Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdrowie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdrowie. Pokaż wszystkie posty

środa, 10 maja 2017

Miłość i zdrowie a związki miłosne

Miłość pięciofazowa, zdrowie i miłosne przemiany 


Miłość – to uczucie, typ relacji międzyludzkich, zachowań, postaw często nazywanych także ścieraniem albo dopasowywaniem ego. Miłość i jej przemiany to częsta inspiracją dla dzieł literackich, kina lub malarstwa. Stanowi ważny aspekt psychologii, filozofii i religii. Rzeczownik "miłość" w polskich tekstach z XIV i XV wieku miał znaczenie „litość, miłosierdzie”, które równolegle występowało do sensu "łaskawość, łaska, przychylność". Wyraz pochodzi od prasłowiańskiego słowa milostь, którego sens ogólnosłowiański to ‘litość’, bycie litościwym i okazywanie miłosierdzia. Ta dawna forma z kolei pochodzi od imiesłowu miły czasownika mijać. Pierwotnie zadiektywizowany miły oznaczał „godnego litości”, a czasownik mijać w swej danej postaci "mei" niósł sens „mijać kogoś; przechodzić, nie atakując”. Zatem dawny miły, czyli "meilos" to taki, którego „można minąć (spokojnie); przejść obok, nie dobywając broni”. Pojęcie „miłość” jest trudne do jednoznacznej interpretacji. 


Erich Fromm uważał, że miłość jest sztuką. Aby nauczyć się kochać, człowiek musi postępować z miłością tak, jak z każdym innym rodzajem sztuki, jak na przykład z malarstwem czy muzyką. Najpierw powinien opanować teorię, a później zająć się częścią praktyczną. Niestety ludzie wchodzą w związki miłosne odwrotnie, bez przygotowania do tego aktu. Miłość jest aktywną siłą drzemiącą w człowieku. Trzeba więc nauczyć się ją wyzwalać, a osiągnąć to można przez działanie. Nie jest miłością branie, bycie kochanym; prawdziwa, dojrzała miłość polega na obdarzaniu nią innych, co jest równoznaczne z czynnym aktem dawania innym siebie samego. Przez czynną, dojrzałą miłość Fromm rozumiał: 

- Dawanie siebie innym; gdy więcej radości czerpie się z dawania niż brania.
- Gdy drugi człowiek, obdarzany uczuciem, budzi głębokie i żywe zainteresowanie; zachowaniem powinna kierować troska o dobro tej osoby.
- Odpowiedzialność za zaspokajanie potrzeb osoby kochanej, w tym głównie potrzeb psychicznych.
- Poszanowanie dla odmienności drugiego człowieka, pozwalanie na rozwój jego indywidualności.
- Staranie, by jak najlepiej poznać osobę kochaną.

Fromm wyróżnił miłość braterską, matczyną, miłość samego siebie, miłość Boga i miłość erotyczną. Przez tę ostatnią rozumiał miłość opartą na zespoleniu z drugim człowiekiem jako nie tylko uczucie, ale też decyzje, dotrzymywane obietnice. Na miłość erotyczną składa się zakochanie i czynnik świadomy, a więc decyzja, by być z drugą osobą, poświęcać jej uwagę i troskę.

Miłość ma pięć faz, ale większość par zatrzymuje się na trzeciej, którą są rozczarowania i w efekcie rozstania. Wiele małżeństw i związków miłosnych rozpada się, a większość z nich nawet nie wie dlaczego. Tymczasem sekret tkwi w przejściu przez wszystkie fazy relacji ku pełni miłowania. Po czterdziestu latach pracy jako doradca w sprawach rodzinnych i małżeńskich, psychoterapeuta Jed Diamond opisuje pewien klucz do prawdziwych i trwałych związków. Sekret tkwi w przejściu przez „pięć faz miłości”:

1. Zakochanie (oczarowanie, zauroczenie) 
2. Stawanie się parą (jednoczenie dwojga, romantyczne początki, intymność i namiętność) 
3. Rozczarowanie (odczarowanie, związek pusty, wypalenie, kryzys oczyszczający) 
4. Budowanie prawdziwej i trwałej miłości (głębsze powody miłowania, przyjaźń) 
5. Wykorzystanie mocy obojga dla zmiany świata na lepszy (wspólna walka, związek kompletny, pełnia miłości) 

Jed Diamond zauważa, że wiele małżeństw rozpada się, a większość z nich nawet nie wie dlaczego. „Błędnie uważają, że wybrali niewłaściwego partnera, że są z niewłaściwą osobą. Po przejściu przez okres żałoby zaczynają poszukiwać na nowo” – mówi. Tym samym, szukają swojej miłości w niewłaściwych miejscach. 

„Nie rozumieją,  że trzecia faza nie jest końcem, lecz prawdziwym początkiem do osiągnięcia miłości prawdziwej i trwałej” – wyjaśnia psychoterapeuta. Warto przyjrzeć się poszczególnym fazom. 

piątek, 3 czerwca 2005

W obronie niepalących więźniów

W Obronie Niepalących Więźniów! 


Apel do Premiera, Ministra Sprawiedliwości i Służby Więziennej!
Stop Dyskryminacji i Torturowania Niepalących! 



Żądamy natychmiastowego zagwarantowania dla wszystkich osób aresztowanych i uwięzionych bezwzględnego prawa do przebywania w celach i innych pomieszczeniach dla NIEPALĄCYCH (jak pola spacerowe, poczekalnie, środki transportu osadzonych). Prawo niepalących do świeżego powietrza i pomieszczeń bezdymnych jest ciągle bestialsko ignorowane i łamane na terenie całego kraju, a osoby niepalące nader często są zbrodniczo zmuszane do przebywania w celach z osobami palącymi, przewożone w transportach z osobami palącymi, zmuszane do spacerowania w klatkach spacerowych z palącymi i w podobnie bestialski, faszystowsko nazistowski, sposób traktowane. 

Przypomnijmy, że to hitlerowska Trzecia Rzesza wprowadziła przymusowe udręczenia osób NIEPALĄCYCH w tak okrutny i zbrodniczy sposób. Bardzo wiele osób niepalących jest złośliwie i chamsko traktowanych, z ostracyzmem, przez obsługę aresztów, zakładów karnych, konwoje transportowe, jako „uciążliwi", „dokuczliwi" pacjenci penitencjarni, którzy nie wiadomo, czego chcą! Najgorzej mają osoby cierpiące na antynikotynowe ALERGIE związane z wdychaniem trującego dymu nikotynowego: silne bóle głowy, duszności, wymioty i powikłania w postaci zaburzeń pracy serca. 

Wyjątkową, okrutną zbrodnią jest dodatkowe uciążliwe karanie kwitami dyscyplinarnymi osób NIEPALĄCYCH za to, że zwyczajnie ostro protestują na złe, bandyckie traktowanie i zmuszanie ich do przebywania w zadymionych pomieszczeniach. Najwyższy czas zakończyć tę zbrodniczo-sadystyczną „zabawę" o wymiarze fizycznego torturowania w nikotynowych komorach gazowych, jakimi są często pozbawione elementarnej wentylacji pomieszczenia aresztów, zakładów karnych, środków transportu czy szpitali więziennych. Zmuszanie do przebywania w zatrutych pomieszczeniach osób Niepalących to jedna z wielu haniebnych ZBRODNI wymiaru sprawiedliwości, jaka w praktyce jest popełniana w połączeniu z plugawym traktowaniem, tych osób, które nie są obciążone kryminogennym zwyczajem nałogowego ćpania silnego narkotyku, jakim były i są papierosy zawierające TYTOŃ w jakiejkolwiek postaci. 

wtorek, 24 maja 2005

Życie bez raka i ciężkich chorób

Życie bez Raka, Demencji i Innych Ciężkich Chorób


Uzdrawianie to wielka starożytna sztuka, a im wyżej zaawansowaną jest ludzka nauka, kultura i cywilizacja, tym bardziej przywiązuje wagę do naturalnej medycyny, profilaktyki i uzdrawiania. Organy w ciele aktywne są w różnych porach roku i dobrze jest znany biologiczny zegar aktywności, co umożliwia skuteczniejsze leczenie, gdyż siła leku wzrasta wraz z odpowiedniejszą godziną jego podawania. Choroby mają swój czas zwiększonej aktywności, a powszechnie wiadomo, że ataki astmy są najsilniejsze pomiędzy godziną 2-gą a 6-tą rano czasu miejscowego! Dzieci w sposób naturalny rodzą się najczęściej pomiędzy 4-tą a 6-tą rano, gdyż to okres przedświtu jest tym, kiedy przyroda naturalnie budzi się do dziennego życia! Chronobiologia znana była w starożytności, a naturalna medycyna, tak jak Ayurveda, w spolszczeniu Ajurweda czy CMT (Chińska Medycyna Tradycyjna) doskonale znają dobowy zegar maksimum i minimum aktywności każdego ważniejszego organu i układu ciała. Jądro ponadnerwowe (suprachiasmatic nuclei, SCN) jest u ssaków oraz ludzi głównym obszarem kierującym biologicznym zegarem zdrowia całego organizmu! Wiele leków musi być podawanych w określonych porach doby, aby lepiej czy w ogóle działało, gdyż ma to znaczący wpływ na ich efektywność! Poranna pora świtu oraz wieczorna pora zmierzchu to najlepsze okresy dla wewnętrznego skupienia, refleksji, modlitw i medytacji, także tych o uzdrowienie ciała i psyche. Codzienne porządkowanie myśli, emocji, przeżyć i wrażeń ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania ludzkiego organizmu, stąd proste zalecenia do porannych i wieczornych ćwiczeń oczyszczania umysłu i skupiania duchowego! 

Życie bez raka, demencji i ciężkich chorób

Zachowanie czy odzyskanie dobrego zdrowia u ludzi skażonych zachodnią cywilizacją śmierci to często przede wszystkim powrót do żywności naturalnej, biologicznie zdrowej, normalnej, usunięcie toksycznych dodatków, barwników czy konserwantów. Kiedy wycofa się szkodliwe dodatki takie, jak tartazyna, barwnik o ostrej żółci czy benzoesan sodu, maleje ilość nadpobudliwych i agresywnych zachowań u dzieci, znika nadczynność ruchowa, dzieci zdrowieją z ADHD. Poprawia się zdolność do koncentracji i skupienia, dzieci nie wiercą się ani nie rozrabiają tak psychotycznie, jak pod wpływem tych paru ledwie szkodliwych substancji. Sztucznie barwiona żywność czy chemiczne środki konserwujące pokroju benzoesanu sodu to przekleństwo niszczące zdrowie. Alergie to też często skutek szkodliwych, chemicznych dodatków do żywności lub skażeń żywności przez środki ochrony roślin. Mądre cywilizacje dbają o naturalne rolnictwo, biodynamiczną kulturę agrarną bez toksycznych środków konserwujących czy sztucznych barwników jedynie rujnujących ludzkie zdrowie. Przekarmienie pustymi i toksycznymi kaloriami to inny bardzo poważny problem, a przecież od tysiącleci wiadomo, że lepiej jeść mniej ale bardziej wartościowo, niźli więcej ale byle czego! Dieta niskokaloryczna leczy wiele chorób, nie dopuszcza do zachorowań i znacznie przedłuża życie! Nie tylko święci asceci stosowali zdrową, niskokaloryczną dietę, ale też każdy, kto chciał żyć długo i zdrowo wszędzie pod słońcem na tej Ziemi. Zabezpieczamy się przed głównymi chorobami-zabójcami jedząc mniej pustych kalorii, unikając trujących dodatków barwiących żywność, szkodliwych środków konserwujących i białych trucizn, jak biała mąka, biały cukier, biała sól, które osłabiają odporność, niszczą zdrowie i życie człowieka! 

Numerologia Miejscowości Pochodzenia

Numerologia Miejscowości Pochodzenia i Znajdowania Miejsca Zamieszkania Co miejscowość pochodzenia człowieka, miejscowość narodzin, mówi o l...