środa, 8 sierpnia 2007

Skrajna paranoja antysektowa

Skrajna Paranoja Antysektowa u Antykultowców 


Skrajna paranoja antysektowa, w tym także antymasońska, antyiluminacka czy antysemicka przynosi wiele szkody i problemów osobom wyznającą odmienną niż katolicka wiarę religijną, gdyż chrześcijańscy paranoicy antykultowi nie uznają przeciwników czy rywali postrzeganych jako zdrową konkurencję, a jedynie wrogów, zaś wrogów trzeba wedle urojeń paranoika zniszczyć, wytępić, stąd hasła wzywające do zwalczania i wytępienia sekt i kultów wschodnich, do zakazu ich działalności czy demagogiczne wmawianie destrukcyjności i szkodliwości, jak to czyni pedofilsko-rządowy raport antysektowy stworzony przez grono kilku chorych psychicznie paranoików katolickich.

Łączymy serca i dłonie przeciwko zbrodniom katolickich antysekultowców

Z wrogami jakich sobie uroi chrześcijański paranoik antysektowy nie może się on wdawać w kompromisy ani pertraktacje, z wrogami nie może nawet dyskutować, wrogów się wedle paranoika nie nawraca ani nie pozyskuje, wrogów się tylko niszczy – taki jest obraz typowego paranoika antysektowego (Ryszard Nowak, Dariusz Pietrek, Paweł Królak). Nośne hasła typu: „sekty pozamykać”, „sekty są szkodliwe”, sekty są niebezpieczne”, „sekty trzeba wytępić”, to wszystko typowe poglądy chorej osoby po których można poznać antysektowego paranoika pieniaczego wymagającego hospitalizacji.

Jedną z przyczyn wzrostu występowania inkwizycyjnej paranoi religijnej jest widoczny upadek własnej wiary, odchodzenie ludzi od katolicyzmu i chrześcijaństwa z powodu jego śmiesznych dogmatów i tuszowania własnej zbrodniczej historii. Paranoik usiłuje zwalić winę za upadek jakiegoś własnego kościoła czy zboru na inne wiary religijne, szuka kozła ofiarnego, widzi winę we wszystkim, tylko nie we własnej obłąkańczej religijnej ideologii, na którą coraz bardziej brakuje chętnych z powodu jej śmiesznych zwyczajów czy dogmatów jak paranoiczne zwalczanie kondomów czy obłąkane bronienie prawa zygoty do życia!


Przestraszony upadaniem własnego kościoła czy zboru chrześcijański paranoik religijny przyswaja sobie obłąkańczą paranoiczną postawę, żeby przetrwać, izoluje się nawet od świata w jakimś klasztorze i nie jest w stanie stworzyć pozytywnych więzów współistnienia z wyznawcami innych kultów religijnych jakie wzrastają lub się pojawiają!

Paranoik antysektowy po części atakuje ze strachu, z obawy, że niknie w oczach jego i tak w sumie już upadła moralnie religia. Wzrost antysektowej paranoi zawsze poprzedza następujący niebawem upadek lub rozpad dotychczasowego politycznego systemu religijnego, co jest wybawieniem dla wszelkich uciskanych dotąd przez upadającego monopolistę mniejszości religijnych i tak zwanym zwiastunem czasów końca zdegenerowanego politycznie i dogmatycznie systemu rzeczy!

Pieniacze katolickie czy dominikańskie i opusdeistyczne ośrodki informacji o nowych ruchach religijnych i sektach oraz katolickie krucjaty różańcowo-bojówkarskie pokroju ruchu obrony przed sektami i przemocą Ryszarda Nowaka - paranoika ze Szklarskiej Poręby - czas zamknąć, zakazać, zdelegalizować, a przywódców tych zbrodniczych paranoicznych działalności, w tym Dariusza Pietrka, Ryszarda Nowaka czy Pawła Królaka - dożywotnio zamknąć w więzieniu lub miejscu internacji psychiatrycznej (na oddziale zamkniętym o najwyższym stopniu zabezpieczenia).

Stop zbrodniom paranoików antysektowych! 

Stop zbrodniom mafijnych antykultowców katolickich! 

Precz z faszyzmem! Precz z frankizmem! Precz z neohitleryzmem! 

(C) Mohandźi - 8 sierpnia 2007

Artykuł pochodzi z wykładów Mistrza Mohandźi, spisany i zredagowany przez uczniów duchowych, publikowany wcześniej m.in.:

http://sektofobia.blog.onet.pl/2007/08/08/skrajna-paranoja-antysektowa/

SEKTOFOBIA I PARANOJA ANTYSEKTOWA  - 4 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

URAN - Oceany Wody na Księżycach i Astrologia

URAN - na księżycach oceany wody, a w astrologii najsłabsze wpływy Dwa księżyce Urana mogą mieć aktywne oceany pełne wody. Naukowcy uważają...