodiaku. Zatem, jak 19 stycznia 2025 Słońce wchodzi w znak Wodnika, a opuszcza Koziorożca, i ma to miejsce wieczorem, gdzieś około 20 godziny 59 minuty, powinniśmy wcześniej już, 18 stycznia lub 19 stycznia do około 15-tej oddać wszelkie długi zaciągnięte w Koziorożcu, zapłacić za wypłatę za pracę miesięczną, opłacić czynsze, prąd, gaz, wodę i tym podobne rzeczy, w tym abonamenty za smartfony, wszystkie jakie za czas pobytu Słońca w Znaku Koziorożca mamy zobowiązania. Nie czekamy aż Słońce się rozkręci w Wodniku, a 20 styczeń, gdy jest na Zerowy stopniu Wodnika, to ostatni termin dla najbardziej spóźniających się z wierzytelnościami i zobowiązaniami. I tak sobie terminarz płatności zobowiązań ustawiamy, aby opłaty i abonamenty rozliczać najpóźniej do końca pobytu Słońca w danym Znaku Zodiaku, zatem szukamy hasła Ingres Słońca w Znak i stosownie dopaspwujemy terminy, Zwlekanie z krótkimi terminami realizacji i opłat powoduje, że karman się rozwleka na Znak kolejny i zawsze może ulec znaczącej komplikacji. Podobne zasady obowiązują do miesięcy księżycowych, chociaż w naszym zachodnim odrzymskim kalendarzu solarnym bardziej należy przestrzegać zasad dla miesięcy słonecznych oraz Ingresów czyli Wejść Słońca w kolejny Znak Zodiaku, dodajmy ruchomego Zodiaku, Sayanam, a nie późno-hinduskiej Nirayanam, znanej szerzej od trzech stuleci, gdyż ta analizuje jak byśmy żyli i działali, gdybyśmy urodzili się 1700 lat temu, co ma niewielki sens, chyba, że badamy swoje poprzednie wcielenia. Prawdziwe położenie Punktu Równonocy Wiosennej, Węzeł czy Punkt Wiosny w Horoskopie przesuwa się na tle gwiazd i nie jest stałym miejscem od którego można liczyć długość ekliptyczną.

Liczba Roku Osobistego


Wibracja 2025 roku dotyczy wszystkich żyjących w egregorze kalendarza gregoriańskiego, i w sumie juliańskiego, tyle że z małym przesunięciem czasowym. Dodatkowo każdy z nas żyje we własnym cyklu numerologicznym, który trwa 9 lat, ale liczony jest od dnia urodzin. Energia każdego roku ma inne zabarwienie – jednym sprawom sprzyja bardziej, innym mniej. Jeśli chcesz obliczyć swój osobisty rok numerologiczny i dowiedzieć się, którym rokiem twojego indywidualnego cyklu jest 2025, musisz obliczyć swoją liczbę Drogi Życia czyli zsumować cyfry z pełnej daty urodzenia. Dodaj do siebie wszystkie cyfry w swojej dacie urodzenia, a sumowanie kolejnych sum wykonaj tyle razy, aż otrzymasz wynik jednocyfrowy, który zreszta wskazuje ważną w analizach numerologicznych jasną planetę, Światło lub węzeł księżycowy. Jasne planety to pięć planet, Saturn (8), Jowisz (3), Mars (9), Wenus (6) i Merkury (5), Światła są dwa: Słońce (1) i Księżyc (2), węzły są dwa: Głowa Smoka (4) i Ogon Smoka (7). Analizę numerologiczną w odniesieniu do planet i Świateł oraz węzłów zaćmieniowych trzeba znać bardzo dobrze aby móc poprawnie interpretować portrety numerologiczne.

Przykład. Dodaj do siebie wszystkie cyfry z daty urodzenia, przykładowo: 28 listopada 1985 roku: 2+8+1+1+1+9+8+5=35 -> 3+5=8, zatem wibracja z Daty Urodzenia zwana Liczbą Drogi Życia to (8) z tłem (35)...

Liczba Roku Osobistego w roku 2025 dla tej daty narodzin to 2+0+2+5=9, 9+8=17, a 1+7=8, zatem 17/8. Do dziewiątki dodając cyfrę, zawsze ta sama cyfra wyjdzie, ale mamy w sumie liczbę tła 17/8 zatem dla Ósemki z urodzenia, Rok 2025 będzie znacząco trudny i demoniczny, często w jakiś sposób fatalny, gdyż suma (17) to jedna z fatalnych, demonicznych liczb w numerologii dat i imion (a ci, co piszą, że to liczba duchowa i wzniosła to są porąbani ideologią satanistyczną deprawatorzy całej ezoteryki, którzy zwykle z dobrej wiedzy robią "kake" swoimi nieadekwatnymi wtrętami i wypaczeniami). Fatalność czasem ma też dobre strony, jak w przypadku, gdy wygrywasz milion złotych, ale dowiadujesz się, że do podziału, bo łącznie 10 osób też wygrało ten sam milion, i będzie tylko 100 tysięcy odjąć podatek, oczywiście. Zawsze dobre i to 80 tysięcy, chociaż miał być milion...

Podobnie osoba urodzona we wrześniu 17.09.1991 roku jest numerologiczną 1, gdyż 1+7+9+1+9+9+1=37, a 3+7=10, 1+0=1, zatem mamy z tłem  czy podliczbami wibrację 37/10/1. Po dodaniu do Jedynki (1) wibracji (9) mamy 10/1 czyli rok osobisty (9). W Nowym Roku numerologicznym 2025 wchodzi w pierwszy rok osobisty. Warto pamiętać, że zawsze w roku sumującym się do pojedynczej cyfry (9) czyli Dziewiątkowym, wibracja zwana Liczbą Roku Osobistego jest taka sama jak Liczba Drogi Życia policzona z Daty Urodzenia zwana także Wibracją Narodzin. Rok dający w sumie Dziewiątkę jest zatem wzmacniający i synchronizujący z wibracją z sumy całej daty urodzenia czyli z Drogą Życia...

Bredy, bujdy i urojenia pseudo numerolożek opętanych przez channelingi z demonami


W kontekście numerologii i ezoteryki warto odnotować największe bzdeciary i wygłupy, ściemniające ogłupiacze, w świecie polskiej numerologii czy bardziej pseudoezoteryków gazetowych i medialnych brukowców, już bowiem na początku września 2024 odezwała się jakaś niedouczona pseudo numerolożka, niejaka Karolina Iwaniuk, i kolejne jak Ana Brodziak, Wróżka Roma, Wróżka Izyda, Katarzyna Owczarek, Olga Stępińska i jakaś Wiola Astrobabe, potem kolejne, twierdząc, że Numerologiczny Nowy Rok 2025 rozpoczął się już 3 września 2024, co oczywiście proszę słuchaczy i adeptów Szkół Ezoterycznych i Hermetycznych jest całkowicie niemożliwe, gdyż Rok 2025 musi się zacząć dokładnie pierwszego stycznia, wtedy kiedy się po prostu zaczyna nam miłościwie Nowy Rok i w porządku arytmetycznym pojawia się jego oczywista wibracja liczona z sumy liczby 2025 jako (9) w numerologii (dodawać trzeba umieć, a i nie dyrdymalić bredzeniami). Zatem uczyć się kalendarza oraz matematyki, acz tu dodawanie wystarczy i proszę się nie ośmieszać takimi absurdalnymi wygłupami pisanymi zresztą w histerycznym stylu wskazującym na problemy i zaburzenia w płatach czołowych mózgu, bo tam jest ten problem utrudniający zrozumienie, że kolejny numer roku pojawia się wraz z Nowym Rokiem czyli z rzeczywistym nastaniem Roku 2025, a nie w jakimś dowolnym miejscu kalendarza będącego w masowym użytku ludzkim. Wspomniane pseudo numerolożki omijać szerokim łukiem, bo jak widać nie mają żadnych podstaw w wiedzy ezoterycznej ani numerologicznej - jakieś paskudne dziennikarskie celebryctwo ogłupione satanizmem i dyskalkulią, a także rażącymi brakami w zakresie poprawnej pisowni polskiej (nie zaczynamy zdań od "ale", dziennikarskie wióry i wiele podobnych skandalicznych baboli - wiedza nie boli - uczyć się i powtarzać podstawówkę z arytmetyki).

Powtórzyć takim szkodliwie nawiedzonym trzeba chociaż podstawówkę, bo za skandaliczne nieuctwo numerologiczne co większych niedouków corocznie będzie trzeba wzywać do powtórzenia podstawówki czyli szkoły podstawowej w zakresie podstaw matematyki! Chyba ufundujemy też numerologicznego Ig Noble'a dla najwybitniejszych gryzipiórków dziennikarskich brukowców, co to najgorsze brednie pod szyldem ezoteryki czy astrologii wypisywać raczą - chyba z pomocą programów takich jak tak zwana Sztuczna Inteligencja, AI, która nie istnieje, bo jest tylko programowalną maszyną wykonującą zlecone algorytmy, także często bezrozumne. I jeszcze raz przypomnijmy nieuczkom pseudoezoterycznym, co takim, co zwą się Karolina Iwaniuk (najczęściej to są pseudonimy autorskie, niestety pierwsze w wynikach wyszukiwania), że 3 września 2024 roku jest ciągle Rok 2024 i panuje wibracja (8), a do roku 2025 jest jeszcze prawie cztery miesiące czyli dobra 1/3 prawdziwego roku numerologicznego z wibracją (8), bo ciągle jest aż do 31 grudnia 2024 aktualnie nam panujący ROK 2024, i nie ma możliwości aby było inaczej. Może w końcu uda się zdemaskować kto wypisuje brednie z nieuctwa jako pierwsze źródło absurdalnego bełkotu zasyfiającego ezoterykę i okultyzm, chociaż podejrzenia kierują się ku satanistom i kruchcie apologetycznej, bo oba te nurty są szalenie zainteresowane wypaczaniem wiedzy duchowej, ezoterycznej, mistycznej i tajemnej, także wschodniej, rodem z Indii, a do tego rżną głupów na całego, co im zresztą wychodzi, bo szerzą dezinformację i ludzi naiwnych wpuszczają w oczywisty kanał otumanienia i upadku. W numerologii opartej solidnie na arytmetyce trzeba ostro ujawniać nieuków, co w sposób oczywisty nie umieją liczyć, nie umieją nawet dodawać prawidłowo liczb z dat urodzenia, gdzie dodaje się cyfry, nie znają bowiem podstaw numerologii, a ich wróżenie to lipa skoro nie umieją sobie wywróżyć, kiedy zmienia się wibracja Roku, a w to miejsce jakieś siermiężne głupoty wciskają, jak Głupi Jasio w setkach dowcipów. Rzetelnej wiedzy ezoterycznej to się trzeba uczyć, a nie kitować ludziom bezsensowne głupoty niczym oszustki matrymonialno-finansowe jak kogoś naiwnego naciągają na kasę i miłość robiąc sobie kolejnego frajera.

Trafiały się już takie nawiedzone nieuctwem radykalnym, że chciały wciskać ludziom kity iż Cykl Życiowy zwany Cyklem Progresywnego Księżyca, który trwa tyle lat ile dni trwa obieg syderyczny Księżyca wokół Ziemi czyli pełnych 27 lat, u ludzi trwa według nich od 25 do 30 lat, co nie ma prawa się wydarzyć. Cykle Progresywnego Księżyca nazywany jest cyklem Dwudziestosiedmioletnim, i ani pół roku mniej ani pół roku więcej nie będzie trwać u ludzi, liczony jest w całych latach dla pewnego uproszczenia jako przejście z 27-ego do 28-ego roku życia, jednak dokładnie trwa 27,321 roku, tak jak dla miesiąca gwiazdowego (syderycznego) wynosi to 27,3216 dnia. Cykl Progresywnego Księżyca trwa zatem nieco więcej niż Cykl Drakoniczny Księżyca, kiedy ten powraca do węzła swojej orbity, co wynosi 27,212 dnia jako Miesiąc Smoczy, a jako wielki cykl oczywiście 27,212 lat. Cykl 27-letni nakłada się na Cykle Saros dając w sumie 1,5 Cyklu Saros, zatem jest to mocno udokumentowany i oparty na obserwacjach astronomicznych cykle wydarzeniowy w Kosmosie, w tym na niebie w Zodiaku. Cykl Saros to 18 lat 11 dni i około 8 godzin, wtedy człowiek osiąga w życiu dokładną pełnoletniość, chociaż zwykle liczmy w latach pełnych, od urodzin do urodzin, a połówka tegoż, to cykl zwany Dziewięcioletnim, często stosowany w numerologii i analizach gematrycznych.

Podsumowanie


Dziewiątka symbolizuje zakończenia, duchowość, uniwersalność, współczucie i sympatię. Jest to liczba o dużym znaczeniu dla rozwoju duchowego i emocjonalnego, zarówno na poziomie osobistym, jak i społecznym (podobnie zresztą jak liczby 8, 9, 10, 11 oraz 22 dla cyklu nadludzkiego w portretach arythmologicznych, orficko-pitagorejskich czy chaldejsko-aramejskich). Zazwyczaj najmocniej jednak kojarzona jest z zamknięciem pewnego cyklu i podsumowaniem dotychczasowych dokonań. Może brzmieć to nieco przerażająco i niektórzy widzą w tym mocne obciążenia i wyzwania, ale niekoniecznie zakończenie czegoś musi być dla nas negatywne. Rok pod wibracją 9 to czas zamykania cykli i przygotowywania się na coś nowego. Możemy doświadczyć zakończeń w różnych sferach życia — w relacjach, karierze czy projektach, które były długo realizowane. To dobry czas na dokonanie bilansu dotychczasowych działań i zamknięcie pewnych spraw, by w przyszłości otworzyć nowe drzwi i przygotować się za kolejny rok na nadejście wibracji 1, co jest cyfrą z Roku 2026, gdzie 2+0+2+6 = 10, a 1+0=1. Czasem w numerologii sumę (10) rozważa się jako Dziesiątkę (10), zakończenie wielkiego cyklu przejawiania, jest to bowiem tak zwana mała liczba mistrzowska, ale nie w każdym przypadku jakaś suma w postaci liczby (10) kwalifikuje się do rozważania jako mistrzowska, gdyż muszą w takim przypadku stać za nią osiągnięcia i dokonania życiowe człowieka, jakieś realizowane skutecznie misje życiowe. Cykl kończy się na wibracji (9), zatem z końcem roku 2025, chociaż może się jeszcze dokańczać na wibracji (10)...

Istnieje jeszcze powazny problem braku wiedzy psychologicznej i duchowo-ezoterycznej u części wróżek i wróży, jak i pseudo numerologicznych dewiacji umysłowych niezdolnych do kalkulowania portretu z powodu problemów z dodawaniem, a są to szkodliwe rady, szczególnie radykalne porady, takie jak chociażby:

"Wchodzimy w czas, w którym nareszcie będziemy gotowi do podjęcia ostatecznych decyzji. Odcięcie się od toksycznych przyjaciół, zakończenie związku z niewłaściwą osobą, czy zmiana pracy na lepszą", co pokazuje pewne dyletanctwo, gdyż najpierw trzeba ustalić kogo rzeczywiście można uznać za osobę toksyczną, a do tego gwałtowne odcięcie od znajomych i bliskich zwykle czyni więcej szkód niż pożytku i bardzo rzadko jest korzystne. Procesy oczyszczania i naprawcze należy podejmować, a oczyszczanie jest raczej procesem długotrwałym podobnie jak przemiany emocjonalne, a o tym nie wiedzą osoby o płytkim umyśle nie mające wiedzy ani umiejętności społecznych, bo gwałtowne odcięcie to metody szantażu i wymuszeń jakie stosują socjopaci i psychopaci, zatem porada taka źle wygląda z mordki celebryckiej pseudo numerolożki. Radykalnie to proszę się odciąć od satanistycznych channelingów w których sączone są do naiwnego mózgu rozliczne głupoty i brednie, takie jak nowe roki we wrześniu, chociaż Nowy Rok jest w Nowy Rok.

"Podejmowanie ostatecznych decyzji" to także domena osób ze skłonnościami samobójczymi oraz zabójczymi w stosunku do innych, i takie głupkowate wróżki i pseudo numerolożki co tak radzą w gazecie czy na portalu zwiększają dramatycznie liczbę samobójstw i prób samobójczych oraz zabójstw i usiłowań zabójstw, co zresztą nawet naukowo udowodnione jest... Gówno clebryckie śmierdzi jak widać zatem i ma wiele odmian swojego cuchnidła jakim zasmradza przestrzeń. Nawet ofiar takich pomysłów, żeby najpierw rzucić swoją pracę, a potem nowej szukać też jest sporo od głupich coachów, astro i numero coachów, a pamiętać się powinno, że jak coach - to nie ma prawa wtrącać się w cudze życie, szczególnie miłosne i duchowe, bo coach duchowości, rzekomo duchowy, to jak z USA wiadomo już od ponad 20-tu lat, akurat satanista lub satanistka, co duchowości i ezoteryce szkodzi doprowadzając często dodatkowo do katastrofy finansowej. Coach to często kapłan lub kapłanka tak zwanego Kościoła Szatana lub jakiejś jego mutacji, zatem osoba jakiej nie można ufać, a trzeba się strzec przed ichnymi poradami w czymkolwiek (rozmowa z coachami to jak rozmowa z oszustami matrymonialno-finansowymi o miłości, podczas gdy ci oszuści są z powodu psychopatii niezdolni do miłości, jedynie udają i oszukują dla zysku). 

O wibracjach Roku 2025 można jeszcze bardzo wiele, ale może innym razem. 

(Opracowane na podstawie wykładów z zasobów archiwalnych Maga Athenora z Krakowa, Tamirazori, Cagliostro, Levi, Apoloniuszaz z Tiany, Saint Germaina i innych wybitnych postaci znanych z wiedzy z zakresu numerologii chaldejsko-orficko-pitagorejskiej)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Duchowe Nauki od Mohandźi - 2024 rok

Perły Wiedzy Duchowej - Rok 2024 Master LMB - Mistrza Mohandźi *** Często powtarzane nauki zebrane z roku 2024 jako Perły Wiedzy i Mądrości ...