środa, 1 stycznia 2020

Rok 2020 - prognoza numerologiczna

Rok 2020 - Wibracja gematryczna Czwórki (4) z dwoma zerami 

Numerologia, inaczej gematria lub arythmologia znana jest od wieków, ale używali jej głównie wtajemniczeni w nauki hermetyczne, który korzystali z niej zwłaszcza do celów tantrycznych, związanych z finansami, związkami miłosnymi oraz realizacją przeznaczenia duszy. Pierwsze wzmianki o tym, że liczby mają swoją osobowość i dynamikę w Europie, pojawiły się u greckich filozofów w okresie XI do VI wieku przed erą chrześcijańską (p.e.ch). W XIX wieku numerologia stała się bardziej popularna, szybko zyskała swoich zwolenników, a to za sprawą teozofów, rozpowszechniła się nazwa "numerologia" w miejsce greckiej "arythmologia" i kabalistycznej "gematria" (gematrja, gematrija). Entuzjaści numerologii czy gematrii twierdzą, że podział na dziewięć cykli wibracyjnych jest bardzo trafny, dlatego cenią ją najbogatsi i najmądrzejsi ludzie na świecie. Podział od dziewięciu cyfr stanowi połowę astronumerologicznego cyklu znanego jako saros

Należy pamiętać, że wibracja roku kalendarzowego działa w obrębie kultury stosującej taki kalendarz w sposób utrwalony, a tradycyjni Żydzi oraz Chińczycy i Hindusi mogą mieć inny lokalnie utrwalony kalendarz (którego trzeba się trzymać aby móc doradzać im z wibracji dat i lat). W Europie mamy na ogół kalendarz na Rok 2020 - od swojego początku w dniu 1 stycznia o północy, aż do swojego końca w dniu 31 grudnia, a to wibracja liczby 2020 w liczbowaniu gematrycznym (sumujemy składowe cyfry: 2+0+2+0) dająca liczbę prostą (4), będącą w dużej mierze wibracyjną powtórką rocznika 2002, który jedynie element nihilistyczny z podwójnymi zerami w środku miał trochę silniejszy. Osoby z roczników 2002 oraz 2020 będą zwykle odczuwać więcej pewnej bliskości albo spostrzegać pewne istotne podobieństwa, tak jakby były duszami pokrewnymi czy bliskimi. Astronumerolodzy wnioski opierają zarówno na wibracji Roku jaki się rodzi, który to poród w kalendarzu zachodnim wypada o północy, o godzinie zero w przejściu z Sylwestra żegnającego Stary Rok, a witającego hucznie i świątecznie Nowy Rok oraz z horoskopu wydarzenia jakim jest ów moment Nowego Roku, który z uwagi na pochodzenie możemy nazywać Rzymskim Nowym Rokiem. Oczywiście, pewne szczegóły dla kraju pozyskujemy z ustawienia horoskopu na stolicę danego państwa, a jeśli chodzi o regiony czy osoby, to na stolicę regionu (gminy, stanu, prowincji etc) lub ich miejsce życia i działalności (gminę, miasto etc). 

W portrecie astrogematrycznym roku 2020 (z sumy Czwórki) analizujemy szczególnie położenie i wpływy Rahu (Rāhu - Głowa Smoka, Północny Węzeł Księżycowy) oraz jego wszelkie, nawet najdrobniejsze aspekty, gdyż Rahu - Głowa Smoka - wzmaga lub osłabia działanie wibracji Czwórki z wzajemnością (Czwórka wpływa na Rahu w horoskopie urodzeniowym - zasadniczo liczonym na moment pierwszego wdechu, pierwszego samodzielnego wdechu). Pamiętamy, że liczba Roku najbardziej działa w trzeciej fazie numerologicznego cyklu życiowego, po 54, a od 55-ego roku życia, aż do 81-ego roku życia włącznie czyli na starszyznę pokoleniową. Czwórka należy do początku cyklu ludzkiego ewolucji świadomości i kończy pierwszą połowę wibracji roczników numerologicznych (Piątka to środek gematrycznych Dziewięcioleci w rocznikach - wibracjach roku). 

Liczba (2) pojawia się w dacie aż dwa razy i sumuje się w liczbę 4. Oznacza to, że ten rok będzie kluczowy dla osób, których droga życia lub składowa portretu numerologicznego to pracowita Czwórka. Zmiany energetyczne możemy zaobserwować już na trzy tygodnie przed nadchodzacym Nowym Rokiem, a wpływy energetyczne roku numerologicznego 2019 będziemy odczuwać jeszcze do trzech tygodni po rozpoczęciu roku 2020. Energie na planie fizycznym mieszają się w sposób odpowiedni dla fizycznego cyklu energetycznego, aby płynnie przejść z jednej wibracji w drugą i dać nam czas na zaadaptowanie się do energetycznie czy psychoenergetycznie nowej sytuacji. Bardzo często najbardziej odczuwalnym momentem zmian energetycznych jest najbliżej Dnia Nowego Roku położone wydarzenie astronomiczne, takie jak Nów lub Pełnia Księżyca oraz ingres Merkurego do nowego znaku zodiaku, zwykle liczonego jako wejście w Znak Koziorożca czyli tak zwany Hermetyczny Nowy Rok (Merkury symbolicznie pokonuje Tron Arymana, Hermes zwycięża siły arymaniczne). Rok 2020 to oczywiście rok Żywiołu Wody, gdyż planeta Merkury (Hermes) najdłużej przebywa w znakach wodnych (tak to się wyznacza w astrologii i astromagii). 

czwartek, 5 grudnia 2019

Likwidacja aresztów tymczasowych

PETYCJA: Zlikwidować zbrodniczy system aresztów tymczasowych!


W Polsce trzeba zlikwidować radykalnie zbrodniczy system aresztów tymczasowych, gdzie przetrzymuje się ludzi złośliwie i bezpodstawnie przez długie lata, nawet przez 12 lat, bez wyroku sądu, jako podejrzanych na których nie ma wystarczających dowodów do wniesienia oskarżenia przed sąd. Absolutnie miesiąc to powinno być maksimum dla prokuratora na wniesienie aktu oskarżenia do sądu, a może jeszcze miesiąc na początek dla sądu lub lepiej tylko tydzień, na rozpoczęcie pierwszej rozprawy sądowej (na rozpoczęcie procesu przed sądem). I łącznie trzy miesiące maksimum na wydanie wyroku skazującego w pierwszej instancji oraz apelacji do drugiej instancji. 



Rozprawy sądowe dzień po dniu a wyjątkowo (tylko w trudnych i skomplikowanych sprawach) tydzień po tygodniu, a nie co pół roku kolejna rozprawa i 15 sesji sądu przez 7 lat aresztu tymczasowego z wyrokiem 2 lata na koniec. Areszt tymczasowy jest gorszy niźli więzienie, ale areszt tymczasowy zwany wydobywczym lub śledczakiem dotyczy osoby przetrzymywanej bez wyroku sądowego, jedynie na podstawie samych zarzutów, często błędnych lub fikcyjnych. W przepisach prawnych nie ma maksymalnej długości trwania aresztu tymczasowego, zatem wiele sądów stosuje areszt bezrozumnie w dowolnej długości, wedle uznania przedłużając cierpienie setek, a bywają lata, że tysięcy niewinnych osób na wiele lat. 

Wprowadzić także areszty domowe z zabezpieczeniem elektronicznym w błahych sprawach (występkach) grożących wyrokiem do trzech lat więzienia. Zlikwidować areszty klatkowe rodem ze średniowiecznych piwnic zamkowych i biskupich, zlikwidować areszty w budynkach budowanych przez zaborców i okupantów mordujących Naród Polski. Zlikwidować przewlekłe postępowania prowadzone na zasadzie, jak złapaliśmy jakiegoś przypadkowego podejrzanego, to coś tam na niego znajdziemy. Długotrwałe areszty tymczasowe i psychuszki sądowe w swej istocie służyły zaborcom i okupantom do terroryzowania polskiego społeczeństwa przez prawie dwa stulecia, i czas aby władza sądownicza w Polsce zaprzestała pracować w charakterze zaborcy, okupanta i terrorystycznej mafii odbierającej setkom i tysiącom ludzi rocznie wolność i wszelkie prawa człowiecze w imię żądzy siania terroru i zdobywania premii za przetrzymywanie ludzi w aresztach tymczasowych, które w swej istocie są administracyjnymi łagrami, polskimi obozami koncentracyjnymi. 

niedziela, 1 września 2019

Czarne Dziury - Pożeracze Gwiazd

Czarne dziury są najbardziej niezwykłą teoretyczną przepowiednią wynikającą z równań ogólnej teorii względności Alberta Einsteina. Na początku kwietnia 2019 roku astrofizycy opublikowali pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury, a ściślej jej cienia, zatem rok 2019 wejdzie jako przełomowy do historii astronomii i astrofizyki. Stanowi ono wyraźniejsze dowodowo potwierdzenie, że czarne dziury w ogóle istnieją, a nie są tylko teoretycznym obiektem wyspekulowanym poprzez obliczenia (chociaż trudno przewidzieć jak wygląda ich wnętrze). Zdjęcie wykonał Teleskop Horyzontu Zdarzeń (EHT), który powstał z połączenia ośmiu radioteleskopów rozmieszczonych na czterech kontynentach. Po to, aby takie zdjęcie zrobić, trzeba było zaangażować osiem bardzo dobrej klasy teleskopów. Trzeba zrobić obserwacje, zrobić metabajty danych obserwacyjnych. Tej wielkości danych nie da się przesyłać, je się wozi ciężarówkami. To, co zobaczyliśmy, to nie jest do końca zdjęcie, to jest obrazek, który oddaje to, co rzeczywiście w tej galaktyce, którą obserwowano, widać.

Czarna Dziura - Osobliwość za Horyzontem Zdarzeń 

Pewne rozczarowanie związane było z tym, że zrobiono piękne zdjęcie odległej czarnej dziury, natomiast niestety nie udało się zrobić równie ładnego zdjęcia czarnej dziury w naszej własnej Galaktyce. Wynika to m.in. z tego, że czarna dziura w naszej galaktyce jest mniejsza. Przy niej się coś dzieje. Coś błyska, coś strzela. To też przeszkadzało w uzyskaniu ostrego obrazu. Tamta odleglejsza czarna dziura jest bardzo duża i okazała się najlepszym celem do tych obserwacji. Przez wiele lat w zrobienie tego zdjęcia zaangażowanych było 200 osób, piszących oprogramowanie, analizujących dane. Z naukowego punktu widzenia najbardziej interesujące jest to, że przewidywania tego, co powinniśmy tam zobaczyć, zgodziły się z tym, co w danych się pokazało. To, co widzimy na tym zdjęciu, to tak naprawdę nie jest czarna dziura, to jest cień czarnej dziury. A to, co widać i co przesyła światło do nas, to nie jest sama czarna dziura, tylko rozgrzana materia wokół niej.

Czarna dziura charakteryzuje się tym, że jak światło do niej wpadnie, to już nie wypadnie, gdyż czarna dziura jest ksobna i autystyczna, wszystko wchłania do wnętrza siebie - taka egoistka. Jeżeli mielibyśmy czarną dziurę, wokół której nie ma materii, to nie mielibyśmy szansy jej zauważyć. Może bylibyśmy w stanie stwierdzić jej istnienie, gdyby przeszła przed jakimś świecącym obiektem. Wtedy byśmy zauważyli, jak ona zniekształca jego światło, to się nazywa soczewkowanie. Kiedy mówimy o czarnych dziurach, to paradoksalnie mówimy o obiektach, które są superjasne, czy w ogóle najjaśniejsze we wszechświecie. Czarna dziura przeważnie nie istnieje w całkowitej próżni, tylko wokół niej jest zwykle jakaś materia, która świeci gdy jest pochłaniania przez czarną dziurę. Matematycznie rzecz biorąc, czarna dziura to jest osobliwość. Takie miejsce w przestrzeni, gdzie zgromadziło się tyle materii, że lokalnie w pewnym sensie załamały się prawa fizyki. Masa, która w niej jest, na tyle deformuje przestrzeń, że cokolwiek zbliży się do niej na odległość zwaną horyzontem zdarzeń, to już nie wyleci. Nawet najszybsza rzecz w materialnym świecie, czyli światło.

To są obiekty, które stanowią pewnego rodzaju lokalne deformacje przestrzeni, a z fizycznego punktu widzenia to jest materia, której zrobiło się na tyle gęsto, że coś się z nią stało i wytworzyła taki specyficzny twór. Mamy różne czarne dziury we wszechświecie, a najbardziej oswojony typ to są czarne dziury gwiazdowe. Najmasywniejsze gwiazdy kończą swoje życie bardzo szybko jako supernowe, wybuchają, ich jądro zapada się do czarnej dziury (zwykle o masie większej niż pięć mas naszego Słońca). Jest bardzo gęsto, zachodzą reakcje, przez które to jądro nie może być w równowadze, dochodzi do kolapsu grawitacyjnego, resztki gwiazdy lecą na wszystkie strony. Bardzo często się zdarza, że takie gwiazdy występują wspólnie z innymi gwiazdami w tzw. układach podwójnych. Ta gwiazda przyciąga swojego towarzysza, ale też wyciąga z niego materię, wtedy tworzy się wokół niej obwarzanek tej materii, ta materia szybko się kręci i jest zasysana przez powstałą czarną dziurę. Kanibalizm na wszystkich poziomach. Ta materia bardzo szybko się porusza i świeci. Między innymi w promieniach rentgenowskich, ale też w promieniach radiowych.

poniedziałek, 17 czerwca 2019

Oxytree - drzewo tlenowe paulownia

Oxytree, Kiri Tree, czyli drzewko tlenowe to szansa na uratowanie świata 


Dużo mówi się o tym, jak blisko stoimy przepaści, i jak niewiele robimy, żeby coś w tym kierunku zmienić. Chodzi oczywiście o globalne ocieplenie, którego skutki są coraz bardziej widoczne. W tym momencie nie ma szans już zatrzymać tego procesu, możemy go jedynie spowolnić. Ile potrzebujemy drzew, aby wyposażyć jednego człowieka w tlen? – To można policzyć, jednak jest to bardzo zmienne – mówi dr Tomasz Rożek w audycji dla polskiego radia. – Wszystko zależy od gatunku, wielkości, wieku i warunków zewnętrznych drzewa. Wartości się zmieniają i to nawet w ciągu jednego roku – tłumaczy ekspert. – Jedna duża sosna produkuje w ciągu doby tlen dla trzech osób, a duży buk nawet dla czternastu – dodaje.

Korona drzewa Oxytree Paulownia

Raport Organizacji Narodów Zjednoczonych nie pozostawia złudzeń co do zmian klimatu i pustynnienia Ziemi. Niekorzystne zmiany klimatyczne przyspieszają, niosąc falę ekstremalnych zjawisk pogodowych, powiększają się pustynie, nasila zjawisko stepowienia gruntów. Kataklizmy pogodowe zobaczymy nie tylko na ekranach telewizorów, ale odczujemy na własnej skórze i w stratach materialnych. Jak bardzo zmieni się nasze życie i ile stracimy na ociepleniu klimatu możemy tylko szacować, ale rachunek będzie bardzo słony. Stuletni buk pochłania rocznie nawet blisko 5 ton CO2 i produkuje 3,5 tony tlenu. To wystarcza akurat dla 10 osób rocznie, ale pamiętajmy, że lasy dostarczają tlen ogromnej ilości zwierząt, nie tylko ludziom. Mimo to, w wielu miastach wciąż bezmyzmyślnie wycina się stare drzewa. Prawdopodobnie odpowiedzialni za to urzędnicy w swej głupocie nawet nie zdają sobie sprawy ze zbrodni jakie popełniają przeciwko ludzkości.

"Sadzimy przecież nowe drzewka, to nie wystarcza" - pytają zdziwieni prezesi firm i urzędnicy. Nie, to nie wystarcza. Taki jeden stuletni buk daje nam tyle samo tlenu, co mniej więcej 1700 młodych 10-letnich drzewek bukowych. Powierzchniowo jest to blisko 265 razy więcej. Skoro drzewa wycinamy, rozumiem, że nie mamy na nie miejsca, więc raczej nie zmieścimy teraz setek tysięcy nowych drzew, a tyle trzeba nasadzić natychmiast po wycięciu jednego starego drzewa mającego sto lat życia.

Na szczęście istnieją ludzie, którzy wiedzą, iż z głupim kapitalistycznym systemem nie da się walczyć inaczej jak w trybie rewolucji robotniczo-chłopskiej (to jedyna jak dotąd skuteczna metoda) i trzeba szukać nowych własnych rozwiązań, w tym drzew o wysokiej wydajności w produkcji tlenu. Tak można powiedzieć o naukowcach z hiszpańskiego Uniwersytetu Castilla La Mancha. Wyhodowali oni nową odmianę drzewa, które pochłania blisko 10 razy więcej CO2 od średniej dla typowych drzew.

wtorek, 14 maja 2019

Tylko Nie Mów Nikomu - Film Sekielskich o pedofilii kleru

Tylko Nie Mów Nikomu - Film Braci Sekielskich o pedofilii księży katolickich


Dokument "Tylko nie mów nikomu", opowiadający o pedofilii w kościele katolickim, na wtorek 2019 rok obejrzało już ponad 11 mln widzów. Film został opublikowany za darmo w serwisie YouTube w minioną sobotę, 11 maja 2019 roku. Mówi się o tym filmie że: W dniu 11 maja 2019 skończył się w Polsce katolicyzm. Antypedofilskie Bractwo mówi o tym już od pierwszych spektakularnie bandyckich napadów katolickich na ofiary księży pedofilów w sierpniu 1996 roku. Wtedy był początek końca katolicyzmu na całym świecie, nie tylko w Polsce. Chodzi o to, że katolicyzm jako ideologia wspierająca pedofilię kleru skompromitował się i jest na zawsze skończony. Film powinny obejrzeć wszystkie dzieci w szkołach podstawowych i srednich, a obowiązkowo każdy rodzic mający dzieci ze siedem razy (żeby lepiej weszło do głowy). 



W dniu 11 maja 2019 roku o godzinie 14:30 na kanale YouTube Tomasza Sekielskiego zadebiutował film dokumentalny "Tylko nie mów nikomu". Dwugodzinna produkcja stworzona dzięki wsparciu darczyńców opowiada o sprawach dziewięciu polskich księży pedofilów. Twórca spotkał się nie tylko z ofiarami przemocy seksualnej, ale również skonfrontował się z kilkoma sprawcami. Przedstawiciele polskiego duchowieństwa nie chcieli się wypowiadać w dokumencie Sekielskiego, uważając, że autor charakteryzuje się "brakiem bezstronności". Kontrowersyjna treść filmu Sekielskiego przyciągnęła przed ekrany komputerów i urządzeń mobilnych rekordową liczbę widzów. Można sobie wyobrazić ile trwałyby relacje i konfrontacje 100 ofiar albo tysiąca ofiar, albo znanych Antypedofilskiemu Bractwu prawie 6 tysięcy ofiar polskich księży pedofilów (niestety część już nie żyje, bo to liczba wszystkich jacy przychodzili na terapie od około 1981 roku). 

Oczekiwany od wielu miesięcy przez tysiące polskich ofiar księży, zakonników i zakonnic film "Tylko nie mów nikomu" został udostępniony na popularnej platformie You Tube, ponieważ, jak tłumaczył Tomasz Sekielski, dzięki temu ma szansę dotrzeć do jak największej liczby odbiorców polsko- i anglojęzycznych. Cel został osiągnięty: film w ciągu pierwszych dwóch dni obejrzało 8 mln widzów. Po kolejnym wynik przekroczył 12 mln wyświetleń. 

Film został zrealizowany przy solidnym wsparciu internautów, w tym żyjących ofiar pedofilskiego kleru. Tomaszowi Sekielskiemu i jego bratu Markowi udało się zebrać ponad 450 tysięcy złotych. - Blisko 2,5 tysiąca osób współfinansowało tę bardzo trudną produkcję o pedofilii księży i biskupów katolickich. To przełom w niezależnym polskim dziennikarstwie - pisał Tomasz Sekielski na Facebooku. 

Pomysł zrobienia filmu powstał już kilka lat wcześniej, gdy Tomasz Sekielski pierwszy raz zetknął się z ofiarami księży pedofilów. - Widziałem płaczących dorosłych ludzi, których życie było zburzone - mówił dziennikarz w studiu radiowym. Sekielski dodał, że w filmie rozmawia z ludźmi dorosłymi, którzy zdecydowali się "dać świadectwo" o pedofilii w kościele katolickim, aby inni ludzi żyjący z poczuciem krzywdy też się ujawnili i "walczyli o swoje prawa i prawdę". Podkreślił, że jego film "nie jest antyreligijny". Pokazuje prawdę o cierpieniu ofiar kleru i obłudzie stanu kapłańskiego w kościele katolickim.

czwartek, 14 marca 2019

Numerologia - znaczenie braków wibracji

ZNACZENIE WIBRACJI - ZNACZENIE BRAKU WIBRACJI 



Numerologia - Jaką liczbą jesteś z daty narodzin? 


Numerologia jest dziedziną rozległą i niektórzy poświęcają całe życie dla zgłębienia jej tajników. Wiedza o liczbach znana była już w starożytności w XI wieku p.e.ch., kapłanom egipskim i chaldejskim oraz orfikom. Ażeby dowiedzieć się, którą numerologiczną cyfrą lub liczbą jesteśmy z daty urodzenia, należy dodać do siebie wszystkie cyfry składające się na naszą datę urodzenia (zera można w liczeniu pominąć, ale w interpretacji są istotne). Wibracja ze składowych cyfr pełnej daty urodzenia (dzień, miesiąc, rok) jest tzw. liczbą "Drogi Życia" lub inaczej "Liczbą Urodzenia" lub "Liczbą Losu", "Przeznaczenia", "Liczba Gwiezdna", wibracją daty narodzin odpowiadającą ogólnemu rysowi naszego horoskopu określonego w postaci daty narodzin. 

Przykład 1: data urodzenia: 10.11.1988 czyli 

mamy sumę 1+0+1+1+1+9+8+8=29, 2+9=11. Numerologiczna cyfra (11) z tłem (29) 
brak wibracji: 3, 4, 5, 6, 7. 

Przykład 2: data urodzenia: 1.01.2001 (Nowy Rok 2001 i początek III Tysiąclecia oraz XXI wieku) 

mamy sumę: 1+1+2+1=5 czyli numerologiczna Piątka (5) prosta (bez tła) 
brak wibracji: 3, 4, 6, 7, 8, 9. 

Przykład 3: data urodzenia: 29.09.1999 

mamy sumę: 2+9+0+9+1+9+9+9=48, 4+8=12, 1+2=3 czyli numerologiczna Trójka (3) z tłem (12) i (48).
brak wibracji: 5, 6, 7. 

Suma bez tła, suma prosta (zredukowana, teozoficzna), wskazuje na osobę będącą młodszą duszą, a sumy z tłem albo z dwoma tłami na bardziej skomplikowane i złożone oraz starsze, bardziej rozwinięte dusze.  

Należy pamiętać, że w analizie numerologicznej bierze się pod uwagę nie tylko datę urodzenia, ale także sumę z miesiąca urodzenia, dnia urodzenia i roku urodzenia, które tworzą tak zwany Trójkąt Wibracyjny w centrum którego jest wibracja z sumy cyfr całej daty urodzenia. Nie istnieją żadne alternatywne sposoby obliczania wibracji daty urodzenia oprócz podanych w przykładach. Dla opracowania dokładnego Portretu Numerologicznego analizujemy także wibracje Imion i Nazwisk, w tym nazwiska rodowego (panieńskiego) osoby oraz nazwy miejsca urodzenia, miejscowości w której się długotrwale mieszka (także mocno utrwalona nazwa dzienicy miasta), co stanowi tak zwany portret całościowy (holistyczny). Często obliczana Liczba Imienna to suma wibracji pierwszego imienia oraz pełnego nazwiska osoby. Wibracja zwyczajowej i urzędowej nazwy państwa oraz regionu w jakim żyjemy także miewa znaczenie i wpływa na portret.

czwartek, 7 lutego 2019

Odszkodowanie za Niesłuszne Uwięzienie

Odszkodowanie za niesłuszne więzienie i bezpodstawny areszt


"Przyznanie osobie bezprawnie pozbawionej wolności nieznacznego lub zbyt niskiego odszkodowania czyniłoby prawo jedynie teoretycznym i iluzorycznym, a nie praktycznym i efektywnym, jak nakazuje EKPC." 

Zbyt niskie odszkodowanie za bezprawne czy bezpodstawne lub omyłkowe albo politycznie złośliwe pozbawienie wolności narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka – do takiego wniosku można dojść na podstawie lektury wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 10 lipca 2018 r. w sprawie Vasilevskiy i Bogdanov przeciwko Rosji (skargi nr 52241/14 i 74222/14). Orzeczenie to może stanowić pewną wskazówkę ułatwiającą sądowi orzekającemu w sprawie odszkodowania dla Tomasza Komendy określenie wysokości należnego mu odszkodowania za 18 lat pozbawienia wolności.  

Peronka - korytarz oddziału w areszcie i więzieniu

Podstawą dla tego wyroku były skargi do Europejskiego Trybunału Paw Człowieka (ETPC/ETPCz) dwóch obywateli Federacji Rosyjskiej. Pierwszy z nich, Aleksandr Wasilewskij, był pozbawiony wolności o 472 dni za długo, co wynikało z omyłkowego i bezpodstawnego niezaliczenia mu przez sąd na poczet kary okresu tymczasowego aresztu. Za okres bezprawnego pozbawienia wolności sąd I instancji przyznał mu odszkodowanie w wysokości zaledwie 3.320 euro. Skarżący bezskutecznie odwoływał się od tego wyroku, kwestionując wysokość uzyskanego odszkodowania jako rażąco nazbyt niską. Argumentował, że odszkodowania zasądzane przez ETPC w tego typu sprawach są zdecydowanie wyższe. 

Drugi ze skarżących, Jan Bogdanow odbywał karę 12-tu lat pozbawienia wolności. Po ponad 6 latach odbywania jej wymiar został zmniejszony do lat 6, ponieważ sąd stwierdził, że do kilku z przestępstw, za które Bogdanow został skazany, doszło w wyniku nielegalnej prowokacji ze strony rosyjskich organów ścigania. Łącznie skarżący był bezprawnie pozbawiony wolności przez 119 dni. W marcu 2014 roku sąd zasądził na jego rzecz zaledwie 1.576 euro tytułem odszkodowania. Sąd wyższej instancji zmniejszył tę kwotę do symbolicznego 324 euro.  

Obaj skarżący zarzucili w skargach do ETPC naruszenie art. 5 ust. 5 EKPC, który gwarantuje prawo do odszkodowania każdemu, kto został pokrzywdzony przez zatrzymanie lub aresztowanie niezgodne ze szczególnymi gwarancjami prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego. Stwierdzając naruszenie konwencji poprzez zbyt niskie odszkodowania, trybunał zauważył, że nie określono w niej konkretnych poziomów odszkodowania i że orzekające w tego typu sprawach sądy krajowe za każdym razem powinny indywidualnie ocenić poziom bólu, cierpienia, stresu, niepokoju lub innych szkodliwych skutków bezprawnego uwięzienia. Niemniej sądy nie mają w tym zakresie pełnej swobody. Przyznanie bowiem osobie bezprawnie pozbawionej wolności nieznacznego lub zbyt niskiego odszkodowania czyniłoby to prawo jedynie teoretycznym i iluzorycznym, a nie praktycznym i efektywnym, jak nakazuje to konwencja. 

piątek, 4 stycznia 2019

Isha Ambani - ślub córki miliardera w Indii

Indie: córka miliardera wzięła ślub z synem miliardera, goście Beyonce i Hillary Clinton


W dniu 12 grudnia 2018 w Indiach odbyło się wesele Ishy Ambani, córki jednego z najbogatszych Hindusów: Mukesha Ambani. Wybrankiem celebrytki i ulubienicy mediów został biznesmen, Anand Piramal. Wesele trwało siedem dni, a uroczystość uświetnił między innymi prywatny koncert Beyonce. Huczne wesele Ishy Ambani i Ananda Piramala to bez wątpienia jedna z najbardziej wystawnych uroczystości, jakie zorganizowano na świecie w 2018 roku i trudno się temu dziwić, wszak na ślubnym kobiercu stanęła córka bajecznie bogatego Mukesha Ambani. Zaproszeni celebryci uczestniczą w serii przyjęć, które mają miejsce w pałacu wybudowanym w XVI wieku. Wstępne zaślubiny odbyły się już w maju 2018 roku. 

Isha Ambani i Anand Piramal - Ślub w dniu 12 grudnia 2018

Choć ślub odbył się w środę 12 grudnia 2018 roku, pierwsi goście pojawili się w kraju już w sobotę, dnia 8 grudnia 2018. Tego dnia na lotnisku w indyjskim Udajpur odnotowano cztery razy większy ruch niż zazwyczaj. W niedzielę 9 grudnia 2018 para młoda zorganizowała dla swoich gości prywatny koncert Beyonce. Isha Ambani chętnie pozuje do zdjęć z rodzicami, a jej tata Mukesh Ambani jest jednym z najbogatszych w Indiach przedsiębiorcą, współwłaścicielem firmy Reliance Industries Limited. Mama Ishy - Nita jest przewodniczącą i założycielką Reliance Foundation oraz Dhirubhai Ambani International School w Bombaju. Państwo Ambani mają 3 dzieci - Ishę, Akasha, Ananta - chłopcy jednak są dla ojca tańsi, jeśli o ożenek chodzi (koszty w Indiach ponoszą rodzice panny młodej). Mukesh Dhirubhai Ambani w Mumbai zbudował duży apartamentowiec dla swojej rodziny: „Antilia”. Projektant wykonała firma Perkins and Will z Chicago, a inspiracją była architektura wiszących ogrodów Semiramidy. Budynek został ukończony we wrześniu 2008 roku. Koszt budowy sięgnął miliarda dolarów. 

Wśród gości pojawiło się więcej znanych osób: m.in. Amerykanka Hillary Clinton oraz Pryianka Chopra i Nick Jonas, którzy wzięli ślub kilka tygodni wcześniej. Amerykańscy goście tacy jak Hillary Clinton i John Kerry pokazują z kim Hinduscy bogacze robią interesy i kogo oczywiście będą popierać politycznie. Wśród gości młodej pary i obu rodzin byli też między innymi: Martin Sorrell, Sachin Tendulkar, Arianna Huffington, Salman Khan, Shahrukh Khan, Karan Johar i Aishwarya Rai Bachchan. Rodziny nowożeńców znają się od wielu lat, a Isha i Anand poznali się już we wczesnym dzieciństwie. Oboje są dobrze wykształconymi ludźmi - Isha skończyła studia na Yale, zaś Anand na Harvardzie. Światowe media podają, że wesele Ishy i Ananda może zapisać się w historii jako jedno z najbardziej wystawnych i najdroższych wesel świata. 

wtorek, 1 stycznia 2019

Rok 2019 gematria wibracji 12/3

Rok 2019 - Numerologiczna wibracja podliczby 12/3 


Należy pamiętać, że wibracja roku kalendarzowego działa w obrębie kultury stosującej taki kalendarz w sposób utrwalony, a tradycyjni Żydzi oraz Chińczycy i Hindusi mogą mieć inny lokalnie utrwalony kalendarz (którego trzeba się trzymać aby móc doradzać im z wibracji dat i lat). Rok 2019 - od swojego początku w dniu 1 stycznia, aż do swojego końca w dniu 31 grudnia to wibracja liczby 2019 w liczbowaniu gematrycznym (2+0+1+9) dająca liczbę (12) i dalej w sumie prostej (1+2) liczbę wibracyjną (3), rozważana przez ekspertów gematrycznych także jako wibracja 2+19 czyli złożona z trzech składowych, inicjalnej (2), zera (0) oraz wibracji (19) jako aktywnych wibracji. 



Analizując wibrację rocznika, roku urodzenia i wpływy wibracyjne z 2019 najpierw musimy zająć się zrozumieniem wibracji numerologicznej 2019 roku, a aby tego dokonać, trzeba zsumować wszystkie cyfry: 2+0+1+9=12. Po dalszym zsumowaniu (1+2) otrzymujemy liczbę (3) z tłem (12), co zapisujemy jako 12/3. W portrecie astrogematrycznym analizujemy szczególnie położenie i wpływy Jowisza oraz jego wszelkie, nawet najdrobniejsze aspekty, gdyż Jowisz wzmaga lub osłabia działanie wibracji Trójki z wzajemnością (Trójka wpływa na Jowisza w horoskopie urodzeniowym (zasadniczo liczonym na moment pierwszego wdechu, samodzielnego wdechu). 

Ogólnie, rok 2019 w ujęciu numerologicznym, w aspekcie pozytywnym (+), przynosi sprawną komunikację, inspirację i kreatywność, optymizm, spontaniczność oraz entuzjazm. Liczba 3 symbolizuje również zasadę wzrostu, ekspansji i obfitości na poziomie mentalnym, emocjonalnym, finansowym i duchowym. W 2019 roku ludzkość otrzyma też przewodnictwo wielkich autorytetów – mistrzów, których można porównać do najwspanialszych nauczycieli duchowych z przeszłości. Dobry rok na narodziny paru wielkich dusz, awadhutów lub awatarów, jednak muszą być jeszcze dokładne okna daty i godziny na zstępowanie wielkich duchem istot z niebios, oraz oczywiście dobre dla takich narodzin układy planet z koniunkcjami hermetycznymi. 

środa, 8 sierpnia 2018

Modlitwy Sewaków

Modlitwy i Mantry Sewaków (Służebników, Wolontariuszy)


Sewa to służba duchowa i społeczna, służba ołtarza, służba świątyni, służba Guru, służba Bogu, służba cierpiącym, chorym i niedołężnym. Dźjoti Sewa (ang. Jyoti Seva) to służba światłu, służba siłom światłości Bożej.

Sewaka to służebnik lub służebniczka, osoba poświecająca się pracy duchowej w poważny, stały i trwały sposób.

Sewa, sewana to duchowa praca, służba duchowa, poświęcenie się sprawie, duchowy patriotyzm wobec Boga, niebios, bóstw nieba i aniołów (świetlistych, dewów) oraz Guru na Ziemi.

W pracy duchowej bardzo pomocne i podnoszące duchowo są modlitwy służebników, często kultywowane także jako tematy do medytacyjnych rozmyślań i głębokich wizualizacji twórczych.

Bóg Absolut, w językach wschodnich Indii to najczęściej Brahman (Wszechduch, Absolut), Iśwara (Bóg Osobowy, Osoba Boga, Doskonałość), Mahadewa (Wielki Bóg, Wielka Światłość), Maheśwara (Wielka Doskonałość), Wiśwedewah (Wszystkie Bóstwa, Wszechbósto), a także Śiwa-Śakti (Bóg jako Ojciec i Matka)...

Sewaka, ang. sevaka - z sanskrytu w dewanagari सेवक - to mieszkaniec, rezydent, praktykant, wielbiciel, uczestnik, służebnik; zwykle osoba mieszkająca w aśramie (świątyni) lub w jej pobliżu, czasem w siedzibie mistrza duchowego (guru), uczestnicząca w praktykach, wielbiąca i służąca bóstwa oraz guru swoją bezinteresowną pracą. Osoba zaangażowana w pracę, praktykę i kult duchowy sprawowany w aśramie. Słowo pochodzi od "sevā" oznaczającego uczęszczanie, odwiedzanie, uczestnictwo, służbę, wielbienie, składanie czci i hołdów, adoracje religijne, poświęcenie, oddanie duchowe, posłuszeństwo. Sewaka mieszka w lub przy aśramie z guru pełniąc pełnoczasową służbę duchową, praktykując i wielbiąc bóstwo i guru, będąc osobą aktywnie zaangażowaną we wszystkie programy kultowe wskazane przez Guru. Sewana (sevana) lub sewa (seva) to wszytko to, co człowiek zrobił dla aśramu i dla guru, cała duchowa praca człowieka.



Hymn Służebników 

Króluj nam Guru zawsze i wszędzie - 
To nasze rycerskie jest hasło; 
Ono prowadzić zawsze nas będzie 
I świecić jak Słońce jasno!  

Naprzód przebojem, młodzi rycerze 
Do walki z grzechem swej duszy; 
Wodzem nam Guru w Świetle ukryty 
Z Nim w bój nasz zastęp wyruszy! 

Pójdziemy naprzód, naprzód radośnie 
Podnosząc w górę nasze czoła; 
Przed nami życie rozkwita w wiośnie 
Odważnie, bo Śri Guru nas woła!

niedziela, 22 lipca 2018

Nie ma w planie końca świata ani zagłady ludzkości

Plan Boga nie przewiduje końca świata ani powszechnej zagłady... 


Angażowanie się w ruchy straszące końcem świata, powszechną rychłą zagładą, wielką wojną niszczącą cały świat, zagładą ludzkości, przejściem w n-ty wymiar, ratowaniem ludzkości przez UFOludki etc., - jest jednym z błędnych kierunków totalnie uniemożliwiających rozwój duchowy człowieka i powodującym pobłądzenie oraz zagubienie i zatracenie dusz ludzkich. Są to kierunki zwane apokaliptycznymi, kierunki błędne, fałszywe, pomylone, chorobliwie urojone, nadawane z niskich planów astralnych przez bardzo złe byty, które mamią naiwnych pozorami dobra. Często za urojeniami katastroficznymi nawiedzonych pajaców pseudo ezoterycznych stoją łagodne formy schizofrenii paranoidalnej. 

Brahman - Bóg Stwórca w manifestacji osobowej

Lepiej nauczyć się prawdziwej wiedzy duchowej, wiedzy ezoterycznej, okultystycznej, mistyczno-magicznej, wiedzy boskiej (Daiva Vidya, Brahma Vidya). Absolut, Bóg Stwórca, Brahman, wbudował w światy zamieszkiwane przez istoty ludzkie pewien mechanizm zwany w sanskrycie "Uti", a z chińska i japońska "Yi". Jest to zasada ochrony zamieszkałych światów, zasada ochrony istnienia świadomości i rozumu (ochrona pierwiastka budhi). Jest to jedna z czterech hermetycznych czy okultystycznych zasad, część prawdziwej wiedzy tajemnej, której nie mają demoniczne istoty opętujące ludzi chorymi ideologiami powszechnej zagłady świata ani ludzie z niskich wibracyjnie astralnych planów. 

Stan świata i ludzkości zależnie od karmana i sanskar ludzi bywa okresowo gorszy lub lepszy, ale dzięki boskiej zasadzie Uti, największe niebezpieczeństwa przechodzą mimo, wyrządzając szkody jedynie lokalnie, a te lokalne szkody związane są prawami karmicznej odpłaty i generalnie nic nie może spowodować większych szkód, które groziłyby unicestwieniem całości świata (loka, planety) na której istnieje świadome życie, inteligencja, rozum. Dlatego najbardziej niszczycielskie siły nagle słabną  powodując znacznie mniejsze szkody niżby potencjalnie mogły. 

wtorek, 24 kwietnia 2018

Dwie helisy DNA a 12 nitek urojeń aktywacji

Dwie helisy DNA a paranoiczne urojenia aktywacji 12 nitek kodu DNA 


Podwójna helisa – to model struktury DNA w postaci podwójnej helisy odkryty w 1953 przez Jamesa Watsona i Francisa Cricka, oparty na pracach Rosalindy Franklin, za który w 1962 roku zostali uhonorowani Nagrodą Nobla z dziedziny medycyny i fizjologii. Praca pt. „Molecular Structure of Nucleic Acids” została opublikowana 25 kwietnia 1953 w czasopiśmie Nature. Podwójna helisa stanowi podstawowy element struktury przestrzennej cząsteczki DNA. Składa się z dwóch łańcuchów polinukleotydowych, które biegną w przeciwnych kierunkach i owijają się wokół wspólnej osi. Zasady azotowe nukleotydów znajdują się wewnątrz podwójnej helisy i są połączone wiązaniami wodorowymi w pary komplementarne. Fragmenty o strukturze podwójnej helisy znajdują się także w niektórych cząsteczkach RNA, np. tRNA. 

Model podwójnej helisy DNA

DNA odkryte zostało już w 1869 roku przez  Fryderyka Mieschera, przez wiele lat nierozumiana pozostawała jego funkcja. Chociaż praca Gregora Mendla, będąca fundamentem genetyki, opublikowana została w 1866 roku, szybko popadła w zapomnienie:  na powrót zasady genetyki mendlowskiej zostały odkryte przez trzech badaczy, Hugo de Vries, Carla Corrensa oraz Ericha Tschermaka, dopiero na początku XX wieku. od stwierdzenia, że abstrakcyjny koncept genu jest odpowiedzialny za dziedziczenie do stwierdzenia, że geny są zbudowane z DNA, daleka jest droga. Genetyka rozwijała się w najlepsze przez pierwsze 40 lat XX w. zmierzając ku nieuniknionemu, czyli zidentyfikowania, która z wielu znanych chemicznych substancji obecnych w komórkach jest nośnikiem informacji genetycznej. Jeszcze pod koniec dziewiętnastego stulecia August Weismann opracował teorię dziedzicznej plazmy zarodkowej, według której w komórce musiała znajdować się jakaś część, jakiś element, zawierające dziedziczoną informację. W latach 1908-1915 Thomas Morgan przeprowadził serię eksperymentów na muszkach owocówkach, dzięki którym wykazał, że geny zmagazynowane są na chromosomach – identyfikując tym samym „plazmę” Weismanna. W tym samym mniej więcej czasie Alfred Sturtevant stworzył pierwszą genetyczną mapę chromosomów. Pod koniec lat 20-tych XX wieku brytyjski mikrobiolog Frederick Griffith opisał słynny eksperyment nazywany dzisiaj jego imieniem, w którym po raz pierwszy zademonstrował zjawisko transformacji DNA – czyli wymiany materiału genetycznego pomiędzy mikroorganizmami

Początek historii odkrycia podwójnej helisy DNA sięga roku 1951, kiedy to młoda doktor chemii fizycznej rozpoczęła pracę w laboratorium londyńskiego King's College, którego kierownik, Maurice Wilkins (1916-2004), zajmował się badaniami nad kwasem deoksyrybonukleinowym. W pewnej chwili jednak jego badania utknęły w miejscu, ponieważ technologia, jaką wówczas się w King's College posługiwano nie pozwalała na bardziej wnikliwe analizy naukowe. Kwas deoksyrybonukleinowy, w akronimie DNA (z ang. deoxyribonucleic acid), dawniej kwas dezoksyrybonukleinowy – to wielkocząsteczkowy organiczny związek chemiczny z grupy kwasów nukleinowych. U eukariontów zlokalizowany jest przede wszystkim w jądrach komórek, u prokariontów bezpośrednio w cytoplazmie, natomiast u wirusów w kapsydach. Pełni rolę nośnika informacji genetycznej organizmów żywych. 

poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Ciało eteryczne - żywioły i świat eteryczny

Ciało eteryczne, żywioły i eteryczny świat praniczny - sobowtór, matryca eteryczna


Warto wiedzieć, że istnieją światy niewidzialne, które wpływają na nas i na nasz rozwój duchowy. Ich wpływ jest uzależniony od naszej otwartości (a więc podatności) na subtelniejsze doznawanie. Energia czterech żywiołów, to świat eteryczny. Każde żywe stworzenie ma tzw. sobowtóra eterycznego, który rozciąga się na przynajmniej około 0,5 cm poza ciało fizyczne, a czasem na kilka centymetrów. W przypadku obcięcia kończyny, gałęzi, czy liścia, nawet na zdjęciach aury pozostaje jeszcze ślad energetyczny przez jakiś czas, a wiele osób czuje fantom swojej utraconej kończyny. Na tym poziomie odbywa się swoista komunikacja, gdyż wszystko co żyje, jest w stanie wyczuć zmiany pola energetycznego czy inaczej pranicznego. Ludzie z wyjątkiem radiestetów i bioenergoterapuetów oraz poważnych praktyków qigong (chi kung), najczęściej nie zwracają uwagi na komunikaty z tej sfery świata. Człowiek oświecony różni się od zwykłego poziomem energetycznym, a więc strukturą i jakością wibracji eterycznych, ale także rodzajem myśli, uczuć i formą ciała, która pokazuje specyficzne znaki szczególne wytwarzane przez strukturę eteryczną (matrycę ciała). 

Eteryczne miasto światła zogniskowane na poziomie trzeciego eteralu

Najłatwiej przekonać się o istnieniu świata eterycznego, wystarczy odrobina ćwiczeń związanych z wyczuwaniem bioenergii, czy wysuwaniem palca energetycznego. Bezpośrednio ponad gęstą materią w trzechs tanach skupienia jest świat energii życia, świat eteryczny, poziom praniczny. To tu atomy eteryczne organizują ruch planu materialnego. Ruchy energii eterycznej wpływają na atomy materialne. Niektórzy nie rozdzielają planu eterycznego i astralnego, lecz traktują plan eteryczny jako niższą część astrala, co nie jest to właściwie i wynika z małej wiedzy budowie wewnętrznej świata oraz ciał czy pojazdów, powłok świadomości. Rzeczywistość materialna jest tylko wynikiem procesów, które zachodzą na wyższych planach istnienia. Podział wyższych światów jest oparty na wiedzy teozoficznej pochodzącej z królewskiej jogi, jednak doskonale współgra z Huną czy szamanizmem. Stare nauki charakteryzują się wysoką jakością i mogą się nawzajem uzupełniać nie wprowadzając rozbieżności. Dla lepszego zrozumienia procesów huny można wykorzystać wiedzę teozoficzną i tantryczno-jogiczną. 

Ciało eteryczne, lub inaczej sobowtór eteryczny albo ciało lingamiczne (linga śarira) lub ciało praniczne (prana maya mana kośa), to energetyczna matryce, podłoże ciała fizycznego. Wyróżnia się w ciele eterycznym takie własności, jak: aura, czakry, kanały energetyczne (nadi, meridiany), różnobarwne energie życiowe, tzw. prany. Ciało eteryczne stanowi przedmiot oddziaływania bioenergoterapeutów i uzdrowicieli oraz praktyk z energiami żywiołów (elementów). Każdy fizyczny narząd posiada swojego eterycznego sobowtóra, który wpływa na niego w istotny sposób. Uzdrawiając narząd eteryczny inicjuje się proces uzdrawiania na poziomie ciała fizycznego. W ciele eterycznym istnieje wiele czakr, w których gromadzą się energie o różnych barwach. Czakra kształtem przypomina energetyczną kulę wewnątrz której jest kielich kwiatu o określonej liczbie płatków. Czakr można używać do uzdrawiania jeśli posiada się dobrą znajomość ich mantr kojarzonych także z każdym płatkiem. Polega to na przywróceniu aurze czakrze właściwej formy i funkcji poprzez jej oczyszczenie z zabrudzeń aury i naenergetyzowanie, a potem przekazie energii poprzez system nadyczny czakry do chorego narządu. Ciało eteryczne to najniższy poziom istnienia organów duszy jakimi są czakry (ćakra/m), aczkolwiek głównymi eterycznymi organami są trzy zbiorniki praniczne (granthi), w dole brzucha, pod sercem i w głowie (z chińska Tan Tien, jap. Tanden, sanskr. Granthi). 

niedziela, 8 kwietnia 2018

Tatuaże - mroczny karman dusz ludzkich

Dziara szkodzi duszy i zdrowiu - tatuaże a mroczny karman duszy ludzkiej 


Na trop powiązań karmicznych szkodliwych tatuaży można wpaść przeglądając chociażby symbole klasycznych senników. Siny tatuaż dużej pajęczyny na barku osoby jest żywym symbolem. Coś w nim się porusza, jeśli poprosisz kogoś widzącego bioenergie i poziom eteryczny czy astralny aury. W wytatuowanej pajęczynie można zobaczyć przemieszczającego się astralnego pająka. Od tej pory zwrócisz uwagę na tatuaże i możliwe odniesienia do chorób i złego karmana czyli uwikłań danego nosiciela tatuażu. Ludzie poprzez tatuowanie się, ale i ich Dusze poprzez te skłonności ujawniają tak w prost mapę własnych uwikłań, rozmaite pomysły i ich nawet przykre czy tragiczne konsekwencje. Wystarczy mieć czujne oko i logiczne myślenie o kontekstach, w tym z zakresu analizy archetypów snów i symboliki podświadomości. Oczywistym jest, że ten sam symbol szarego czy czarnego węża w tatuażu na skórze dowodzi obecności węży rakowych i docelowo choroby raka, ale może być też symbolem węży generalskich, lub dawniejszej inkarnacji Duszy w żywe gady, odzwierciedleniem dawnej przeszłości reptiliańskiej, demonicznej. 

Tauaże - to nie tylko astralne larwy i opętania ale także zaburzenia osobowości i wiele chorób

- Symbol motyla lub nocnej ćmy, czerwonego kwiatu lubią nosić kobiety, obecnie parające się prostytucją, lub panie z karmanem prostytutki w poprzednich wcieleniach. Podobnie można odczytać symbol wytatuowanej gejszy. 

- Cudze imię jako tatuaż, zwykle fundują sobie osoby młode. Przez analogię, oznacza to jednak zniewolenie a nie miłość. Przykładem jest psia obroża z imieniem, jaką noszą zwierzęta. Napis na psim medaliku "Misiek", nie oznacza jego wolności, a pełne uzależnienie od właściciela. Tym bardziej, że na odwrocie jest numer pieska lub adres właściciela. Pamiętajmy, że tatuowane są również same zwierzęta, że wypalane mają symbole przynależności do właściciela. 

- Tatuaż z symbolami chińskimi, lub wykonany w nieznanym języku może oznaczać np. "kurczak na wynos" i być żartem osoby wykonującej go w salonie. Mającym jednak odniesienie do karmana zepsutej duszy, która kiedyś miała inkarnację w takiego kurczaka, lub w inną postać dopełniającą swój czas na czyimś talerzu. 

- Tatuaż cyfr, lub liczb może być wspomnieniem z rzymskiej niewoli lub z niemieckiego obozu zagłady, gdzie numerowano ludzi, lub też dowodem pamięci, że się im takie numery nadawało. 

- Tatuaże zwierząt, roślin jednoznacznie dowodzą totemicznego ubóstwienia danej postaci, lub inkarnacji Duszy w konkretne wcielenie zwierzęce. Ludzie ze zwierzęcymi tatuażami często są młodymi duszami, dopiero rozpoczynającymi ścieżkę stawania się człowiekiem, a wcześniej przez wiele wcieleń przebywali w ciałach świata zwierzęcego. 

- Tatuaże symboli religijnych np. krzyża powszechne w Egipcie, odnoszą się zwykle do kultu jakiegoś bóstwa, jednak miewają często ukryty podtekst dawnego ukrzyżowania za zbójowanie. 

- Tatuaże aniołów, elfów, smoków ze skrzydłami, lub samych skrzydeł pokazują matrycę ludzkiej Duszy, często także więź kultową z astralnymi istotami o podobnym wyglądzie, nie koniecznie anielskich w naturze wewnętrznej. 

- Zegar może oznaczać, że czas dany od Boga, lub czas wyznaczony Duszy na jakieś działania dobiega już końca. 

piątek, 12 stycznia 2018

Zasada lustra, przebaczanie i walka z wrogami

Zasada lustra i jej przekłamania we współczesnej pseudo duchowości


Co pewien czas wkładam kij w mrowisko, tym razem na temat popularnej zasady lustra i różnych duchowych bredni z nią związanych, jako że w pseudoduchowości rodem z USA i krajów anglosaskich (neogermańskich) nawiedzeni zwykle są niedouczeni. Pracując z różnymi pacjentami czy osobami produchowymi w zakresie rozpoznania i integracji ich ciemnej strony, słyszymy też wiele ich przekonań na temat duchowości, która tłumi ogień życia w imię źle pojętej zasady lustra znanej na Wschodzie jako Darpana Siddhi. Jeśli ktoś wpada w pułapkę idealizowania osób agresywnych i szkodliwych, doszukując się w sobie problemu ich spotkania czy szukając w sobie ich agresji i szkodliwości, to znaczy że nie pojmuje zasady lustra w prawidłowy sposób. Umysł niektórych ludzi lubi się biczować i szukać w sobie przyczyny wszystkiego, co go spotyka, ponieważ jest to zastępcza forma samoponiżania i niskiej samooceny przeniesiona na wymiar duchowy. Niestety, nie ma ona wiele wspólnego z prawami naszej rzeczywistości, która jest kolektywna – a zatem stwarzana przez wybory wszystkich istnień a nie tylko jednostki. Lustro jak wiadomo odbija, odzwierciedla, a zatem oddaje i odsyła innym to, co robią nam, a nam to, co robimy innym. Jednak prawdziwe lustro w sensie darpany to potężna moc odbijania, tak, że innym dzieje się to wszystko co nam robią i życzą. Lustro to Moc Siddhi szybko i potężnie spełniająca na innych to, co nam czynią, co o nas mówią i co o nas myślą tylko. Darpana czyli Lustro to klejnot Ćintamani spełniający życzenia, czasem w dość okrutny sposób, bo jeśli jesteś w stanie wszystko odbijającego lustra, to innym stanie się to, co ci życzyli, co chcieli ci zrobić, staną się tym, co o tobie myśleli. To mistyczno-magiczna odzwierciedlająca Moc Duchowa, Moc Lustra, Siddhi dostępne zwykle tylko bóstwom i wysokim niebiańskim duszom, mistrzom i nauczycielom duchowym na pewnym stopniu duchowej realizacji. 

Boska Dusza jest magicznym lustrem - wszelkie zło przeciwko Duszy uczynione wraca do Ciebie głupcze

W rozwoju duchowym, konfrontujemy się z tym, co jest nieuświadomione, głęboko skryte w zakamarkach podświadomości i rządzi naszym ludzkim życiem. Stykamy się twarzą w twarz z iluzjami, co samo w sobie jest bolesnym doświadczeniem. Bez znajomości zasad mistyczno-magicznych, będziemy mieć tendencje do obwiniania całego świata o nasze własne problemy, błędy w myśleniu. Trzeba zachować ostrożność w rozpoznawaniu strategii, którą się kierujemy, gdy przykładowo chcemy na siłę pokochać oprawcę czy kata, zmienić go czy ją na lepsze, czy szukać magicznych sposobów na odcięcie się od takiej osoby. Jeśli ktoś ciebie od dawna nęka i dręczy, prześladuje, to znaczy, że jest nieustępliwy i walczy o twoją energię. Masz wolny wybór czy wejść w grę tej osoby czy też nie. Odwrotność pozytywna to dbanie o swój spokój i bezpieczeństwo w skuteczny sposób. Wykazując się podobną nieustępliwością wobec wroga, nauczysz się odcinać od osób, które twojego czasu, zdrowia czy życia nie szanują. Najgorszym wyjściem jest uwierzyć w rzekomą misję i próbować zmieniać takie osoby na lepsze – rzadko kiedy się to udaje, zwykle jest to syzyfowa praca, niewykonalna, bo zło jest złem, a zła osoba jest po prostu wcieleniem zła lub opętańcem. Będziemy grzęznąć w coraz większym bagnie, a przecież naszym obowiązkiem jest kochać i chronić siebie oraz swoich bliskich, a  dopiero później „uświadamiać” otoczenie dalsze, ale w sposób mądry – nie marnując energii i czasu na osoby, które są zamknięte w swoim postrzeganiu, bez zdolności do autorefleksji i bez chęci do wewnętrznej przemiany ku Światłości i Dobru Wyższemu. 

sobota, 6 stycznia 2018

Sydonia von Borck - słowiańska magia

Czarodziejka Sydonia - Wikka Słowiańska 


Sydonia von Borck - urodzona w 1545 lub wedle niektórych w 1548, w Strzmiele, zmarła 19 sierpnia 1620, zamordowana w Szczecinie przez katolicką inkwizycję – szlachcianka pomorskiego rodu, ścięta i spalona na stosie jako rzekoma czarownica - a faktycznie ówczesna wikkanka kapłanka. Sydonia była córką hrabiego Otto Borcka (ur. ok. 1490, zm. 1551 lub 1568) i Anny zd. von Schwiecheld (ur.?, zm. 1553 lub 1568). Urodziła się na zamku w Strzmielach zw. Wilczym Gniazdem – siedzibie mateczniku rycerskiego rodu Borków wywodzącego się z okolic Kołobrzegu, należącego do najświetniejszych rodów na Pomorzu Zachodnim, niechętnego obcemu rycerstwu, zwalczającemu zbrodniczych maryjnych krzyżaków. Jej pradziad Matzko von Borck był sławnym w Europie rycerzem, posłem i rozbójnikiem. W wieku 8 lat została osierocona przez matkę. 

Sydonia von Borck - 1545-1920
Obdarzona nieprzeciętną urodą i zdolnościami, rozpieszczana przez ojca – jako najmłodsza z dzieci (Urlich, Anna, Dorota i Sydonia) wychowywała się w przeświadczeniu, że jest najpiękniejszą na Pomorzu, a przynajmniej w okolicy Kołobrzegu. Ojciec wyjednał jej miejsce na dworze księcia Filipa I w Wołogoszczy, została dwórką księżnej Amelii saskiej. Przyjęła oświadczyny syna księcia – Ernesta Ludwika (1545–1592). Do ślubu jednak nie doszło, gdyż książę pod naciskiem rodziny wycofał się z obietnicy i w 1577 ożenił się z Zofią Jadwigą – córką katolickiego księcia brunszwickiego. 

Boska Sydonia pochodziła zatem z potężnego i bogatego pomorskiego rodu Borków. Los obdarzył ją niezwykłą urodą, wiedzą, magią i mądrością. Była wykształcona i błyskotliwa, a także wyjątkowo magiczna. Nic więc dziwnego, że Sydonia von Bork przebierała w zalotnikach, jak w ulęgałkach, jednak do żadnego z licznych chętnych nie zabiło jej serduszko. Sydonia - dziś to imię kojarzy nam się z Targami Psychotroniki, Zdrowia i Urody odbywającymi się w Szczecinie co jakiś czas, kojarzyć się może co niektórym z wsią Marianowo, innym z jakąś legendą o czarownicy. Prawda jest jednak taka, że Sydonia Von Bork była prawdziwą postacią, która wpisała się nieco niefortunnie w losy rodu Gryfitów. 

W dobie romantyzmu Sydonia i jej dzieje stały się kanwą jednaj z najpopularniejszych pomorskich legend; opowiada się o młodej, przepięknej dziewczynie, która trafiła na dwór w Wolgast (Wołogoszczy). Tu zakochał się w niej książę Ernest Ludwik z dynastii gryfitów i obiecał jej małżeństwo. Z powodów dynastycznych książę przyrzeczenia nie dochował. Za zdradę Sydonia postanowiła zemścić się na całej dynastii, gdyż to pod naciskiem całek dynastii Ernest Ludwik stał się zwykłym naciągaczem i oszustem matrymonialnym i wiarołomcą dla pięknej szlachcianki z rycerskiego rodu. 

piątek, 5 stycznia 2018

Poradnik jak rozpoznać satanistów

Jak rozpoznać satanistów i satanistki oraz osoby owładnięte przez demony (asury, dżinny, szedy etc)


Rozpoznawanie satanistów i pokrewnych demonicznych bestii to obszerny temat znany od wieków. Pod hasłem satanizm mamy na myśli także wszystkie jego klony, duplikaty i odmiany, w tym lucyferyzm, diskordianizm, chaotyzm, laveyizm, czarnoksiężników, czarną lożę, panów ciemności i mroku, demony otchłani. Satanizm to zarówno krwawe kulty satanistyczne jak i wyrafinowane ideologie satanizmu filozoficznego. Satanizm to także wpływy subkultur modowych, sposób ubierania się w kolorach ciemnych i ponurych, czarnych, brunatnych i szarych, a także ciemny, czarny, brunatny lub szarawy wystrój wnętrz, szkodliwe dla psychiki rodzaje muzyki, stosowanie środków halucynogennych niszczących umysł, serce i duszę Człowieka. Satanizm to wszystkie osoby owładnięte duchem satanistycznego ściemnienia, osoby o szarych i ciemnych aurach, czarnoludy (mroczyciele), brunatniaki i szaraki wszelkiej maści, w tym aury jasnoszare dość łatwo udające uduchowienie i światłość (zawsze przesadnie i w sposób radykalny, często głupkowato). Satanistyczne kreatury poznaje się także metodami wglądowymi po tajemnych znakach pojawiających się w odpowiednich warunkach na ich czole, twarzy, dłoniach, stopach lub tułowiu - jednakże wymagałoby to dokładnego, nieomal lekarskiego badania podejrzanego o silniejszy związek z demonicznymi siłami ciemności i piekielnego czarnoksięstwa. 

Pan - Bafomet - koziogłowy satyr i pedofil
Satanistom obce jest jakiekolwiek poczucie wdzięczności - bez wahania zaatakują swoich dobroczyńców kiedy tylko przestaną im być potrzebni. Sataniści, owszem, dziękują czasem, ale tylko ustami, a wyciśnięcie z nich okazywania wdzięczności powoduje rozbudzenie żądzy zemsty i chęć szkodzenia osobom domagającym się od nich okazywania wdzięczności. 

Sataniści są są osobnikami skrajnie megalomańskimi, zboczonymi seksualnie i rasistowskimi (zwykle fobicznie nie znoszą jakiejś rasy czy narodowości, np. Ruskich, Murzynów, Żółtków albo Żydów). 

Sataniści dobierają i szkolą osoby posiadające dar łatwego wysławiania się, co pozwala im "zagadać" niemal każdego z pomocą najbardziej nawet absurdalnej demagogii. 

Sataniści mówiąc o sprawach najważniejszych i bliskich sercu każdego człowieka, nie angażują się emocjonalnie, nie przeżywają tego tak, jak normalni ludzie. Mówią monotonnie, wolno i bez emocji - ot tak sobie, jak o każdej innej sprawie. Sprawy narodowe ich nie obchodzą i nie dotyczą! 

Sataniści w rozmowach często dają wyraz swej "uczoności", co przeradza się łatwo w poczucie wyższości i arogancję (charakterystyczną sataniczną butę, wyniosłość). 

Sataniści są prawdziwymi mistrzami odwracania kota ogonem, oraz zmieniania znaczeń słów. 

Sataniści odznaczają się wielką pewnością siebie, nadmiarem poczucia własnej wartości, często przeradza się ona w butę, najczęściej w zbyt wygórowane ceny wszystkiego co oferują. 

niedziela, 31 grudnia 2017

Wisznu Narajana Harihara Garuda

Wisznu Narajana - Bóstwo Lotosu Swadhishthana 


Wisznu w sanskrycie i hindi: विष्णु – to jeden z najpopularniejszych solarnych dewów w hinduizmie i tradycji wedyjskiej, Bóg jedyny w wisznuizmie (jednym z największych wyznań hinduistycznych). Wisznu jest jednym z Trimurti (trójcy hinduistycznej) tworzonej wraz z wielkimi bogami nieba, Brahmą i Śiwą. Symbolizuje podtrzymujący życie i istnienie aspekt Absolutu, najczęściej identyfikowany z dwoma swoimi awatarami: Ramą oraz Kryszną. 

Wisznu Dewa

Święta Rygweda wspomina Imię Wisznu 93 razy. W Rygwedzie 7.99 – Wisznu stwarza materialny wszechświat jako oddzielny od pierwotnego świata duchowego (niebiańskiego). W Rygwedzie 7.100 – opisano jak Wisznu jako Trivikrama porusza się ponad całym Wszechświatem z pomocą zaledwie trzech kroków. Wisznu w Rygwedzie jest jednym z bóstw solarnych zrodzonych z Pramacierzy znanej jako Aditi. Wisznu jest młodszym bratem Indra Dewy - władcy Swargi (niebiańskiej krainy oświeconych bóstw). Wisznu nazywany jest imieniem Upendra - Półindra lub Pod-Indra (Upa-Indra), jako że w niebiosach mamy zasadę starszeństwa, bóstwa starsze są potężniejsze i mają większą władzę duchową. Kiedy pojawia się Wisznu jako awatara o imieniu Wamana, rodzi się jako młodszy brat awatara Indry - w inkarnacjach niebiańskich zstąpień zasada starszeństwa i hierarchii zawsze zostaje zachowana. Wisznu jako młodszy brat Indry, uwalnia trzy niższe światy od demonicznego uzurpatora Bali-Asura, oddając Królestwo pod władztwo swojego starszego brata Indra-Deva (Króla Niebios). Wisznu w niebiosach wielbi swojego niebiańskiego starszego brata pełnymi czci i oddania hymnami, za co Indra daje Wisznu ogromną władzę nad istotami ludzkimi w trzech niższych światach. 

Rygveda 1.22.18 określa Wisznu jako Vishnurgopa - Pasterza albowiem Wisznu Pasterzem ludzkich dusz jest. Wisznu jest w Rygwedzie opisany jako jeden z Dwunastu Świętych Aditjów, Synów Aditi - Pramacierzy, Pramatki Bogów Nieba. Królem wszystkich Dewów (Niebian), w tym Aditjów jest i pozostanie Indra, który nazywany jest Dewaradźą - Królem Bóstw Świetlistych (Niebian). 

Wisznu jest bóstwem wszechobejmującym (zawierającym wszystko), określany mianem Purusza lub Mahapurusza, Paramatman (dusza wyższa), jest tym, który zawiera w sobie wszystkie dusze indywidualne. Purusza to zbiorowy duch całej ludzkości, duch człowieczeństwa. 

Wisznu posiada sześć doskonałości, mianowicie:

- wiedzę (dźńana) 
- majętność 
- siłę lub potęgę (śakti) 
- sławę 
- piękno (urok osobisty) 
- wyrzeczenie (asceza) 

Tych sześć podstawowych cech musi być branych pod uwagę podczas weryfikowania Awatary Wisznu, a w XX wieku, wszystkie cechy spełniał Sathya Sai Baba, z urodzenia znany jako Sathya Narayana, niewątpliwe zstąpienie Śri Wisznu Narajana. 

sobota, 30 grudnia 2017

Nauki Duchowe od Mohandźi - 2017 rok

Nauki Duchowe i Społeczne od Mohandźi z 2017 roku


Pouczenia od Mistrza Duchowego Lalitamohandźi z 2017 roku 

Zbiór publikowanych zwiastunów do szerzej omawianych z uczniami duchowymi i terapeutami tematów nauk duchowych i społecznych koniecznych w rozwoju wewnętrznym człowieka jako boskiej duszy czy wyższej jaźni. Artykuł pozwala zorientować się czytelnikom jak wygląda tematycznie przykładowy rok szkolenia w Bractwie Himawanti, organizacji rozwoju duchowego, misteryjnych kultów, psychoterapii, medytacyjnej jogi oraz działalności społecznej, w tym terapii dla ofiar księży pedofilów. Wpisy podane w kolejności od najnowszych do najstarszych czyli wedle osi czasowej wstecz. 

Nauczyciel, Przewodnik i Mistrz Duchowy - Swami Lalitamohandźi

Praca i dorobek milionów dobrych ludzi na portalach społecznościowych takich jak Facebook czy Twitter jest bestialsko niszczona przez agresywne faszystowskie i zboczone mafie administratorów zarządzające tymi portalami. W Polsce obowiązuje konstytucyjna wolność słowa, która może być ograniczona tylko przez prawomocny wyrok sądowy. Niestety faszystowskie portale takie jak Facebook czy Twitter nie raczą uszanować polskiego prawa i polskiej Konstytucji, wywalczonej ciężko przez Naród Polski bezwzględnej wolności słowa i zakazu cenzury prewencyjnej. Cenzurują, banują, usuwają wiadomości oraz komentarze - wedle neohitlerowskiej zbrodniczej cenzury politycznej rodem z faszystowskiego reżimu USA. A przecież nie powinno ich obchodzić co i jak piszą obywatele na swoich własnych profilach i kontach w prywatnych dyskusjach. Promocja oraz ochrona wszelkich zboczeń, dewiacji, bandytyzmu, terroryzmu, pedofilstwa i neofaszyzmu - oto czym się zajmuje administracja Facebooka i podobnie szkodliwych społecznie, rozbójniczych portali społecznościowych. Porządnych, dobrych ludzi takie mafijne Facebooki zniechęcają i unicestwiają - a to jest ich bandytyzm za który zapłacą unicestwieniem razem ze swoimi głupimi właścicielami. Taka będzie ich karmiczna przyszłość. 

Saturn na Tronie Arymana - grudzień 2017 

Akurat w grudniu 2017 planeta Saturn przechodzi przez sam środek Tronu Arymana (270 stopień na ekliptyce). Dobrze, że Słońce rozświetla tę okolicę nieba, to demoniczny na Tronie Arymana Saturn nie jest taki na maksa silny... A Saturn już dobrze ponad rok przechodzi przez arymaniczny obszar władztwa sił ciemności, szarości i mroku - stąd i napięcia polityczno-militarne na świecie, a także upadki (odpadnięcia z drogi duchowej i praktyki) osób zbyt podatnych na siły arymaniczne oraz zbytnio związanych karmiczne z tzw. szarą i ciemną stroną drzewa sefirotycznego (z Patalą i Naraką). Okres przechodzenia Saturna (a także Marsa) przez Tron Arymana jest czasem w jakim od Rycerzy Światłości i osób duchowo Przebudzonych wymaga się wzmożonej walki (wysiłku) przeciwko wszelkim przejawom sił demonicznych (diabolicznych, arymanicznych) - generalnie, pod różnymi pretekstami, odwodzących człowieka od duchowej drogi i praktyki...

środa, 6 grudnia 2017

Aluminium szkodzi zdrowiu niszczy mózg

Aluminium – szkodzi zdrowiu - tego glinu nie polubisz


Kompilacja wiedzy o aluminium, które jest wszechobecne w naszej kuchni, łazience, apteczce i w niektórych szczepionkach. Do niedawna w Polskich kuchniach królowały aluminiowe garnki, w których gotowaliśmy nasze narodowe potrawy, takie jak zupa pomidorowa czy ogórkowa oraz staropolski bigos, czyli potrawy kwaśne, które rozpuszczają aluminium i sprawiają, że staje się ono przyswajalne. 

Garnki aluminiowe i folia aluminiowa - to oznaki morderczej kuchni niszczącej zdrowie

Aluminium jest naturalnie wszechobecne na powierzchni ziemi, ale to jego rozpuszczalna forma, produkowana przez przemysł stanowi problem dla naszego zdrowia. Aluminium jest twarde, lekkie i  odporne na korozję. Właśnie ze względu na te właściwości stało się metalem powszechnie stosowanym w codziennym życiu ludzkości. I dlatego współczesny człowiek przyjmuje go w zbyt dużej ilości. Naukowcy oświeceni prawdziwą wiedzą biją na alarm. Aluminium działa toksycznie na nasz organizm o czym przypomni ci każdy członek Zakonu Iluminatów. Wcześniej przypuszczano, że nie jesteśmy w stanie go zaabsorbować, jednak okazało się, że ludzki organizm chłonie aluminium i ma problemy z jego wydalaniem z organizmu. Dzisiaj wiemy, że jest ono nie tylko absorbowane, ale i że  gromadzi się w organizmie, powodując chociażby poważne urazy neurologiczne. Międzynarodowe badania pokazały, że zmiany wywołane przez aluminium leżą chociażby u genezy choroby Alzheimera. 

Aluminium może przeniknąć do naszego organizmu drogą pokarmową: 

- razem z żywnością, która go zawiera (dodatki chemiczne, gotowanie w aluminiowych garnkach, opakowania wysłane aluminium),
- razem z lekarstwami osłaniającymi przewód pokarmowy, działającymi neutralizująco na kwasy żołądkowe, gdzie przykładowo  zawiera go popularne lekarstwo na nadkwasotę Gaviscon,
- razem z wodą, do której w procesie oczyszczania dodano sole glinu lub wodę gotowano w aluminiowym czajniku. 

Ktoś w końcu ruszył głową, dzięki czemu częściowo garnki aluminiowe częściowo znikły z rynku i zostały zastąpione przez stalowe i ceramiczne oraz emaliowane, ale to nie oznacza, że problem szkodliwego aluminium został rozwiązany. Jest ono wszechobecne w kosmetykach, pastach do zębów, antyperspirantach, lekach, np. na zgagę i (co czasem może być zbrodnią) w niektórych nowoczesnych zachodnich szczepionkach, które obficie aplikuje się dzieciom od pierwszej doby życia do pełnoletniości oraz ludziom starszym, zapewne z ramach eutanazji, żeby się biedacy nie męczyli, a przede wszystkim, żeby nie męczyli ZUS-u nieuzasadnionymi żądaniami świadczeń. 

poniedziałek, 9 października 2017

Ariowie autochtonami Doliny Indusu w Indii

Obalanie błędnej teorii o aryjskiej inwazji której nie było 


Nieudaczna pseudonaukowa hipoteza szumnie zwana "teorią o migracji Ariów do Indii" jest prymitywnym antynaukowym oszustwem, matactwem i mistyfikacją dokonaną w XIX wieku przez brytyjskich oraz niemieckich pseudonaukowców i rozpowszechnioną przez germańskich nazistów już w XX wieku. Lud wedyjski opisywany w Rygwedzie, naród Aryjski, zasiedla Indie przynajmniej od 6 tysięcy lat, mając z Indii i Pakistanie (Dolina Indusu u Saraswati oraz w Himalajach) ciągłość kulturowo historyczną sięgającą przynajmniej 4 tysięcy lat p.e.ch., a ciągłość genetyczną nawet 18 tysięcy lat. W Rygwedzie napisano: Praja arya jyotiragrah - dzieci Arya (आर्य) prowadzone są przez światło (RV.VII.33.17), co oznacza, że duchowo i fizycznie Arjami są ci, którzy prowadzeni są przez mistyczne Światło. Cywilizacja Doliny Sindhu-Sarasvati była prastarą autochtoniczną cywilizacją wedyjską. 

Haplogrupa R1a1a - wedyjskie geny indyjskich Ariów

Pseudonaukowe bredzenia o rzekomej aryjskiej inwazji do Indii powstało w dniu 10 kwietnia 1866 roku na posiedzeniu Brytyjskiego Królewskiego Stowarzyszenia Azjatyckiego w Londynie. Hipoteza ta, nie posiadająca dowodów ani nawet przesłanek na jej poparcie, była politycznym oszustwem potrzebnym brytyjskiemu okupantowi faszystowskiemu do utrzymywania jego germańskiej kontroli nad Indiami, a tzw. ciemny lud Indii miał wierzyć, że Anglicy to potomkowie dawnych Ariów z Europy, którzy ponownie przybyli do Indii jako rasa białych panów. Niestety, ciemny lud słabo wykształcony "kupował" te brednie, aż do wyzwolenia Indii, potem przestał wierzyć w kłamliwe doktryny okupanta brytyjskiego. Głupi wymysł Anglików zawładnął później umysłem niemieckiego szaleńca, katolickiego ministranta Adolfa Hitlera dążącego do supremacji germańskiej rasy. Współczesne, prowadzone na szeroką skalę badania genetyczne w Indii pokazują, że nie ma tam żadnych znaczących zewnętrznych wpływów genetycznych w okresie ostatnich 10 do 15 tysięcy lat, zatem żadnej znaczącej inwazji z zewnątrz nie było od czasów pradawnych! 

Max Müller przyznał się do czysto domyślnej czy raczej wymyślnej natury chronologii wedyjskiej, i w ostatniej pracy opublikowanej krótko przed śmiercią, „The Six Systems of Indian Philosophy”, stwierdził: „Jakiekolwiek są daty powstania hymnów wedyjskich – czy jest to 1500 rok p.e.ch., czy też 15.000 rok p.e.ch. – hymny te są unikalne i należą do skarbnicy literatury światowej” (str. 35). Niemniej jeszcze w czasach Maxa Müllera istnieli zarówno zachodni jak i indyjscy badacze, tacy jak Moris Winternitz i Bal Gangadhar Tilak, którzy nie zgodzili się z jego błędną chronologią i postulowali dużo starszy wiek dla Rygwedy i reszty pism wedyjskich. Indyjscy badacze mullerowską teorię o rzekomej inwazji Ariów na Indie nazywają produktem "zdziecinniałego mózgu" lub "mitem zachodnich nazistów". 

Indyjscy badacze zauważali od samego początku, że nie istnieją odniesienia w Wedach ani Puranach do migracji spoza Indii. Obszary geograficzne wspomniane w Rygwedzie to region północno-zachodnich Indii, w tym Wielki Kaszmir i Himalaje. Nie ma żadnych archeologicznych dowodów na teorię o aryjskiej inwazji. Z drugiej strony dzieła wedyjskie wspominają o układach gwiazdozbiorów, których ramy czasowe można obliczyć. Daty cofające się aż do 4500 roku p.e.ch. (6,5 tysiąca lat temu), w przypadku obserwacji w Rygwedzie, i 3200 roku p.e.ch. (5,2 tysiąca lat temu) w Śatapatha Brahmana, uznano za zbyt odległe, by je zaakceptować na Zachodzie wierzącym uparcie w błędne teorie o stworzeniu Ziemi wedle Biblii. Takie stanowisko nie dziwi, skoro wielu dziewiętnastowiecznych naukowców zakładało, że świat liczył zaledwie 6000 lat, a wielki potop miał miejsce 4500 lat temu. Bhirrana i inne wedyjskie osady położone nad rzeką Sarasvati jak stwierdzili uczeni indyjscy mają 9,5 do 8 tysięcy lat, a mogą być jeszcze starsze. 

niedziela, 1 października 2017

Biada - Karman klątw od Boga i niebios

Biada czyli klątwy na oszczerców i podobnych szkodników...


Biada to rodzaj mistyczno-magicznych Klątw pochodzących z niebios, od Boga i aniołów, a wymierzonych w szkodników i szkodliwe aktywności istot w zewnętrznych światach. Biada, wedle szkół mistyki, ezoteryzmu, magii czy okultyzmu, to klątwy powtarzane przez Awatarów, Proroków, Mistrzów i Świętych, znane z Pism Świętych. Czasem tylko jakieś Biada trzeba zaktualizować, dopasować do współczesnej sytuacji, generalnie mają oczywisty wydźwięk ogólnej zasady prawa odpłaty, zasady karmiczej odpłaty (prawo karmy, prawo karmana). Klątwy typu Biada to inaczej pewne zasady działania karmicznego Prawa Odpłaty egzekwowanego przez anioły sprawiedliwości Bożej, przez Władców Karmana czyli przez Lipika Dewy. 



Przykładowo, mamy pewne Biada czyli mistyczno-magiczne Klątwy - Przekleństwa z 95, 96, 97, 98, 99  rozdziału mistyczno-magicznej Księgi Henocha: 

Biada (Przekleństwo) wam, kłamliwym świadkom, i wam, obmyślającym nieprawość, albowiem wkrótce zginiecie. (H.95.6) 
Biada (Przekleństwo) wam, grzesznicy prześladujący sprawiedliwych. To właśnie wy zostaniecie wydani i prześladowani przez niesprawiedliwość, a jarzmo jej wam zaciąży. (H.95.7) 
Biada (Przekleństwo) wam, którzy popełniacie niegodziwość, oszustwo i bluźnierstwo. Będzie to przypomnieniem przeciw wam za zło. (H.96.7) 
Biada (Przekleństwo) wam, mocni, którzy waszą władzą ciemiężycie sprawiedliwych, albowiem dzień waszego zniszczenia przyjdzie. (H.96.8)  
Biada (Przekleństwo) wam, głupcy, bo zostaniecie zniszczeni przez waszą głupotę. Nie słuchacie Mądrego (Mędrca Bożego, Ryszi, Guru, Cadyk), więc i Dobro nie stanie się waszym udziałem. (H.98.9) 
Biada (Przekleństwo) wam, którzy nie liczycie się ze słowem Sprawiedliwego (Cadik, Guru), albowiem nie będziecie mieć nadziei na życie. (H.98.14) 
Biada (Przekleństwo)  wam, którzy rozpowszechniacie kłamstwo i niegodziwość! (H.98.15) 
Biada (Przekleństwo) wam, którzy zmieniacie Słowa Prawdy, zniekształcacie odwieczne prawo i uważacie się za bezgrzesznych. Zostaniecie pochłonięci przez ziemię. (H.99.2)  

Mamy także słynne Biada (Przekleństwa) wypowiedziane czy raczej przypomniane przez Jezusa, poczynając od: 

Biada (Przekleństwo) wam, uczeni w Piśmie (teolodzy) i faryzeusze (farosze), obłudnicy (hipokryci), bo zamykacie przed ludźmi Królestwo Niebieskie. Sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść wchodzącym. (Mt. 23.13) 

piątek, 1 września 2017

Podnoszenie poziomu świadomości duchowej

Podnoszenie się ku wyżynom świadomości duchowej i boskiej 


Jak podnieść się do poziomu świadomości duchowej i uwolnić od inkarnacji - koła rozpaczy

Kiedy akceptujemy Światło Życia – boskość w sobie zwaną Duszą - jako drogę do "wyższych wymiarów", fala determinacji będzie uwolniona w nas i potrzebny rodzaj nastawienia może być puszczony w ruch. To mądrość ducha - wiecznej boskiej duszy - kiedy zaczyna on przejmować kierownictwo, zna każdy krok, jaki trzeba wykonać, aby przetransformować nasze fizyczne ciało i umysł w udoskonaloną oczyszczoną substancję. Nasze dusze to kolektywnie zorganizowana siła życiowa w każdym atomie, każdej molekule, każdej komórce naszego ciała i umysłu. Ludzka dusza to holistyczna świadomość, ćittam. Jest to świadomość, która nas ożywia, która pozwala doświadczyć nam życia, tak ziemskiego jak i duchowego. Ludzka dusza to światłość, czyste światło - Światłość Życia. 


Ta mądrość ducha to „Jaźń”, mieszkająca w nas świadomość Ojca i Matki, Śiwa i Śakti, wykonująca dla nas potężne prace, przebudowująca nas substancjami życia, które są obficie dostępne w naturze, w tej wiecznie płynącej Rzece, która wypełnia cały kosmos w Świętym Duchu na Wschodzie znanym lepiej i dokładniej jako Brahman, Wszechduch. W miarę, jak Światłość Życia wylewa się, aby pełniej przejawiać boską ekspresję, czyni nas ono świadomym Rzeczywistości (Sat) całkowicie przeoczonej przez nasz ograniczony, powierzchowny umysł - ziemskiej tożsamości „ja”. Ta iskierka życia, świadomość, ćittam, jest Światłem Śiwa - Wisznu, Buddy i Chrystusa, które wiecznie w nas istnieje jako duchowy rdzeń, i od którego nie możemy być w żaden sposób odłączeni jeśli chcemy zachować człowieczeństwo i boskość. Po prostu ucząc się ją akceptować możemy spowodować, że jej przepływ wzmoże się, aż w końcu wytryśnie do góry i stanie się żyjącą fontanną, która nie będzie już mogła być ograniczona. 

Z przeciwnym nastawieniem możemy zmniejszyć jej przepływ, bardzo osłabić, a nawet się odizolować. Możemy ją prawie całkiem wyprzeć ze swojego ciała, ale z ludzkiego poziomu istnienia na materialnym planie nie możemy jej zniszczyć lub spowodować, że oddzielimy się od Świętego Boga, od Śiwa i Śakti, Wisznu, od Buddy czy od Chrystusa, bo to właśnie z tego światła ukształtowali Ojciec i Matka, Śiwa i Śakti - naszą istotę. Wzorzec Wszechducha, Brahmana (Śiwa i Śakti) w nas jest zawarty w naszej sile życiowej, w pranie, oczekując na odpowiednie warunki do przejawienia się. Jest nim uznanie boskości i jedności, przypomnienie sobie kim i czym jesteśmy. To spowoduje, że zaczynamy rozumieć, co nasi starsi duchowo bracia jak Rama, Kryszna, Henoch-Hermes, Mahawira, Zaratusztra, Mojżesz, Eliasz czy w końcu Jezus miał na myśli, kiedy powiedział: „Pocieszyciel, będący Świętym Duchem, którego Ojciec wyśle w moim imieniu, nauczy was wszystkich rzeczy, i przypomni wam wszystko to, co Ja wam powiedziałem”. 

Numerologia Miejscowości Pochodzenia

Numerologia Miejscowości Pochodzenia i Znajdowania Miejsca Zamieszkania Co miejscowość pochodzenia człowieka, miejscowość narodzin, mówi o l...